Grzegorz Braun, deputowany do Europarlamentu i przywódca Konfederacji Korony Polskiej, złożył wniosek o „natychmiastowe zapewnienie odpowiedniej osłony kontrwywiadowczej”. Podejrzewa on aktywności mające na celu „zdyskredytowanie narastającej potęgi stronnictwa opozycyjnego i oczernianie jego lidera”.
Grzegorz Braun
Agnieszka Kazimierczuk
Reklama
„Z uprzejmością wnoszę o niezwłoczne zbadanie oraz zagwarantowanie stosownej ochrony kontrwywiadowczej, niezbędnej w mojej funkcji polskiego parlamentarzysty w Parlamencie Europejskim, członka stałego Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego (AFET), a także Przewodniczącego Konfederacji Korony Polskiej (ugrupowania posiadającego reprezentację w Sejmie RP)” – tak zaczyna swoje pismo do ministra koordynującego służby specjalne Tomasza Siemoniaka Grzegorz Braun, eurodeputowany i szef Konfederacji Korony Polskiej. Ten dokument został upubliczniony na X przez wiceprzewodniczącego Konfederacji Korony Polskiej, Włodzimierza Skalika.
Reklama Reklama
Potok dezinformacji i domysłów
Braun zaznaczył, że nie po raz pierwszy zwraca się z takim postulatem do instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo kraju. Jest to powiązane z – jak tłumaczył – „kolejnymi falami medialnej dezinformacji i spekulacji”, które eskalują po ujawnieniu jego imienia i nazwiska w kontekście otrzymania białoruskiej nagrody nazwanej na cześć dezertora z Wojska Polskiego. Według europosła, te działania mają na celu zdyskredytowanie wzrastającej siły partii opozycyjnej, jak również wzbudzić wątpliwości odnośnie do jego wierności wobec państwa polskiego.
„Bezsprzecznie mamy do czynienia z nagonką, z udziałem wielu centrów dezinformacji, krajowych oraz zagranicznych, a także wpływowych osobistości życia publicznego” – stwierdził Braun w piśmie.
Polityka Partia Grzegorza Brauna buduje się po cichu, ale skutecznie. I chce zmienić Konstytucję RP
Konfederacja Korony Polskiej rozrasta się o nowych członków, tworzy struktury, zawiera pakt sena…
Reklama Reklama Reklama
Niebezpieczeństwo dla stabilności areny politycznej
Polityk utrzymuje, że zaistniała sytuacja wykracza poza jego prywatne sprawy i już bezpośrednio rzutuje na bezpieczeństwo państwa oraz stabilność polskiej sceny politycznej. Twierdzi, że działania oczerniające Konfederację Korony Polskiej służą usunięciu jednej z ważniejszych sił opozycyjnych.
„Jest to już zagadnienie bezpośrednio i ściśle przynależne do obszaru bezpieczeństwa narodowego – jako działania o charakterze prowokacji, w sposób oczywisty zmierzające do zachwiania polskiej areny politycznej poprzez wyeliminowanie jednego z czołowych stronnictw politycznych, jakim jest obecnie Konfederacja Korony Polskiej” – napisał Braun.
Braun, odwołując się do wypowiedzi ministra obrony narodowej o „niebezpiecznej sytuacji”, zaapelował o „natychmiastowe wyjaśnienia” oraz wzmożone działania właściwych służb państwowych. Zasugerował przy tym, aby nie ograniczać czynności rozpoznawczych jedynie do kierunku wschodniego, zwracając uwagę na potrzebę oceny szerokiego kontekstu prowokacji oraz prób ingerencji w suwerenność Polski.
rozmowa Prof. Wojciech Rafałowski: PiS jest dziś radykalny, bo chce wyeliminować Grzegorza Brauna
Jarosławowi Kaczyńskiemu sytuacja na prawicy wymknęła się spod kontroli. Nie jest już, od jakiego…
List został skierowany nie tylko do ministra Siemoniaka, ale także do wiadomości resortów spraw wewnętrznych, obrony narodowej oraz spraw zagranicznych. Według Brauna bowiem sprawa ma charakter zarówno krajowy, jak i międzynarodowy i powinna zostać poddana dogłębnej analizie przez służby bezpieczeństwa. Autor listu oczekuje „bezzwłocznych działań i pilnych doniesień o ich rezultatach”.



