„10 tys. złotych miesięcznie”. Morawiecki składa obietnicę ws. zarobków

Rynek pracy za PO to 2,3 mln ludzi bez pracy. To Polska bez perspektyw, to Polska jako królestwo śmieciówek. Nie chcemy takiej Polski – mówił w niedzielę w Katowicach premier Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem, za rządów PiS nastąpiło przywrócenie godności na rynku pracy

"10 tys. złotych miesięcznie". Morawiecki składa obietnicę ws. zarobków

/ PiS

W katowickim "Spodku" trwa konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Premier Morawiecki porównał sytuację na rynku pracy podczas rządów PO-PSL i PiS. "Rynek pracy za PO to 2 mln 300 tys. ludzi bez pracy. To ponad 2 mln ludzi na umowach śmieciowych. Praca za 4 czy 5 zł za godzinę. To ponad 2 mln ludzi wygnanych na emigrację za chlebem. To Polska jako królestwo śmieciówek. To Polska pozbawiona perspektyw, montownia, tania siła robocza. Nie chcemy takiej Polski" – podkreślił premier.

Wskazał, że za rządów PiS nastąpiło – jego zdaniem – przywrócenie godności na rynku pracy. "To minimalna stawka godzinowa 23 zł, a za kilka miesięcy 28 zł za godzinę. To średnie wynagrodzenie przekraczające grubo ponad 7 tys. zł., a my podtrzymujemy naszą obietnicę na kolejne lata. Za cztery lata będzie to co najmniej 10 tys. zł średniego wynagrodzenia w gospodarce polskiej. To ucywilizowany rynek pracy, to najniższe bezrobocie w historii III RP. To drugie najniższe bezrobocie w UE. To są osiągnięcia rządów PiS" – powiedział.

Nigdy tak wielu Polaków nie pracowało za tak "niewiele"

W przyszłym roku Polacy zarabiający płacę minimalną mogą liczyć na solidną podwyżkę. Mniej powodów do radości mają ci, który wpadną w jej objęcia. Tak wielu Polaków nie zarabiało dotychczas "minimalnej" – a z danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika wprost, że w 2024 roku będzie to… co 4. pracujący.

Czytaj więcej…

Według Morawieckiego PO pozwoliła, żeby Polska była okradana. "Pozwolili, żeby mafie VAT-owskie, cwaniacy, przestępcy (…), żeby mafie pasły się i hulały jak wiatr po dzikich polach" – zaznaczył premier.

Premier: w "teczce Tuska" jest dowód na to, że oni przygotowywali dziesiątki tysięcy miejsca dla nielegalnych imigrantów

"W +teczce Tuska+ jest dowód na to, że oni przygotowywali dziesiątki tysięcy miejsc dla nielegalnych imigrantów, że chcą zrobić druga Lampedusę, tu jest na to dowód. Ale w ostatnich dniach partia Tuska w Europie domaga się, żąda, aby jak najszybciej wdrożyć pakt migracyjny, który zawiera, właśnie przyjmowanie nielegalnych imigrantów albo płacenie ogromnych sum za nieprzyjmowanie nielegalnych imigrantów. W ostatnich dniach partia Tuska to zrobiła. Spadły łuski w oczu" – powiedział szef rządu.

"To jest właśnie dowód, czarno na białym, że Tusk chce doprowadzić do wielkiej fali nielegalnej imigracji do Polski" – podkreślił.

Zwrócił uwagę, że wtedy oni "pójdą do Niemiec, bo tam chcą głównie żyć". "Wtedy Niemcy powiedzą musimy zamknąć granicę Schengen. Prawdziwe ryzyko zamknięcia granicy Schengen jest wtedy, kiedy by Tusk – co nie daj Panie Boże – tego koszmaru nie dopuść, doszedł do władzy i wtedy wpuszczą tych nielegalnych imigrantów. Nie możemy na to pozwolić. To jest ich prawdziwy plan" – ocenił premier.

Dodał, że polityka rządu jest w tym względzie jasna. "PiS nie dopuści do nielegalnej imigracji do Polski, choćby zmuszały nas do tego Berlin, Paryż, Bruksela. Wszyscy razem wzięci. My wskazujemy na potężne ryzyko z tym związane" – podkreślił.

Podał, że tylko w ostatnich dniach "12 osób zginęło w strzelaninach w Szwecji". "Dwa dni temu, w Holandii, kilka osób zginęło z ręki nielegalnych imigrantów, w tym 14-letnia, dziewczynka. 50 nielegalnych imigrantów zaatakowało policjantów we Włoszech. Do Marsylii ściągane są siły specjalne. A w Paryżu boją się wychodzić na spacer na przedmieścia, zobaczcie sobie te filmy. To są filmy grozy" – mówił szef rządu. (PAP)

autorzy: Mateusz Mikowski, Krzysztof Konopka, Grzegorz Bruszewski, Mikołaj Małecki, Katarzyna Krzykowska

mm/ gb/ mml/ kon/ agz/ ksi/ gb/ mm/ godl/

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *