„Byk” powraca. Nie tylko bezdzietni mogą stracić

Samotny mężczyzna Inicjatywa obywatelska proponująca środek podobny do znanej „byczki” została przedstawiona Sejmowi. Niemniej jednak implikacje finansowe nie będą ograniczone do osób bezdzietnych.

Ponownie rozgorzała dyskusja na temat tzw. podatku byczego, czyli podatku skierowanego do osób bezdzietnych. W okresie PRL podatek ten dotyczył osób samotnych, a także małżeństw powyżej 25 roku życia, które nie chciały mieć dzieci. Obecnie w Sejmie zgłoszono inicjatywę obywatelską proponującą rozwiązanie, które może przypominać podatek bykowy. Cel pozostaje niezmienny – motywowanie Polaków do zakładania rodzin.

„Byczek” nie tylko dla bezdzietnych

Jak podaje „Fakt”, osoba stojąca za petycją (która woli pozostać anonimowa) sugeruje, że osoby bezdzietne powinny płacić wyższe składki emerytalne. Propozycja zakłada nałożenie podwójnej składki emerytalnej na osoby bezdzietne, oprócz 50-procentowego wzrostu składki dla małżeństw z jednym dzieckiem.

Podwyższona składka dotyczyłaby osób w wieku 30 lat i starszych. Jednak zwalniałaby osoby z dokumentacją potwierdzającą niepłodność lub te, które doświadczyły straty dziecka.

– Osoby bezdzietne, nie wpłacając składek na przyszłą pulę podatników i płatników, z natury obciążają system, nie rekompensując braku udziału w jego przyszłym utrzymaniu – wyjaśnia autor petycji, podkreślając, że poprawa danych demograficznych „ma kluczowe znaczenie dla trwałości systemu emerytalnego opartego na solidarności międzypokoleniowej”.

Dlaczego proponowany środek powinien być skierowany do osób powyżej 30. roku życia? Petycjonariusz twierdzi, że takie osoby „prawdopodobnie ukończyły edukację i rozpoczęły karierę zawodową, a zatem są zatrudnione”.

Kto straciłby prawie 1000 zł?

„Fakt” zbadał, jak obywatelska propozycja „byka” może wpłynąć na wysokość pensji. Osoby zarabiające najniższą krajową (która od stycznia br. wynosi 4666 zł brutto) odprowadzałyby do ZUS-u 455 zł miesięcznie, podczas gdy osoby zarabiające 6000 zł brutto płaciłyby 585 zł. Natomiast osoby zarabiające 10 000 zł brutto mogłyby stracić 976 zł miesięcznie.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *