Ułaskawienie skazanych Kamińskiego i Wąsika przez prezydenta nic nie zmienia w kwestii ich mandatów poselskich; konstytucja jasno precyzuje, że osoba skazana prawomocnym wyrokiem nie może być parlamentarzystą – wyjaśnił w rozmowie z PAP były szef PKW Wojciech Hermeliński.
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński zostali skazani prawomocnym wyrokiem (PAP, Marcin Obara)
W czwartkowym oświadczeniu prezydent Andrzej Duda poinformował, że wszczął postępowanie ułaskawieniowe wobec skazanych za działania w tzw. aferze gruntowej polityków PiS i ówczesnych szefów CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Prezydent zawnioskował też do prokuratora generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił osadzonych na czas postępowania ułaskawieniowego.
Hermeliński powiedział, że żaden ruch ze strony prezydenta nie ma wpływu na wygaśnięcie mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika. Jak ocenił, prezydenckie ułaskawienie „mandatów nie przywraca, są już utracone”.
Zobacz także:
O co chodziło w aferze gruntowej? To za nią sądy skazały Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika
Zadecydować może Sąd Najwyższy
Hermeliński dodał, że jedyną możliwością, by Kamiński i Wąsik odzyskali mandaty, byłoby pomyślne dla nich – zakończone uniewinnieniem – skierowanie kasacji do Sądu Najwyższego. Podkreślił jednocześnie, że kasacja to środek nadzwyczajny, możliwy do zastosowania tylko w szczególnych warunkach.
Jak wskazał, wynika to z ust. 3 art. 99 konstytucji, który mówi, że „wybraną do Sejmu lub do Senatu nie może być osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego”.
Zobacz także:
PiS chce zbierać pieniądze na rodzinę Kamińskiego. Przypominają zarobki syna
– Ten warunek jest dla nich w 100 proc. spełniony; więc skoro taka osoba nie może zostać wybrana posłem lub senatorem, to tym bardziej nie może być posłem lub senatorem – ocenił.
Hermeliński zaznaczył, że ponowne ułaskawienie Kamińskiego i Wąsika przez Andrzeja Dudę może skutkować: wypuszczeniem ich na wolność, cofnięciem zasądzonego im zakazu sprawowania funkcji publicznych przez 5 lat, a także zatarciem wyroku. A to, jak zaznaczył były szef PKW, sprawiłoby, że obaj politycy PiS mogliby funkcjonować jako osoby niekarane.
Innego zdania jest prezydent Andrzej Duda, który mówił w czwartek, że akt łaski, który wydał jako prezydent, „został wydany zgodnie z konstytucją, całkowicie zgodnie z obowiązującymi standardami, jest skuteczny i w moim osobistym przekonaniu panowie (Kamiński i Wąsik) są nadal posłami”.
Nieprawomocny wyrok
Przypomnijmy, że w marcu 2015 r. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik – były szef CBA i jego zastępca – zostali nieprawomocnie skazani na kary 3 lat więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk publicznych za przekroczenie uprawnień w związku z akcją CBA dotyczącej tzw. afery gruntowej. W procesie byłych szefów CBA sąd uznał, że Kamiński zaplanował i zorganizował prowokację CBA, choć brak było podstaw prawnych i faktycznych do wszczęcia akcji CBA w resorcie rolnictwa, kierowanym przez wicepremiera Andrzeja Leppera. Skazanych nieprawomocnie byłych szefów CBA ułaskawił jeszcze w 2015 r. prezydent Duda.
Sprawa wróciła na wokandę w związku z orzeczeniem Sądu Najwyższego z czerwca 2023 r. SN w Izbie Karnej, po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych, uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta prawem łaski i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.
Zobacz także:
Zatrzymanie Kamińskiego i Wąsika. Prezydent: jestem wstrząśnięty. "Sytuacja zmieniła się diametralnie"
20 grudnia ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności. W związku z tym marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia o stwierdzeniu wygaśnięcia ich mandatów poselskich. Kamiński i Wąsik wnieśli odwołania od tych decyzji, które marszałek Sejmu skierował do Izby Pracy Sądu Najwyższego.
W środę Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN nie uwzględniła odwołania Mariusza Kamińskiego. Jeszcze tego samego dnia w Monitorze Polskim ogłoszone zostało postanowienie marszałka Hołowni o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego.