Kultowe sklepy Społem, które największy rozgłos zyskały w czasach PRL-u, planują odświeżyć swoją markę i przyciągnąć nowych klientów. W planach jest rozwój systemu wspólnych zakupów, wprowadzenie sklepu internetowego oraz stworzenie specjalnych produktów we współpracy z sieciami spółdzielczymi w Europie. Społem zamierza także promować aplikację mobilną i markę własną, aby skutecznie konkurować zwłaszcza wśród młodych klientów.
/Karolina Misztal /Reporter
Kultowe sklepy z PRL-u Społem chcą zawalczyć o nowych klientów i zapowiadziały zmiany. Zarząd związku spółdzielni spożywczych Społem przyjął programowe założenia na kolejne lata – podaje portal dlahandlu.pl.
Sieć sklepów spożywczych jest dobrze znana jeszcze z czasów PRL i wciąż należy do gigantów polskiego handlu – za czasów komunizmu marka przeżyła ogromny rozkwit, ale jej korzenie sięgają 1869 roku, to wtedy powstały trzy takie stowarzyszenia – w Warszawie, Radomiu oraz Płocku. Pod szyldem Społem obecnie działa około 3 tys. sklepów, przez co 150-letnia marka może rywalizować z największymi dyskontami w kraju pod kątem liczby placówek handlowych. Choć ich nazwa oznacza „wspólnie”, to większość sklepów ma różne godziny otwarcia, znajdziemy w nich inne produkty, a wspólnych promocji nie uświadczymy.
Reklama
Społem zapowiada zmiany: Sklep internetowy, aplikacja mobilna i specjalne produkty
Zarząd Społem, po ponad 150 latach działalności sklepów, zapowiedział zmiany i przyjął założenia programowe na kolejne lata. Wśród najważniejszych zadań wymieniono rozwój systemu wspólnych zakupów i wdrożenie sklepu internetowego.
Na półkach pojawią się również specjalnie przygotowane produkty marki COOP. Byłyby one tworzone we współpracy z innymi podobnymi sieciami spółdzielczymi, które działają w Europie – to z nimi sieć chce zacieśnić współpracę. Społem zamierza również promować aplikację mobilną, a także rozpocząć promocję własnej marki. Wszystko to ma sprawić, że sklepy Społem będą mogły zawalczyć o nowych klientów, zwłaszcza tych młodych, wśród których sklepy pod tym szyldem są dużo mniej popularne niż zagraniczne dyskonty, takie jak Biedronka, Lidl czy Kaufland.
Zjazd zarządu dokonał także wyboru nowej 16 osobowej Rady Nadzorczej Związku. Spółdzielnie spożywców zrzeszone w Krajowym Związku Rewizyjnym Spółdzielni Spożywców „Społem” skupiają w swoich szeregach blisko 120 tysięcy członków.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL
