Najdroższy owoc na świecie. Na sztukę Polak musi pracować 4 lata

Najdroższy owoc na świecie to durian. W 2019 roku na aukcji owoc sprzedano za kwotę 190 tys. zł, co czyni go najdroższym owocem świata. Jednocześnie durian w wielu miejscach jest zakazany, co może przysparzać problemów jego posiadaczom. Wszystko przez bardzo mocny zapach duriana. Zdjęcie

Najdroższy owoc na świecie. Na sztukę Polak musi pracować 4 lata. /galerynyna /123RF/PICSEL

Najdroższy owoc na świecie. Na sztukę Polak musi pracować 4 lata. /galerynyna /123RF/PICSEL Reklama

  • Najdroższy owoc na świecie kosztuje tyle, że Polak na najniższej krajowej musiałby pracować niemal 4 lata.
  • Na zwykłym targowisku z owocami w Azji koszt duriana to około 250 zł za owoc.
  • Jest 300 odmian duriana, a najdroższą z nich jest odmiana Nont uprawiana w prowincji Nonthaburi w Tajlandii.

Najdroższy owoc na świecie to durian, który w polskich encyklopediach figuruje jako „zybuczkowiec” lub „rościan”. Durian zwykle przybiera rozmiar arbuza i waży od 2 do 4 kilogramów. Najdroższy owoc na świecie szczególnie popularny jest w Azji i na wyspach Pacyfiku, gdzie rośnie na wiecznie zielonych drzewach. Sama nazwa zaś bierze się od słowa „duri”, które w malajskim oznacza „kolec”.

Reklama Zdjęcie

Owoce duriana na gałęzi rosnące na tajskiej uprawie. Widać linki podtrzymujące gałąź obciążoną owocami. /norgal /123RF/PICSEL

Owoce duriana na gałęzi rosnące na tajskiej uprawie. Widać linki podtrzymujące gałąź obciążoną owocami. /norgal /123RF/PICSEL

Ile kosztuje durian?

Durian bezsprzecznie jest najdroższym owocem na świecie. Wartości przydaje mu specjalny status owocu. w Tajlandii w prowincji Nonthaburi duriany uprawia się od 300 lat z nabożnością, jakby to były cudowne artefakty. Z tego regionu pochodzi najbardziej pożądana odmiana owocu spośród wszystkich 300 – Nont. Uważany za owoc najwyższej klasy Nont jest wręczany w dowód uznania i szacunku.

To właśnie durian z Nonthaburi w 2019 roku został sprzedany za równowartość 190 tys. zł na aukcji. Taką kwotę Polak na najniższej krajowej (obecnie 4300 zł) jest w stanie uzbierać dopiero po 4 latach pracy, zakładając, że wszystkie zarobki (51 600 zł rocznie) będzie odkładał na jeden owoc.

Durian jest zakazany w wielu miejscach. Wszystko przez zapach

Ze względu na mocny i charakterystyczny zapach durian jest zakazany w wielu miejscach nie tylko w Azji, gdzie jest przysmakiem. Najdroższy owoc świata może być problematyczny w samolocie, komunikacji zbiorowej lub w hotelach. Jego zapach jest na tyle mocny, że bez problemu potrafi doprowadzić do mdłości.

W krajach Azji Południowo-Wschodniej, gdzie durian jest szczególnie popularny, możemy spotkać się ze znakami, które zakazują wnoszenia duriana do oznaczonych miejsc. Jest tak chociażby w Singapurze, gdzie w metrze spotkamy się z tablicą, na której zakazywane jest palenie, jedzenie, wnoszenie łatwopalnych substancji i durianów do wagonów.

Zdjęcie

Znaki zakazu w metrze w Singapurze. Wśród nich zakaz duriana. /flickr.com/DanielRoy /INTERIA.PL

Znaki zakazu w metrze w Singapurze. Wśród nich zakaz duriana. /flickr.com/DanielRoy /INTERIA.PL

Za ile kupię duriana? Najdroższy owoc świata nie musi być drogi

W Polsce duriana się nie uprawia, a jedynie sprowadza z Azji i to rzadko. Owoc ten jest traktowany jako ciekawostka, zwłaszcza ze względu na zapach. Woń najdroższego owocu świata po kilkudniowej drodze do naszego kraju i tak nie jest tak powalająca jak na miejscu gdzieś na azjatyckim targu.

Portal poradnikzdrowie.pl wskazuje, że w Tajlandii na bazarku z owocami za najdroższy owoc świata trzeba zapłacić około 459 Baht tajskich, czyli około 55 zł za kilogram. Pojedynczy owoc duriana zapłacić trzeba średnio około 250 zł. W internecie możemy dostać już przetworzony owoc. I tak na przykład porcja 50 gramów kandyzowanego duriana to koszt około 30 zł.

Przemysław Terlecki 

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Robert Gwiazdowski w mocnych słowach o Secret Service i demokracji: Jeden wielki chaos INTERIA.PL

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *