Ostatni kwartał roku Orlenu naznaczony był świetnymi wynikami segmentu gazowego i słabymi wynikami rafinerii oraz rosnącym znaczeniem detalu. W całym roku przychody Orlenu były większe niż łączne podatkowe wpływy do budżetu państwa z tytułu VAT i PIT.
Grupa Orlen w IV kwartale 2022 r. wypracował przychody na poziomie 98,3 mld zł (–3,9% rdr.), zysk EBITDA wyniósł w tym czasie 10,52 mld zł (-52% rdr), natomiast zysk netto 7,3 mld zł (-55,6% rdr). Konsensus prognoz zebranych przez Bloomberga mówił, że przychody wyniosą 76,7 mld zł, a zysk EBITDA 10,9 mld zł, natomiast zysk netto 6,16 mld zł.
Warto zwrócić uwagę na wynik EBIDTA LIFO, lepiej oddający kondycję biznesu. Wyniósł on 11,2 mld zł i był niższy o 30% rdr. Konsensus PAP Biznes zakładał oczyszczoną EBITDA LIFO na poziomie 11,3 mld zł. Wyniki za kwartał i za cały rok są pod wpływem zdarzeń księgowych związanych z ostatecznym rozliczeniem nabycia PGNiG, co przełożyło się na lepszy wynik w IV kwartale o 0,8 mld zł.
Po IV kwartałach 2023 r. przychody wzrosły o 32 proc. do 372,64 mld zł, a zysk netto wyniósł 27,6 mld zł i był niższy o 30,7 % rdr. Zysk EBITDA LIFO zamknął się na poziomie 44,8 mld zł i był wyższy o 15,8 % rdr. Wspomniane ostateczne rozliczenie transakcji nabycia PGNiG dodało do rocznego wyniku 3,6 mld zł.
Zobacz takżeChcesz inwestować? Nie powiemy Ci w co, ale powiemy jak! Pobierz Akademię Inwestowania II
Warto pamiętać, że to dopiero raport za czwarty kwartał, gdzie dane są nieaudytowane. W badanym przez biegłych rewidentów raporcie rocznym mogą zostać wykryte zamierzone lub niezamierzone błędy księgowe, które zostaną poddane korekcie, powodując rozbieżności między danymi w raportach kwartalnym i rocznym. Skonsolidowany jak i jednostkowy raport roczny Orlen pokaże 25 kwietnia. Szerzej o zabiegach księgowych w raportach spółki w artykule „Orlen, według prezesa Obajtka, ma zarabiać jeszcze więcej”.
Ukryte marże Orlenu
W ostatnim kwartale roku modelowa rafineryjna marża nie była już tak wysoka jak w III kwartale, gdy sięgnęła 21,9 dol. na baryłce. W IV kwartale spadła do 13,9 dolarów na baryłce. Niestety od sierpnia koncern przestał podawać miesięczne modelowe marże na swoich stronach relacji inwestorach, dlatego ich bieżące śledzenie sprowadza się do raportów kwartalnych.
Dane nie są pokazywane, od kiedy zaczęto mówić o zaniżeniu cen paliw przez koncern, co wiązano z kampanią wyborczą ówczesnej partii rządzącej. Na stacjach brakowało paliwa, mówiono o uruchamianiu rezerw paliwowych i działaniu na szkodę spółki. Niestety zmiana kierownictwa spółki nie doprowadziła, póki co do aktualizacji ważnych dla inwestorów danych.
"Oczekujemy spadku marż rafineryjnych (rdr) do poziomu ok. 12 USD/bbl w efekcie planowanego oddania do użytku nowych rafinerii (Dangote w Nigerii i Olmeca w Meksyku). Pojawienie się paliw z tych rafinerii na rynku doprowadzi do nadwyżki podaży i obniżenia marż rafineryjnych do naturalnych poziomów. Proces redukcji marż rozpocznie się nie wcześniej niż z końcem 2024 r. i będzie przebiegał stopniowo, a w międzyczasie marże rafineryjne pozostaną relatywnie silne" – napisano w prezentacji.
Na detalu Orlen zarabia płasko
W podziale na segmenty rafineryjny biznes pokazał znaczny spadek dochodowości. Po nabyciu PGNiG najefektywniej kontrybuowała natomiast dystrybucja gazu, a poprawiło się także wydobycie. Negatywnie na wyniki wpłynęły segmenty energetyki i petrochemii. Detal zaczyna stabilizować swoją kontrybucję do wyników Grupy. Znacznie pogorszył się wynik segmentu energetycznego, za który odpowiada Energa.
Rafineria: spadek o (-) 9,8 mld PLN (r/r) w efekcie ujemnego wpływu makro, niższych wolumenów sprzedaży, niższego wyniku Grupy Lotos, niższych marż handlowych oraz wyższych kosztów stałych i kosztów pracy przy dodatnim wpływie wykorzystania historycznych warstw zapasów oraz odwrócenia odpisów na zapasach NRV – napisano w prezentacji.
Rafinerie Grupy ORLEN pracowały na 88% mocy, przerabiając 9,5 mt ropy, mniej o 16% (r/r). Spadek był efektem konsolidacji 70% przerobu rafinerii w Gdańsku (przy 100% w 2022 r.).
Petrochemia: spadek o (-) 0,9 mld PLN (r/r) w efekcie ujemnego wpływu makro, niższych wolumenów sprzedaży, niższych marż handlowych oraz wyższych kosztów stałych i kosztów pracy – informuje spółka.
Energetyka: spadek o (-) 0,9 mld PLN (r/r) w efekcie ujemnego wpływu makro, odpisu na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny i niższego wyniku spółki Baltic Power przy dodatnim wpływie wyższych wolumenów sprzedaży oraz wyższego wyniku Grupy PGNiG w efekcie pełnej konsolidacji (w 4Q22 wyniki Grupy PGNiG konsolidowane były za 2 miesiące) – tłumaczy Orlen.
Detal: porównywalny wynik (r/r) w efekcie dodatniego wpływu wyższych marż paliwowych i pozapaliwowych oraz wyższych wolumenów sprzedaży przy ujemnym wpływie wyższych kosztów funkcjonowania stacji paliw – czytamy. Sieć detaliczna Grupy ORLEN zwiększyła się o 73 stacje (r/r) do 3170, głównie w Niemczech w efekcie przejęcia samoobsługowych stacji paliw od OMV i na Węgrzech oraz Słowacji w wyniku przejęcia stacji paliw od MOL.
Ponadto w pierwszym kwartale tego roku ORLEN sfinalizował zakup 267 stacji paliw w Austrii, stając się trzecią siecią paliwową w tym kraju.
Wydobycie: spadek o (-) 5,7 mld PLN (r/r) w efekcie ujemnego wpływu makro, niższych wolumenów produkcji, odpisu na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny oraz wyższych kosztów pracy – wskazano.
Gaz: wzrost o 12,5 mld PLN (r/r) w efekcie dodatniego wpływu niższych kosztów pozyskania gazu, rekompensat otrzymanych przez PGNiG Obrót Detaliczny z Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny i w efekcie wyższym wyniku Grupy PGNiG przy pełnej konsolidacji (w 4Q22 wynik Grupy PGNiG konsolidowany był za 2 miesiące) – wyjaśnia Grupa Orlen.
Nowa władza w Orlenie
„Wyniki, które ORLEN osiągnął w minionym roku, są kierunkowo zgodne z planami strategicznymi Grupy. Kluczowe jest jednak, by ORLEN był w stanie w pełni wykorzystać swój potencjał stworzony po połączeniach. Szczególnie ważna jest realizacja projektów wspierających przyszłość Grupy ORLEN i jej transformację. Już teraz dysponujemy mocami OZE na poziomie blisko 1 GW, które będą stale się zwiększać poprzez inwestycje i nowe procesy akwizycyjne” – mówi Witold Literacki, p.o. Prezesa Zarządu ORLEN.
„Inwestujemy też w wydobycie węglowodorów oraz obszar rafineryjno-petrochemiczny. Planowane nakłady inwestycyjne koncernu na ten rok to ponad 38 mld zł, z czego blisko 28 mld zł przeznaczone jest na inwestycje rozwojowe. Musimy zrealizować te plany w najbardziej efektywny sposób, dlatego bardzo ważny będzie wybór projektów, generujących najwyższe zwroty i z najlepszymi perspektywami dla naszych akcjonariuszy” – dodał.
To pierwszy raport kwartalny Orlenu od 2018 r. niepodpisany przez Daniela Obajtka. Były już prezes spółki oddał się w ręce poprzedniej rady nadzorczej, która odwołała go ze stanowiska z dniem 5 lutego 2024 r., na dzień przed nadzwyczajnym walnym zgromadzeniem akcjonariuszy, na którym głosami Skarbu Państwa wymieniono jej skład. Minister aktywów państwowych Borys Budka poinformował tego samego dnia, że nowy prezes Orlenu zostanie wyłoniony w konkursie.
Na funkcję pełniącego obowiązki prezesa został tymczasowo powołany Witold Literacki, który w latach 2022-2023 pełnił funkcję dyrektora finansowego w należącym do Skarbu Państwa koncernie PERN, zajmującym się logistyką naftową, a w latach 2008- 2020 był dyrektorem biura podatków w PKN Orlen.
Grupa Orlen jest na giełdzie wyceniana obecnie na 78,5 mld zł, co oznacza, że jest najwartościowszą polską spółką. Firma zatrudnia ok. 66 tys. pracowników i działa w wielu branżach związanych z wydobyciem, przerobem i dystrybucją surowców naturalnych, jest także znacznym krajowym producentem energii oraz nawozów rolniczych.
Orlen został zbudowany na wzór koreańskich czeboli poprzez liczne przejęcia i fuzje, jakie miały miejsce w latach rządów Daniela Obajtka. W tym czasie koncern wchłonął energetyczną Energę, gazowy PGNiG i paliwowy Lotos. Przychody Orlenu za 2023 r. okazały się większe niż wynikające z wykonania budżetu państwa łączne wpływy z VAT i PIT, które wyniosły 336 miliardów złotych.