W dzisiejszych czasach trudno wyobrazić sobie życie bez pralki. Nie wszyscy zdają jednak sobie sprawę, że używając jej o określonej porze, można zmniejszyć rachunek za prąd, i to znacząco.
Kluczowa jest kwestia taryfy energetycznej. Dla gospodarstw domowych dostępne są trzy główne taryfy: G11, G12 oraz G13.
W taryfie G11 opłata wynosi maksymalnie 1,03 zł za 1 kWh i jest stała przez całą dobę. Tyle właśnie typowa pralka zużywa w ciągu godziny pracy, co oznacza, że dwugodzinne pranie kosztować będzie nieco ponad 2 zł.
W tych godzinach najlepiej robić pranie
Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku dwóch pozostałych taryf. Tu decydującą rolę odgrywa pora dnia, w której zdecydujemy się na pranie. Taryfa G12 – jak przypomina Interia.pl – dzieli się na strefę szczytową i pozaszczytową – kiedy urządzenia zużywają tańszą energię, co przekłada się kolejno na wysokość opłat. Tańsza strefa kosztuje 0,32 zł, zaś droższa 0,62 zł za kWh. Szczyt przedpołudniowy przypada w godzinach 6.00 – 13.00, zaś popołudniowy od 15.00 do 22.00. Tańszy prąd dostępny jest zatem w godzinach 13.00 – 15.00 oraz od 22.00 do 6.00. Nie są to zatem godziny w których najczęściej korzystamy z pralki (jesteśmy w pracy, śpimy), ale jeśli nadarzy się taka możliwość to pamiętajmy, że mamy możliwość obniżenia rachunków za prąd nawet o połowę. Podobnie jest z korzystaniem z innych urządzeń elektrycznych, jak: płyta indukcyjna, czy odkurzacz itp. Wykonując prace domowe w godzinach od 13-15 lub późnym wieczorem po godzinie 22.00 – można zaoszczędzić.
W przypadku taryfy G13 istotna jest również pora roku. W okresie od kwietnia do marca prąd jest najtańszy w godzinach od 13.00 do 19.00 oraz od 22.00 do 7.00, zaś w sezonie jesienno-zimowym od 13.00 do 16.00 oraz 21.00 do 7.00.