Dominika Kulczyk sprzedała swoją luksusową rezydencję w Londynie za rekordową sumę. O transakcji rozpisują się brytyjskie media, nazywając ją „największą w tym roku na Wyspach”. Posiadłość trafiła w ręce indyjskiego miliardera, który fortuny dorobił się m.in. na dystrybucji szczepionek.
/Jakub Walasek/REPORTER /Reporter
Posiadłość Dominiki Kulczyk kupił miliarder z Indii Adar Poonawalla, dyrektor generalny Serum Institute, nazywany przez wielu „królem szczepionek” – to właśnie na nich zarobić miał najwięcej. Brytyjski dziennik „Financial Times” pisze o „największej transakcji na rynku nieruchomości w Wielkiej Brytanii”, a „Daily Telegraph” nazywa posiadłość „najdroższą w Londynie”.
Luksusowa rezydencja niedaleko Hyde Parku
Rezydencja Aberconway House położona jest zaledwie kilka kroków od Hyde Parku w prestiżowej dzielnicy Mayfair w Londynie. Ma 2,3 tysiąca metrów kwadratowych i została wybudowana w latach 20. ubiegłego wieku. Dom przez wiele lat należeć miał do Dominiki Kulczyk, jednej z najbogatszych kobiet w Polsce – co podkreślają brytyjskie media – która majątek odziedziczyła po zmarłym ojcu Janie Kulczyku.
Reklama
Nowy indyjski właściciel Adar Poonawalla ma dobrze znać posiadłość, bo od marca 2021 roku wynajmował posiadłość. Kosztowało go to 50 tysięcy funtów tygodniowo. Być może właśnie dlatego uznał, że należy zainwestować w nieruchomość.
Według brytyjskich mediów posiadłość została sprzedana za 138 mln funtów, czyli około 693 mln zł. Dotychczasowy rekord należy do sprzedaży Rutland Gate 2-8a, które kosztowało nowego nabywcę 210 mln funtów
Miliarder nie zamierza jednak żyć w domu w Londynie na co dzień. W dalszym ciągu chce dzielić swoje życie między Indie a Wielką Brytanię. Część budynku ma zostać wygospodarowana na siedzibę jednej z jego firm.
Rozwiń
Adar Poonawalla to indyjski biznesmen. Jest prezesem Serum Institute of India. Firma jest największym na świecie producentem szczepionek pod względem liczby wyprodukowanych dawek – to ona była odpowiedzialna za produkcję szczepionek na koronawirusa opracowanych przez naukowców z Oksfordu i firmę AstraZeneca.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL