„Cyfrowy kontrast” przy tomografii komputerowej? Przełom w diagnostyce obrazowej

Tomograf Uniwersytecki Szpital Kliniczny (USK) w Opolu bierze udział w międzynarodowym projekcie badawczym, którego celem jest wdrożenie „cyfrowego kontrastu”. Chodzi o bezpieczeństwo pacjentów i ochronę środowiska.

Projekt o akronimie NetZeroAICT jest finansowany z programu Komisji Europejskiej Horyzont Europa. – U podstaw projektu leży wizja wdrożenia „cyfrowego kontrastu” w tomografii komputerowej na całym świecie, a w dalszej konsekwencji zmniejszenie o 30 proc. emisji CO2 i zanieczyszczeń jodu z tomografii do 2033 roku – tłumaczy Dariusz Madera, dyrektor generalny USK w Opolu.

Sztuczna inteligencja pomoże lekarzom i pacjentom

Jak podkreślają opolscy specjaliści, projekt ma na celu rozwój i zastosowanie sztucznej inteligencji (AI) na rzecz zrównoważonego systemu opieki zdrowotnej. – To skierowanie tomografii komputerowej, powszechnie wykorzystywanej we współczesnej diagnostyce obrazowej, w kierunku zerowej emisji netto – mówi dyrektor Madera. Naukowcy z Opola będą współpracować m.in. z badaczami z Uniwersytetów w Oxfordzie, Glasgow czy ze szpitala uniwersyteckiego w Nicei.

Na czym dokładnie będzie polegało zadanie? – Badacze z Uniwersytetu w Oxfordzie postawili hipotezę, że za pomocą metody głębokiego uczenia AI możliwe jest wyodrębnienie z obrazu TK analogicznych informacji jak z obrazu TK wykonanego z dożylnie podanym pacjentowi środkiem kontrastowym. Oprogramowanie z AI niejako skanuje i syntetyzuje tzw. „cyfrowy kontrast”. W ramach omawianego projektu przeanalizowane zostaną obrazy TK pozyskane z różnych ośrodków, w tym z naszego szpitala – mówi cytowana w komunikacie szpitala dr Antonina Dziedzic-Danel, dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Wsparcia Badań Klinicznych USK w Opolu.

70 procent badań z kontrastem

Tylko w opolskim szpitalu każdego roku wykonywane jest ok. 11-12 tys. badań TK, z czego ok. 70 proc. z kontrastem. – Zastosowanie kontrastu m.in. pozwala na dokładną ocenę tkanek zmienionych chorobowo, czy nie dochodzi w nich do uszkodzenia mikrostruktury naczyń krwionośnych. Umożliwia też ocenę światła przepływu w naczyniach, co pozwala rozpoznać np. zwężenia i tętniaki – wyjaśnia dr n. med. Katarzyna Sznajder, kierowniczka Zakładu Diagnostyki Obrazowej USK.

Stosowany w kontrastach jod to pierwiastek drogi, trudny do uzyskania. Podawanie kontrastu wymaga także dodatkowego sprzętu i jest bardziej angażujące organizacyjnie dla personelu. Co ważne z punktu widzenia pacjenta, kontrast nie jest obojętny dla organizmu, dlatego np. choroby nerek są przeciwwskazaniem do wykonywania takich badań. – Jeśli badacze w projekcie NetZeroAICT dowiodą, że możliwe jest, żeby z badania bez kontrastu, odczytać takie same dane, jak z podaniem środka kontrastowego, będzie to przełom w diagnostyce obrazowej – ocenia Katarzyna Sznajder.

Tomografia komputerowa a wpływ na środowisko

Opolski szpital podał liczby, które uzmysławiają skalę problemu, który „cyfrowy kontrast” mógłby ograniczyć. Każdego roku, na świecie wykonuje się 300 mln badań TK, z czego około 180 mln z użyciem środków kontrastowych. To jednocześnie 42 tys. ton opakowań jednorazowego użytku, 900 ton stali chirurgicznej (igły), 90 tys. ton rurek z tworzyw sztucznych, 150 mln kWh zużytej energii, 200 tys. ton skażonej jodem wody. Jak wyliczono, średnio jeden skan generuje 9,2 kg CO2.

Источник

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *