Przeciętnie, w naszym kraju, co 36 minut następuje usiłowanie nielegalnego uzyskania kredytu, co równa się niemal 40 takim zajściom na dobę – wynika ze sprawozdania ZBP. Przeciętna kwota pojedynczej próby to przeszło 16,5 tys. zł.
We wtorek, podczas obrad w siedzibie Związku Banków Polskich (ZBP), zaprezentowano raport infoDOK, który dotyczył usiłowań wyłudzeń kredytowych w trzecim kwartale bieżącego roku. Narada została utworzona we współpracy z Centralnym Biurem Zwalczania Cyberprzestępczości oraz Komendą Główną Policji, a jej główną kwestią była kooperacja obszaru bankowego i policji w zakresie bezpieczeństwa w sieci.
Stale rosnąca liczba prób nielegalnego uzyskania kredytu w Polsce
Ze sprawozdania wynika, że przeciętnie co 36 minut miała miejsce próba oszustwa kredytowego, co daje ponad 39 takich wypadków każdego dnia. Średnia wartość pojedynczej próby wynosiła 16,6 tys. zł, aczkolwiek zaistniały również spektakularne usiłowania – największa sięgała 1,5 mln zł.
Największe niebezpieczeństwo występuje w województwie mazowieckim, gdzie udaremniono 500 prób oszustw na sumę 14,7 mln zł. Następne w kolejności jest Śląsk (440 usiłowań o wartości 12,8 mln zł), natomiast na trzecim miejscu znajduje się Małopolska (263 usiłowania na łączną sumę blisko 10 mln zł).
Sprawozdanie zaznacza także skalę niebezpieczeństw związanych z dowodami tożsamości. W trzecim kwartale bieżącego roku ilość zablokowanych dokumentów dosięgła 2 712 337. W tym samym okresie zarejestrowano 2 835 przypadków wykorzystania dokumentu należącego do kogoś innego, jak również 7 705 przypadków fałszowania dokumentów. W sumie oznacza to ponad 10 500 przestępstw powiązanych z dokumentami w ciągu całego kwartału.
Podczas narady powiadomiono również o rozpoczęciu nowej odsłony akcji edukacyjnej „Nie pomagaj się okraść. Zobacz, jak chronić swoje pieniądze”. W ramach projektu zrealizowano eksperyment z nieprawdziwymi reklamami inwestycyjnymi. – W przeciągu trzech tygodni tysiące użytkowników popularnego portalu kliknęło w nieprawdziwe banery i wyraziło gotowość do inwestycji, co uwidacznia, jak prosto nawet świadome osoby mogą dać się zwieść internetowym oszustom – wyjawił podczas obrad Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich.



