Post Narodowego Banku Polskiego na platformie X (dawniej Twitter) otrzymał oznaczenie, ostrzegające, że jego treść może wprowadzać w błąd. „To chyba pierwszy przypadek, kiedy na polskim Twitterze oznaczono post oficjalnej instytucji państwowej” – pisze serwis Demagog, śledzący fake newsy.
Post NBP na platformie X (dawniej Twitter) otrzymał oznaczenie ostrzegające przed treścią, która może wprowadzać w błąd (Agencja Wyborcza, X.com, Kuba Atys, NBPpl)
Chodzi o post NBP z 29 września. Bank centralny opublikował wykres inflacji w ujęciu rocznym od lutego do września z krótkim komentarzem o treści: „Od 6 miesięcy ceny nie rosną”. Przypomnijmy, że zgodnie z tzw. szybkim szacunkiem GUS, inflacja we wrześniu wyniosła 8,2 proc. w ujęciu rocznym (wskaźnik 108,2). W stosunku do sierpnia ceny spadły o 0,4 proc. (wskaźnik 99,6).
Jak pisaliśmy w money.pl, w informacji GUS wybija się jedno. Pozycja „Paliwa do prywatnych środków transportu” odnotowała spadek o 7 proc. Żywność i energia są znacznie powyżej cen z zeszłego roku – osiągnęły wzrost o odpowiednio 10,3 i 9,9 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Skuteczna walka z inflacją? "Rząd przeszkadza"
Platforma X dodaje komentarz do wpisu NBP
Platforma X dodała do wpisu NBP ramkę kontekstową. „Przy takim poziomie inflacji r/r ceny w podanym okresie mogą rosnąć, być niezmienne lub spadać. Do jednoznacznej oceny potrzebny jest np. wykres inflacji m/m” – czytamy w niej.
Zobacz także:
"Sztucznie zaniżona". Są reakcje na przełomowy odczyt inflacji
„To chyba pierwszy przypadek (poprawcie nas jeśli się mylimy), kiedy na polskim Twitterze w ramach tzw. community notes zostaje oznaczony post oficjalnej instytucji państwowej” – ocenia serwis Demagog.
„Przypomnijmy, że 'notatki społeczności’ zawierają dodatkowe informacje, aby zapewnić użytkownikom szerszy kontekst na temat wpisu, który ich zdaniem wprowadza w błąd” – czytamy dalej.