Obecnie nie widzę powodów dla podwyższania oczekiwanego poziomu deficytu na rok bieżący – powiedział w poniedziałek minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że resort przewiduje 4-5 mld zł wpływów budżetowych z podwyżki akcyzy na wyroby tytoniowe.
"Realizujemy budżet zgodnie z planami, wpływy podatkowe w czerwcu były bardzo mocne, mam nadzieję, że w kolejnych miesiącach również takie będą" – powiedział w TVP Info szef MF. Dodał, że nie widzi obecnie powodów dla podwyższania oczekiwanego poziomu deficytu na rok bieżący.
"(…) gospodarka rośnie, bezrobocie spada, więc wpływy budżetowe są bardzo mocne" – zauważył. "Dochody budżetowe z VAT-u idą bardzo dobrze, z pozostałych podatków również" – podkreślił.
Minister zaznaczył, że Narodowy Bank Polski zasilił w zeszłym roku budżet wysokim zyskiem, lecz – jak wskazał "w tym roku tego zysku nie będzie".
Jak przekazał Domański, z podwyższenia akcyzy na wyroby tytoniowe rząd szacuje wpływy w przedziale 4 do 5 mld zł. "Nie są to gigantyczne wpływy, ale faktycznie istotne" – powiedział. Dodał, że rząd liczy, że dzięki temu działaniu spożycie wyrobów tytoniowych w Polsce spadnie.
Ministerstwo Finansów dwa tygodnie temu przedstawiło propozycję zwiększenia skali podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. Nowa propozycja MF zakłada, że akcyza na papierosy od 2025 r. wzrosłaby o 25 proc., na tytoń do palenia – o 38 proc., na wyroby nowatorskie – o 50 proc. a na płyn do e-papierosów – o 75 proc.
Z ostatnich danych MF wynika, że deficyt budżetu po czerwcu 2024 r. wyniósł 69 mld 905,9 mln zł. Dochody budżetu wyniosły 303 mld 880,7 mln zł, a wydatki 373 mld 786,6 mln zł. Po maju deficyt wynosił 53,1 mld zł. Ustawa budżetowa na 2024 r. zakłada, że deficyt w całym roku może sięgnąć maksymalnie 184 mld zł. (PAP)
fos/ mmu/