W południe zainaugurowano ogólnokrajową konwencję Platformy Obywatelskiej, na której zainicjowano proces kreowania nowego stronnictwa wraz z Nowoczesną oraz Inicjatywą Polską. – Dziś scalmy nasze siły, ponieważ pojmujemy, iż tak samo jak w październiku 2023 roku, nic nie jest przesądzone. Zaapelowałem, aby nasz sojusz nastąpił w dniu, w którym nasi adwersarze rozważają, jak nas rozdzielić – oznajmił podczas wydarzenia premier Donald Tusk.
Premier Donald Tusk przemawia na konwencji krajowej Platformy Obywatelskiej w ATM Studio w Warszawie. Podczas wydarzenia zainicjowany zostanie proces stworzenia nowego ugrupowania wraz z Nowoczesną i Inicjatywą Polską.
Ada Michalak
Reklama
Z tego artykułu się dowiesz:
- Na czym polega proces formowania nowego ugrupowania przez PO, Nowoczesną i Inicjatywę Polską?
- Jakie znaczenie miało połączenie partii według premiera Donalda Tuska?
- Jaka była reakcja liderów Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej na proces unifikacji ugrupowań?
- Jakie zmiany dotyczące nazwy i znaku graficznego partii zostały obwieszczone w trakcie konwencji?
- Dlaczego Partia Zieloni nie uczestniczyła w połączeniu z pozostałymi formacjami Koalicji Obywatelskiej?
W sobotę – zgodnie z obietnicami – zebrała się konwencja krajowa Platformy Obywatelskiej, na której dano początek procesowi tworzenia nowego ugrupowania wraz z Nowoczesną i Inicjatywą Polską. Podczas eventu zakomunikowano między innymi, czy zapadła decyzja o nowej nazwie formacji oraz logo.
Reklama Reklama
Polityka W weekend startuje kampania 2027, restart Tuska, w PiS walka buldogów
W tym epizodzie podcastu „Polityczne Michałki” Michał Szułdrzyński i Michał Kolanko analizują dwudn…
Donald Tusk na konwencji PO: Nie dopuśćmy, by Polskę opanowała fala wzgardy i niechęci
Jako pierwszy zabrał głos podczas konwencji Donald Tusk. – Dziś chcę wypowiedzieć kilka słów prawdy, o co de facto nam chodzi. Wyrazistej prawdy, która czasami jest zagłuszana. Zdajemy sobie sprawę, jak istotną i niespotykaną obecnie kwestią jest umiejętność wyrażania prawdy, nazywania rzeczy po imieniu – oznajmił szef rządu. – Dostrzegam dzisiaj tutaj nasze koleżanki – poseł Filiks, europoseł Adamowicz. Wiecie, co odczuwam, gdy mówię: „głośmy prawdę”. Nie chcemy, żeby na nowo powróciła fala pogardy i obrzydzenia – dodał Tusk. Premier nadmienił ponadto, że „jako pierwsi po wielu latach w 2023 roku postanowili nazywać fakty po nazwie”. – U udało się nam zjednoczyć wielu ludzi. Ci, którzy opowiadają się po stronie dobra, nie muszą być bezsilni – skonstatował polityk.
Donald Tusk przytoczył również słowa Jana Pawła II. – Wszyscy znamy i darzymy sympatią słowa naszego papieża „zło dobrem zwyciężaj”, lecz polityka to nie ckliwy idealizm. Dobro pokonuje zło, ale musi być mocne – rzekł.
Reklama Reklama Reklama
Szef rządu podczas swej mowy wspomniał także o szefie Nowoczesnej i szefowej Inicjatywy Polskiej. – Mam dzisiaj wielki respekt dla pani Nowackiej i pana Szłapki, dla siebie też w pewnym sensie, bo w trójkę zdecydowaliśmy się na krok niełatwy. Sporą część życia poświęciliśmy na wysiłek nad naszymi ideami. Dziś się łączymy, bo pojmujemy, iż to, co nas spaja, jest stokroć istotniejsze niż to, co nas dzieli – zaakcentował premier.
Premier: Polska będzie bezpieczna, jeśli my będziemy sprawować władzę
Donald Tusk nawiązał także do swych politycznych rywali. – Z reguły mamy do czynienia z głosowaniami binarnymi. Dziś łączymy nasze siły, gdyż zdajemy sobie sprawę, że podobnie jak w październiku 2023 roku, nic nie jest jeszcze przesądzone. Poprosiłem, aby nasz sojusz nastąpił w dniu, w którym nasi przeciwnicy rozmyślają, jak nas podzielić – wyrzekł premier.
– Nie ma lepszej scenerii, nie ma bardziej sprzyjającego kontekstu dla tego, o czym my dziś mówimy, będziemy mówić, niż to, co wczoraj popłynęło z ust naszych konkurentów politycznych – podkreślił Tusk, odnosząc się do wypowiedzi Kaczyńskiego, który podczas konwencji PiS w Katowicach stwierdził, że „Niemcy pragną nam przejąć państwo. Francuzi wraz z nimi”. – Ja wiem, każdy nieraz odczuwa taką chęć, aby zapytać: co ten Kaczyński wygaduje? Nie wiem, staruszkowi się coś pokręciło w głowie, że dostrzega we Francji głównego wroga. Ktoś mógłby faktycznie przypuszczać, że coś jest nie tak. Lecz nie o to chodzi – oznajmił szef rządu. – Można by sądzić, że gdyby oni odzyskali rządy, to właściwie te umocnienia, te bariery dronowe, te setki kamer, tysiące żołnierzy i strażników granicznych – oni pewnie powinni ustawić na granicy Polski z resztą Europy. Tam na Zachodzie, nie na Wschodzie. Przecież rzeczywiście o tym jest ich opowieść – dołączył Tusk. Jak ocenił lider PO, dla polityków PiS „zasadniczym problemem, głównym oponentem jest Europa, Unia Europejska, Niemcy, Francja”. – A wiecie, co to znaczy w praktyce? Dla nich największym problemem jest nasza wolność – dodał.
Tusk orzekł również, że „mamy dzisiaj silne państwo postrzegane jako przykład w całej Europie”. – Posiadamy suwerenne państwo, mamy rodzący się w trudach, lecz coraz szerzej dostępny dobrobyt – oznajmił. – To jest zagrożone przez tych, którzy obecnie upatrują w Zachodzie, w Europie, Niemczech, Francuzach, Holendrach większe niebezpieczeństwo niż ze strony Rosji. Określają to już w sposób bezwstydny – po imieniu – dołączył. – Bezpieczeństwo Polski konstruujemy dziś z państwami bałtyckimi, Zachodem. To Tarcza Wschód, tarcza dronowa. Oni jednak chcą wiedzieć, że Polska wyznaje te wartości, które są dla nich istotne. Polska pozostanie bezpieczna tak długo, jak my będziemy rządzić i zwyciężać z tymi, którzy chcą to unicestwić. To, co powiedział Kaczyński i jego zwolennicy, świadczy o tym, że oferują oni całkowitą izolację, zimną wojnę z zachodnimi sąsiadami. Nie bagatelizujmy tego – zaakcentował szef rządu.
Reklama Reklama Reklama
Polityka To koniec Platformy Obywatelskiej. W sobotę przestanie istnieć
Historia Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej lada dzień dobiegnie końca. W…
Barbara Nowacka: Raduje mnie, że obecnie wszyscy w Koalicji Obywatelskiej rozmawiamy jednym głosem
Głos – wkrótce po premierze – zabrała szefowa Inicjatywy Polskiej Barbara Nowacka.
Jak podkreśliła minister edukacji, „to nadzwyczajny dzień”. – Bo dziś nie tylko jednoczymy siły formalnie – przecież tym sercem jesteśmy złączeni od dawna. Dziś mówimy o naszych pragnieniach wolnej, demokratycznej Polski – powiedziała. – Cieszy mnie, że obecnie wszyscy w Koalicji Obywatelskiej mówimy jednym głosem, bez kompromisów. Przecież tyle innych kwestii nas złączyło, połączyło nas przywiązanie do Polski – dodała.
Nowacka uwypukliła również, że PO, Nowoczesną oraz Inicjatywę Polską „spoiło wiele spraw”. – Polska,która szanuje każdego i każdą, bez względu na wybory, na sytuację życiową lub bytową. Bo nie jest – wbrew temu, co manifestował przez lata PiS – polską tradycją padać na kolana przed biskupem. Polską tradycją jest dumnie podnosić głowę i szanować każdą jednostkę, bez względu na jej wiarę lub jej brak. To jest świeckie państwo. Polską tradycją nie jest traktować państwo niczym płótno, które się rozszarpuje, tak jak targali to między sobą politycy PiS i Solidarnej Polski, czy innych spróchniałych tworów – dołączyła ministra edukacji. – Polską tradycją jest Polskę budować, nie narzekać na posady, nie obserwować, kto może posiąść więcej, a działać zespołowo i wspólnie budować. Często z problematycznie, często z niedoskonałościami, lecz szanować to, co nam przynieśli nasi antenaci i czynić to jeszcze lepszym – podkreśliła, dodając, że „Polską tradycją – wbrew temu, co ukazuje PiS – nie jest przymilać się do nazioli. Polską tradycją jest nazistów przepędzać, i to zademonstrujemy po raz wtóry”.
Podczas konwencji swoje przemówienie wygłosił także lider Nowoczesnej Adam Szłapka.
Polityk rozpoczął swoją mowę, przyznając, iż „ogromnie się cieszy, że jest w Koalicji Obywatelskiej”. – To, co mnie tu sprowadziło, to wizja lepszej Polski – oznajmił.
Reklama Reklama Reklama
– Pamiętam, gdy przystąpiliśmy do Unii Europejskiej – pamiętam euforię, że dołączyliśmy do świata Zachodu. Dzisiaj, jak Kaczyński to podważa, to powiadam: panie Kaczyński, jak pragnie pan wyjść, to przez Terespol droga najprostsza, ale nas niech pan w to nie wplątuje – skonstatował Szłapka. – Nie muszę nikomu uświadamiać, czym było osiem lat PiS-u. To był zamach Kaczyńskiego na Polskę. My jesteśmy po to w KO, by nie dopuścić do unicestwienia tego, co wystawiliśmy przez te lata, przez całe pokolenie – dorzucił. – W KO jest lokum, gdzie będziemy realizować marzenia – nadmienił.
„Zjednoczeniowa” konwencja krajowa PO, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej. Zmieniono nazwę i logo?
Podczas sobotniej konwencji krajowej PO – nazywanej „zjednoczeniową” – zaprezentowana została nazwa formacji oraz jej znak graficzny. Zgodnie z przypuszczeniami, politycy zamierzają połączyć się pod szyldem Koalicji Obywatelskiej – funkcjonującej od lat nazwy, która jest nazwą klubu parlamentarnego i była nazwą koalicyjnego komitetu wyborczego w wyborach parlamentarnych z 2019 oraz 2023 roku. Jak mniemano, symbolem ugrupowania będzie biało-czerwone serce, które stało się już elementem rozpoznawczym polityków KO. – Nazywamy się Koalicja Obywatelska. Jako koalicja Obywatelska wygraliśmy głosowanie i niczego innego nie musimy wymyślać. Bez fałszu, bez podstępów, tylko ścieżka do wiktorii – zaakcentował premier Donald Tusk.
Po tym, jak Platforma Obywatelska wprowadzi modyfikacje w swoim statucie, nowa formacja wyłoni swoje władze na wszelkich szczeblach. W wyborach wezmą udział ci członkowie Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej, którzy zadeklarują przystąpienie do nowej partii. Oczekiwane jest, iż uczyni to przeważająca większość, lecz nie wszyscy. Z relacji PAP wynika, iż do wyboru zarządu nowej formacji, którego dokonuje Rada Krajowa, może dojść 24 stycznia w gdańskiej Hali Olivia.
Zjednoczenie bez czwartego filaru KO – Zielonych
Do unifikacji Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej i PO miało dojść już wcześniejszą jesienią, lecz sprawę spowolniły na początku wydarzenia krajowe, a następnie negocjacje, zwłaszcza na poziomie regionalnym. Ostatecznie „zielone światło” połączeniu ugrupowań dał w ubiegłym tygodniu zarząd Platformy Obywatelskiej. – To się urzeczywistni, ale nie wiadomo kiedy. Nie ma nawet osoby odpowiedzialnej za zmianę wizerunku, a musimy to dopiąć, bo publicznie już zadeklarowaliśmy, że nastąpi połączenie i modyfikacje – mówił na początku października „Rzeczpospolitej” jeden z eurodeputowanych, jeszcze z Platformy Obywatelskiej.
Informację na temat połączenia trzech ugrupowań w jedno na początku września podało TVN24.
Reklama Reklama Reklama
W fuzji partii nie wziął udziału czwarty element KO, to jest Zieloni. Formacja wciąż będzie współdziałać z KO, lecz z własnego sztandaru nie ustąpi. W Parlamencie Europejskim obie formacje należą do odmiennych rodzin politycznych (PO do Europejskiej Partii Ludowej, a Zieloni są częścią Europejskich Zielonych). W połowie października Zieloni obiorą nowe władze, a po kongresie podejmą decyzję o dalszej kooperacji z KO.



