Rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos ujawniła plan budowy nowej stacji kosmicznej, która najprawdopodobniej będzie nosiła nazwę Rosyjska Stacja Orbitalna (ROS) – informuje serwis WP Tech. Plany zakładają, że pierwszy moduł badawczo-energetyczny zostanie wysłany w kosmos za trzy lata.
Prezydent Rosji Władimir Putin (Getty, Contributor#8523328)
Kolejne moduły mają zostać dostarczone w 2030 r. Budowa rosyjskiej stacji kosmicznej pochłonie 7 miliardów dolarów.
Rosja chce zbudować stację kosmiczną
„Ogólny harmonogram tworzenia ROS obejmuje przeprowadzenie testów w locie nowego statku kosmicznego, stworzenie rakiet nośnych i infrastruktury naziemnej oraz prace instytutów badawczych przemysłu kosmicznego, które zapewnią wsparcie dla projektu” – informuje WP Tech.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: "W biznesie jak w saunie, im wyżej siedzisz tym bardziej się pocisz" – Marian Owerko w Biznes Klasie
Co ważne, jak informuje space.com rosyjska stacja kosmiczna, może znajdować się na tej samej wysokości, na której obecnie znajduje się Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS), czyli ok. 400 km nad Ziemią.
Nie tylko Rosja szykuje się na podbój kosmosu. Pekin chce wysłać kosmonautów na Księżyc.
Chiny planują wysłanie na orbitę Księżyca lądownika i oddzielnie załogowego statku kosmicznego.
Zobacz także:
Putin uderza, ale prąd wciąż płynie. Te mosty są kluczowe
Chiny wystartowały w kosmicznym wyścigu z dużym opóźnieniem. Pierwszego satelitę wystrzeliły w latach 70. ubiegłego wieku, o ponad 10 lat później niż USA i ZSRR. Jednak Pekin stara się szybko nadrabiać zaległości. W 2013 r. Chiny umieściły na satelicie łazika – co nie udało się odtąd żadnemu innemu krajowi. Pekin, zauważa portal, energicznie dąży do rozbudowy swojego programu kosmicznego, a jego naukowcy pracują nie tylko nad technologiami bezpiecznego sprowadzania lądownika na powierzchnię Księżyca, ale także nad tworzeniem pojazdów eksploracyjnych czy wyposażenia rakiety.