Poniedziałkowa sesja na GPW rozpoczęła się od dotkliwych spadków. WIG20 zniżkował o przeszło 4%, reagując na giełdowy krach w Japonii oraz nasilający się lęk przed recesją w Stanach Zjednoczonych.
To nie mogło zacząć się inaczej. Już po 5 minutach handlu WIG20 spadał o 4,3% po tym, jak w piątek stracił prawie 1,5%, a w czwartek 1,9%. Mamy już do czynienia z regularną korektą hossy, albo nawet początkiem bessy. Od majowego szczytu WIG20 oddalił się już na blisko 14%. W nomenklaturze amerykańskiej wciąż jest to zatem korekta, a nie bessa (czyli przynajmniej -20% od szczytu).
Reakcja warszawskiej giełdy wpisuje się w to, co w nocy wydarzyło się na rynkach azjatyckich. Na giełdzie w Tokio doszło do krachu, w ramach którego Nikkei225 w kilka dni spadł o ok. 20%. Mocno zniżkowały także inne ważne giełdy na Dalekim Wschodzie. A wszystko zaczęło się od piątkowych spadków na Wall Street, gdzie inwestorów przeraziła możliwość wystąpienia recesji w USA.
Taki scenariusz pojawił się po piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy, które pokazały najsłabszy od blisko czterech lat przyrost zatrudnienia oraz nieoczekiwany wzrost stopy bezrobocia. Analitycy JPMorgan widzą 50% szans na recesję w Ameryce. Z kolei eksperci z Goldman Sachs podnieśli swoją ocenę prawdopodobieństwa recesji z 15% do 25%.
Nasza giełda nie jest odosobniona w spadkach. Sesja we Frankfurcie rozpoczęła się od przeszło 2-procentowej zniżki DAX-a. Z kolei paryski CAC40 tracił 2,4%, a londyński FTSE100 szedł w dół o 2,3%. Giełda w Turcji notowała spadek o blisko 7%. Także kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie nakazują spodziewać się dalszej przeceny akcji na Wall Street. O poranku futures na S&P500 zniżkowały o 2,7%, a na Nasdaq o 4,9%.
Bankier.pl
Na początku poniedziałkowej sesji pod kreską znalazły się walory wszystkich 20 blue chipów. Najmocniej zniżkowały papiery CD Projektu (-5,8%), KGHM-u (-5,6%) oraz PGE i Cyfrowego Polsatu (po ok. -5%). „Liderem” były zniżkujące o ponad 3% walory PZU.
Także w mWIG-u 40 nie było ani jednej rosnącej spółki! Najmniej traciły akcje Comarchu (-0,6%) i samej GPW (-1,5%). Najmocniej na minusie byli akcjonariusze cyber_Folks (-10%) oraz AB PL (-8,8%). Z kolei w całym sWIG-u nad kreską utrzymały się jedynie walory Asseco SEE (+0,6%). Mamy zatem do czynienia z niezmiernie rzadkim przypadkiem, gdy na 140 największych spółek notowanych na GPW zniżkują niemal wszystkie.
KK
