Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) pierwszy raz od 8 lat otworzył okno transferowe, które dotyczy składki emerytalnej. Osoby urodzone po 1968 roku, którym zostało do emerytury co najmniej 10 lat, muszą zdecydować czy chcą, aby całość ich składki trafiała na subkonto w ZUS, czy może jednak po części przekazywana do OFE.
/123RF/PICSEL
- Od 1 kwietnia do 1 lipca kilkanaście milionów Polaków ma zadecydować, co dalej z ich składką emerytalną.
- Wybór dotyczy tego, czy pieniądze powinny być przekazywane w całości na konto w ZUS, czy częściowo przekazywane do OFE.
- To pierwsza taka sytuacja od 8 lat. Ostatnie okno transferowe ZUS otworzył w 2016 roku.
ZUS ogłosił, że uczestnicy drugiego filaru systemu emerytalnego, mają czas do lipca, by zadecydować o losach części swojej składki emerytalnej. Mogą zdecydować się na dalsze przekazywanie środków na subkonto w ZUS lub też częściowo przekazywać je do OFE. Jak wskazał Zakład Ubezpieczeń Społecznych, sprawa dotyczy kilkunastu milionów Polaków.
Reklama
– Każdy musi podjąć decyzję sam czy chce pełne składki zostawić na swoim koncie emerytalnym w ZUS czy też część z nich skierować do otwartych funduszy emerytalnych. W tym roku tego wyboru mogą dokonać osoby, które do sierpnia 2024 nie osiągną jeszcze wieku 50 lat w przypadku pań (kobiety urodzone od 1974 r.) lub wieku 55 lat w przypadku mężczyzn (mężczyźni urodzeni od 1969 r.) – wskazuje rzeczniczka ZUS na Dolnym Śląsku, Iwona Kowalska-Matis.
ZUS daje czas do 1 lipca. Kilkanaście milionów Polaków musi podjąć decyzję
Decyzja, którą mają do podjęcia wszyscy wskazani przez ZUS Polacy, wynika z nowych zasad w ramach systemu emerytalnego. Tak więc od 1 kwietnia można już decydować, co ze składkami emerytalnymi. Do 1 lipca trzeba poinformować ZUS o ewentualnej zmianie, jednak brak przekazania informacji również będzie decyzją. Brak odpowiedzi będzie rozpatrywany przez ZUS jako chęć dalszego przekazywania składki emerytalnej w całości na subkonto w ZUS.
Jeśli chcemy dokonać zmiany, ZUS musi otrzymać od nas odpowiedni formularz, na którym wyrażamy taką wolę. Jak wskazała Kowalska-Matis, czas na zmianę jest od 1 kwietnia do 1 lipca.
– Klient musi przekazać do ZUS wypełnione „Oświadczenie o przekazywaniu składki do otwartego funduszu emerytalnego albo zewidencjonowaniu składki na subkoncie prowadzonym przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych”. Może to zrobić od 1 kwietnia do 1 lipca 2024 – podkreśla rzeczniczka ZUS na Dolnym Śląsku.
Kto nie składa oświadczenia o składkach?
Żadnego oświadczenia nie składają nie tylko ci, którzy nie chcą wprowadzać zmian w rozdysponowaniu środków na kontach w ZUS. Nie muszą tego robić również osoby, które taką decyzję podjęły już w poprzednim oknie transferowym. Takie ZUS otwierał ostatnio 8 lat temu w 2016 roku, a jeszcze wcześniej w 2014. Zmiana rozdysponowania składki emerytalnej nie dotyczy również tych, którzy osiągają wiek emerytalny najpóźniej za 10 lat.
– Nie muszą tego robić te osoby, które nie chcą zmieniać decyzji, którą została podjęta w poprzednim oknie transferowym, a także ci z naszych klientów, którzy osiągają powszechny wiek emerytalny za 10 lat lub wcześniej – podsumowała rzeczniczka.
Przemysław Terlecki
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL