Minister obrony narodowej i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podpisał umowę na zakup 96 śmigłowców AH-64E Guardian Apache dla polskiego wojska z amerykańskim gigantem – firmą Boeing. Maszyny trafią do 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych. Zakup śmigłowców to koszt rzędu 10 mld dolarów – powiedział szef MON podczas uroczystego podpisania umowy.
/MON/X /
– Trwa wielki tydzień Wojska Polskiego, trwa wielki tydzień modernizacji polskiej armii – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do podpisanej dzień wcześniej umowy na produkcję wyrzutni rakiet M903 między Hutą Stalowa Wola a Raytheon Polska.
Szef MON: To przełomowa umowa
Jak dodał, podpisany kontrakt to „przełomowa umowa, która zmienia oblicze lotnictwa, sił powietrznych” w Polsce. Szef MON podkreślił, że sprawne funkcjonowanie sił zbrojnych to „system naczyń połączonych i współdziałania”. – Nie mogą wojska pancerne funkcjonować dobrze bez dronów, bez śmigłowców – tłumaczył.
Reklama
– Nie ma sprawy ważniejszej niż pokój (…) Wojsko ma być gotowe do wojny, do obrony, jeśli taka jest konieczność, a politycy mają robić wszystko, żeby pokój panował – mówił wicepremier. – Dzisiaj wykonujemy krok milowy w wyposażeniu i transformacji – zaznaczył, wskazując, że śmigłowce AH-64E Guardian Apache to najnowocześniejsze i najlepsze na świecie śmigłowce szturmowe.
Umowa podpisana w Inowrocławiu – a dokładnie w 6. Bazie Lotniczej, gdzie stacjonuje 1. Brygada Lotnictwa Wojsk Lądowych – przewiduje dostawę 96 śmigłowców wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym. Apache mają zastąpić przestarzałe poradzieckie śmigłowce Mi-24.
W ramach offsetu Polska zakupiła technologię do obsługi tych śmigłowców w Polsce. Pozwoli to zakładom lotniczym w kraju na przeprowadzanie przeglądów czy napraw wybranych podzespołów śmigłowców i zagwarantuje stały dopływ zleceń związanych z serwisowaniem AH-64E. – Trzy umowy offsetowe o wartości ponad 1 mld zł, inwestycje w zakłady (lotnicze – red.) w Łodzi, Dęblinie (…) śmigłowce będą w Inowrocławiu, Malborku – wyliczał Kosiniak-Kamysz, podkreślając dużą liczbę polskich zakładów, które będą zaangażowane w utrzymanie i serwisowanie zakupionego sprzętu.
„Nie ma na świecie drugiego takiego śmigłowca”
– Polska staje się największym operatorem śmigłowców Apache poza Stanami Zjednoczonymi – zauważył ambasador USA w Polsce Mark Brzeziński.
– Te 10 mld (dolarów – red.) to jest ubezpieczenie naszego państwa, to jest ubezpieczenie naszej wolności – mówił sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda. Podziękował przy tym szefowi Ministerstwa Finansów Andrzejowi Domańskiemu i szefowi Banku Gospodarstwa Krajowego Andrzejowi Pankowi za pomoc w wygospodarowaniu środków na zakup śmigłowców.
– Bez Ministerstwa Finansów i BGK to, co dziś pan premier Władysław Kosiniak-Kamysz podpisał, po prostu by się nie wydarzyło – stwierdził, raz jeszcze podkreślając walory śmigłowców Apache. – To niezwykła jednostka bojowa i rozpoznawczo-szturmowa. Nie ma na świecie drugiego takiego śmigłowca jak „Apacz”.
Kolejny wielki kontrakt zbrojeniowy. W 2024 r. Polska chce wydać ok. 150 mld zł
To kolejny wielki kontrakt zbrojeniowy podpisany w ostatnich dniach – w poniedziałek 12 sierpnia Huta Stalowa Wola i firma Raytheon Polska podpisały kontrakt na produkcję 48 wyrzutni rakiet M903, opiewający na kwotę 1 mld 230 mln dolarów. Nowy sprzęt będzie wchodził w skład systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot.
Po wybuchu wojny w Ukrainie Polska radykalnie zwiększyła swoje wydatki na obronność. W samym tylko 2024 r. planowany budżet na ten cel to ok. 150 mld zł.
W latach 2021-2035, według założeń planu modernizacji technicznej polskiej armii, MON ma wydać łącznie ponad 500 mld zł na zakupy broni dla Wojska Polskiego. Wydatki te nie obejmują zakupów amunicji.
Według zapowiedzi Agencji Uzbrojenia, pierwsze śmigłowce Apache zamówione dla Sił Zbrojnych RP mają trafić do naszego kraju w 2028 roku.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News