W uchwale mówimy o ważnej rzeczy: ustawie, która wprowadziła organ niekonstytucyjny, Radę Mediów Narodowych – mówiła w rozmowie z TVN24 wiceminister kultury Joanna Scheuring-Wielgus, polityk Nowej Lewicy.
Joanna Scheuring-Wielgus, Jarosław Kaczyński i prezes TVP, Mateusz Matyszkowicz
Scheuring-Wielgus była pytana o uchwałę przyjętą przez Sejm ws. sytuacji w mediach publicznych i PAP.
– Sejmowa uchwała jest symbolem, pokazaniem tego co się przez ostatnie osiem lat rządów PiS w mediach publicznych wydarzyło, ale również jet drogowskazem dla rządu ws. tego co się powinno wydarzyć w kwestii mediów publicznych — odparła.
– Oprócz tego, jako Ministerstwo Kultury, jesteśmy przygotowani do tego w jaki sposób to zrobić. Na pewno nie będzie to sytuacja taka, że będziemy łamali prawo, tak jak robił to PiS. Nie chcemy wprowadzać metod PiS-bis, będziemy działać zgodnie z prawem – dodała.
Joanna Scheuring-Wielgus: Rada Mediów Narodowych jest organem niekonstytucyjnym
– To wszystko się wydarzy, zgodnie z prawem, krok po kroku. W uchwale mówimy o ważnej rzeczy: ustawie, która wprowadziła organ niekonstytucyjny, Radę Mediów Narodowych. Od tej ustawy zaczęła się cała demolka w mediach publicznych. Wszystkie decyzje, które zapadały od 2016 roku, są niekonstytucyjne i bezprawne — mówiła też Scheuring-Wielgus.
Wiceminister kultury zapewniła też, że nowa większość ma „kilka koncepcji i kilka scenariuszy”, które będą realizowane w mediach publicznych, „w zależności od tego, z którym scenariuszem” rząd rozpocznie.
– Odpowiedzialnym za to jest Bartłomiej Sienkiewicz. To się wszystko wydarzy, prędzej czy później, nie mogę powiedzieć kiedy, ale to się wydarzy — zapewniła.
Przejęcie mediów publicznych w 24 godziny? „Powiedział to Donald Tusk, z PO. Ja jestem z Lewicy”
A co z zapowiedzią Donalda Tuska, że 24 godziny po objęciu władzy przez obecną większość „telewizja PiS-owska stanie się publiczną”?
Funkcjonariusze polityczni, którzy koczują teraz w TVP marzą o takiej sytuacji, że będą wyciągani za fraki
Joanna Scheuring-Wielgus, wiceminister kultury
– Powiedział to Donald Tusk, z PO. Ja jestem z Lewicy, my na Lewicy mówiliśmy wyraźnie, że zmiany trzeba wprowadzić, że nie da się ich zrobić w 24 godziny, że potrzebujemy chwili czasu, aby to zrobić. Natomiast plan jest — odpowiedziała.
Scheuring-Wielgus mówiła też o dyżurach rozpoczętych przez posłów PiS w siedzibie TVP.
– To co robią politycy PiS, to że 109 posłów wchodzi nie do programu telewizyjnego TVP, ale na teren TVP, aby tam siedzieć, jest totalną kompromitacją. Dla nas to kolejny argument, by zakończyć tę patologię – stwierdziła.
– Ci funkcjonariusze polityczni, którzy koczują teraz w TVP marzą o takiej sytuacji, że będą wyciągani za fraki, że będą mogli protestować. My nie chcemy tak robić. To jest ostateczność. Mamy scenariuszy kilka i być może, w ostateczności, trzeba będzie tak zrobić – dodała pytana czy może dojść do sytuacji, w której posłowie będą siłą wyprowadzani z TVP.
