Prezydent Karol Nawrocki ewidentnie realizuje osobny plan, oddalając się od Jarosława Kaczyńskiego. Konsoliduje zwolenników, wzmacnia swoją rolę i tworzy fundament pod przyszłe przewodnictwo w prawicowym obozie – stwierdza w audycji „Rzecz w tym” Zuzanna Dąbrowska z Polskiej Agencji Prasowej.
Bogusław Chrabota
Reklama
Gościem audycji Bogusława Chraboty „Rzecz w tym” jest Zuzanna Dąbrowska, publicystka Polskiej Agencji Prasowej i dawna redaktorka „Rzeczpospolitej”. W rozmowie analizuje taktykę prezydenta Karola Nawrockiego, jego stosunki z Jarosławem Kaczyńskim oraz potencjalne scenariusze dla prawicy. W jej opinii prezydent coraz bardziej wyraźnie formuje własną rolę – i czyni to z myślą o dalszej perspektywie.
Reklama Reklama
Sprawdzian dla prezydenta
– Związki partnerskie czy osoba bliska? Jak prezydent Nawrocki zinterpretuje zapisy ustalonego w koalicji prawa? – docieka na wstępie Bogusław Chrabota. To – jak zaznacza – barometr pierwszych lat jego prezydentury.
Prawo w Polsce Nowy projekt rządu ws. związków nieformalnych. Co zrobi prezydent Karol Nawrocki?
Prezydent nie dopuści, by przez nowe rozwiązania kreować alternatywę dla związku małżeńskiego – oświ…
Zuzanna Dąbrowska dostrzega, że temat odnosi się nie tylko do światopoglądu, ale i do rachub politycznych. – Jeśli Karol Nawrocki pragnie zbudować silną formację polityczną, musi uwzględnić, że w całej sprawie tkwi „drobny klejnocik”. PSL. To kluczowy element – podkreśla.
Prezydent, jej zdaniem, stoi przed wyborem: albo trwać jako „stronnik Kaczyńskiego”, albo już teraz akcentować swą niezależność. – Uważam, że on się już wybija. Realizuje swój plan – mówi Dąbrowska.
Reklama Reklama Reklama
Strategia: łączyć, a nie dzielić
W rozmowie nasuwa się kwestia powiększającej się roli prezydenta w prawicowym obozie. – Nawrocki usiłuje scalić PiS i Konfederację w jedną dużą strukturę pod własną egidą – konstatuje Dąbrowska. W jej ocenie czas jest jego sprzymierzeńcem. – Nawrocki ma czas. Nawrocki ma więcej czasu niż Jarosław Kaczyński – akcentuje.
Komentarze Bogusław Chrabota: LGBTQIA+ poczeka lat pięć, a może dziesięć
Chciałbym zapytać, gdzie byliście, ludzie żyjący w związkach nieformalnych, jedno- i dwupłciowych…
Zdaniem partnerki w rozmowie Bogusława Chraboty, zamiarem prezydenta nie jest obecnie otwarta konfrontacja z Donaldem Tuskiem, lecz budowanie własnej pozycji. – Tusk to dla niego historia, podobnie jak Kaczyński. On myśli o przyszłości – dodaje.
Ku koalicji z Konfederacją?
W audycji pojawia się również temat potencjalnego porozumienia między PiS a Konfederacją. – Oni są na siebie skazani, jeżeli pragną sprawować władzę – twierdzi Dąbrowska. W jej przekonaniu nie można wykluczyć nawet przedwyborczego sojuszu. – Jeśli badania opinii publicznej pokażą, że korzyść z jedności jest realna, takie siły w Konfederacji i Pałacu Prezydenckim się znajdą – dodaje.
Dąbrowska zaznacza, że przyszłość polskiej prawicy w znacznym stopniu zależy od tempa „usamodzielniania się” prezydenta. – On nie zdecyduje się na jawną walkę z PiS-em. Bardziej prawdopodobne, że będzie dumnie milczał i metodycznie budował własną pozycję – podsumowuje.