Tym razem pod kreską skończyły sesję główne indeksy z GPW. Presję podaży wzmacniało umocnienie dolara, wobec czego większość akcji spółek z WIG20, najchętniej handlowanych przez zagranicę, zanotowała spadki. We wzrostach wyróżnił się kurs JSW reagujący na nową pozytywną rekomendację. Dane z rejestru "krótkich" pokazały zmniejszenie pozycji na akcjach CD Projektu.
WIG20 spadł o 0,40 proc., WIG był niżej 0,47 proc. Natomiast mWIG40 oddał 0,82 proc., a sWIG80 0,5 proc. Obroty wyniosły 1 mld zł, z czego 874 mln dotyczyło spółek z WIG20.
Nie udało się zaliczyć czwartego dnia na plus na warszawskim parkiecie. Indeksy skończyły pod kreską, przenosząc nastroje z rynków bazowych, gdzie także obserwowana była przewaga koloru czerwonego na indeksach. Jeszcze rano rynek próbował iść w górę na fali rekordów z Wall Street czy odbicia chińskich indeksów.
Przeszkodą był wzrost awersji do ryzyka przejawiający się aprecjacją dolara (do PLN zyskiwał ponad 1,25 proc.) i wyprzedażą obligacji, co podnosiło ich rentowności. Chociaż kalendarz makroekonomiczny nie obfitował w przełomowe wydarzenia (Bank Japonii zgodnie z przewidywaniami utrzymał ujemne stopy procentowe), to takie wkrótce przed inwestorami, czym można tłumaczyć wtorkowe zmiany na rynkach finansowych.
To przede wszystkim oczekiwania na czwartkową decyzję Europejskiego Banku Centralnego oraz piątkowe dane ze Stanów Zjednoczonych dotyczące PKB i inflacyjnego wskaźnika PCE. Do tego już następnym tygodniu decyzję w sprawie stóp podejmie Fed.
Niewielkie zmiany na indeksach nie oddają przewagi podaży, którą widać np. w statystyce sesji, gdzie spadki dotknęły 49 proc. kursów, a wzrosty jedynie 32 proc., przy reszcie pozostającej na poziomach neutralnych.
W WIG20 przecenie uległo 15 kursów spółek, w tym najwięcej spadł kurs Pepco (-2,57 proc.), PGE (-1,88 proc.) i Kruka (-1,81 proc.) oraz banków: mBanku (-1,49 proc.) i Pekao (-1,5 proc.). Ponad 1 proc. zniżkowały jeszcze kursy PZU i LPP.
Po przeciwnej stronie był przede wszystkim kurs JSW (9,19 proc.), który zyskał najwięcej od 28 sierpnia. Zachętą do kupna akcji mogła być podniesiona rekomendacja do „kupuj” z „neutralnie” i cen docelowa podniesiona z 43 do 90 zł przez analityka Citi, o czym informował Puls Biznesu.
Wzrosty zaliczyły jeszcze kursy KGHM-u (2,22 proc.), CD Projektu (2,17 proc.), Dino (1,44 proc.) i kosmetycznie Orlenu (0,07 proc.). Kurs KGHM-u zyskiwał z uwagi na rosnące w granicach 1 proc. ceny miedzi.
Z kolei kurs CD Projektu dobrze przyjął ambitne założenia i warunki programu motywacyjnego dla zarządu spółki, który celuje w sumę skonsolidowanych zysków netto w latach 2024-2027 na poziomie 3 mld zł. W dodatku po wtorkowej aktualizacji rejestru krótkiej sprzedaży okazało się, że fundusz Point72 Asset Management zmniejszył swoją pozycję z 0,9 proc. akcji netto do 0,83 proc. w grze na spadki kursu CD Projekt.
W pozostałych segmentach rynku warto zwrócić uwagę na kurs 11 bit studio (8,69 proc.), co można łączyć z rekomendacją “kupuj“ od DM BDM lub po prostu wybiciem z konsolidacji po mocnych spadkach, jaka miała miejsce na kursie w ostatnich miesiącach, a do którego nowa rekomendacja był tylko przyczynkiem.
Ponadto wyróżnił się kurs Seriniusa (38,17 proc.) informującego o możliwej okazji biznesowej w Republice Angoli.
Z drugiej strony była przecena o 25,71 proc. i w sumie o 70 proc. od szczytu kursu spółki Fon, o której więcej piszemy w artykule „Powtórka z rozrywki na GPW”. Warto jedynie nadmienić, że w środę, 24 stycznia, dopuszczone do obrotu zostanie ponad 140 mln akcji bonusowych przyznanych w zeszłym roku akcjonariuszom.
Michał Kubicki