Czesi coraz chętniej wybierają Polskę na wakacje. Zagraniczne wydatki Czechów w 2023 roku wzrosły o 23 proc., a nasz kraj w zestawieniu wakacyjnych kierunków znalazł się tuż obok Włoch, Chorwacji i Grecji. Nie tylko nasi południowi sąsiedzi chętniej przyjeżdżają nad Wisłę. Również Niemcy zostawiają u nas coraz więcej pieniędzy.
/123RF/PICSEL
Reklama
Czesi odkryli Polskę i coraz częściej przyjeżdżają do naszego kraju na wakacje – informuje „Puls Biznesu”.
Według ČSOB (bank działający w Słowacji i Czechach) i pośrednika lotniczego Kiwi.com: Polska stała się hitem tegorocznych wyjazdów Czechów. Zachęca malownicza przyroda, chęć nieoczywistego kierunku na wypoczynek, a przede wszystkim atrakcyjne ceny.
Polska hitem wakacyjnych wyjazdów Czechów. U nas zdecydowanie taniej
Już na początku sezonu zanosiło się na prawdziwy napływ zagranicznych turystów do polskich kurortów wypoczynkowych.
Tylko w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2023 roku do Polski przyjechało o ponad 200 tys. turystów więcej niż względem analogicznego okresu rok wcześniej – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS).
Polska stała się szczególnie atrakcyjna dla naszego południowego sąsiada. Z czego to wiemy? Czesi jeszcze nigdy nie wydali w Polsce tak dużo pieniędzy. Tylko w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2023 roku Czesi zostawili w Polsce około 17 mld CZK (czyli 3,23 mld zł). Już w ubiegłym roku nasi południowi sąsiedzi, jako jedni z nielicznych przyjeżdżali do naszego kraju chętniej niż przed pandemią.
Vladimír Vojtíšek, szef Daily Banking w banku ČSOB, którego słowa przytacza dziennik "Mladá fronta Dnes"
Spadły za to wydatki Czechów w Słowacji i Chorwacji – o 15 proc. Głównie z powodu tańszych biletów lotniczych do tych krajów.
Nie zmienia to faktu, że Polska znalazła się w gronie czterech najchętniej wybieranych kierunków przez Czechów na tegoroczne wakacje – obok tak popularnych destynacji, jak Włochy, Grecja czy Chorwacja.
Nie tylko Czesi. Niemców też kuszą atrakcyjne ceny nad Wisłą
Do Polski coraz chętniej przyjeżdżają też Niemcy i są zaskoczeni. Wybierają nasz kraj głównie ze względu na niewielką odległość oraz atrakcyjne ceny dla portfela Niemca. Spodziewają się jednak doświadczenia utrwalonych stereotypów.
Liczba niemieckich turystów w Polsce rośnie z roku na rok. Tendencję lekko przyhamowała pandemia, ale to już przeszłość. W 2019 roku do naszego kraju przyjechało 1,9 mln Niemców, a w już w 2022 r. o milion więcej (2,9 mln) – wynika ze statystyk GUS.
Niemcy najchętniej wybierają polskie plaże nad Bałtykiem oraz ze względu na więzi rodzinne – Górny Śląsk.
Turyści z Niemiec wolą przyjechać do Polski, gdzie nie musza płacić w euro, przez co na wakacje nie muszą wydać tak dużo pieniędzy. Doceniają pogodę i gościnność, a także widzą, jak nasz kraj się rozwija. Szczególnie często zachwalają polskie autostrady.
Niemcy są najliczniejszym narodem przyjeżdżającym na wakacje do Polski. Nic nie wskazuje na to, żeby tendencja wzrostowa ich wizyt nad Wisłą miała się diametralnie odwrócić.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL