Lidl wycofuje gazetki z promocjami. Wiemy, czym je zastąpi

Lidl stopniowo wycofuje ze swoich sklepów drukowane gazetki z aktualnymi promocjami. Spadek wydawanych broszur widać już od kilku lat i ma to zwiastować całkowite wycofanie się dyskontu z wypuszczania gazetek. Klienci są coraz częściej zachęcani do pobierania aplikacji Lidl Plus, w której można przeglądać promocje w wersji elektronicznej. Zdjęcie

Kolejne podwyżki w Lidlu. Wynagrodzenia wzrosną średnio o 9 procent /123RF/PICSEL

Reklama

Lidl wycofuje drukowane gazetki z promocjami – informuje portal „Wiadomości Handlowe”. Papierowe gazetki mają być wypierane przez aplikację mobilną i elektroniczne wersje ulotek. 

Sieć wycofanie gazetek przeprowadza stopniowo, ale z największych polskich miast zniknęły one już całkowicie. 

Lidl kończy z papierowymi gazetkami. Oferta z promocjami ma być dostępna tylko w wersji elektronicznej

Szykuje się prawdziwa rewolucja w Lidlu. Gazetki z aktualnymi promocjami w sklepie to nieodłączny element dyskontu od wielu lat – zawsze leżały w pobliżu kas czy wejścia do sklepu.

Polacy uwielbiali przeglądać aktualną ofertę zakupową z najnowszymi promocjami, kiedy wracali z zakupów, w drodze autobusem czy podczas wolnego weekendu. Teraz papierową wersję ma wyprzeć ta elektroniczna.

Gazetka z promocjami na razie dostępna jest zarówno w wersji offline, jak i w wydaniu elektronicznym.

Naszym ważnym kanałem komunikacji skierowanej do klientów są gazetki reklamowe, które cieszą się dużym zainteresowaniem klientów. Gazetki udostępniamy w formie papierowej oraz elektronicznej. Co tydzień wydajemy trzy gazetki, w tym dwie z ofertą produktów spożywczych.

Aleksandra Robaszkiewicz, head of corporate communications and CSR w Lidl Polska dla wiadomoscihandlowe.pl

Prawdopodobnie, aby nie wywołać szoku u klientów, Lidl tradycyjne gazetki wycofuje powoli, stopniowo zmniejszając ich nakład. 

Nakład gazetek mniejszy o połowę. Aplikacja Lidl Plus z mobilną wersją promocji

Papierowe wersje gazetek z promocjami już teraz są dostępne tylko w mniejszych i średnich miastach – informuje Lidl. Sieć całkowicie wycofała je z największych miast w Polsce, gdzie rozwiązanie cieszyło się coraz mniejszą popularnością, a klienci chętniej korzystali z aplikacji na swoich telefonach.

– W 2022 roku zmniejszyliśmy nakład papierowych wersji. Obecnie drukowaną gazetkę z ofertą produktów wydajemy tylko w małych i średnich miastach. Gazetka z ofertą produktów przemysłowych nadal jest dostępna we wszystkich sklepach – dodaje Aleksandra Robaszkiewicz.

Lidl wydaje broszury dwa razy w tygodniu – w poniedziałek przedstawia ofertę na cały tydzień, a czwartkowe wydanie dotyczy promocji na weekend. Nakłady niektórych poniedziałkowych wydań zmniejszyły się o 60 proc. – wynika z danych udostępnionych przez sieć portalowi „Wiadomości Handlowe” – a czwartkowych nawet o 70 proc. 

Lidl promuje inne rozwiązanie. Coraz częściej zachęca klientów do korzystania z aplikacji Lidl Plus – to tam, obok aktualnej gazetki promocyjnej można znaleźć również specjalne bony i promocje na zakupy, dostępne tylko dla klientów posiadających aplikację. 

Mniej gazetek Lidla, lepiej dla środowiska. Gazetki online bardziej ekologiczne

Lidl tłumaczy, że zmniejszenie nakładów papierowych gazetek z promocjami ma pozytywnie wpłynąć na środowisko, a rozwiązanie jest proekologiczne. 

Mniejsze zapotrzebowanie na papierowe gazetki wiąże się z mniejszą emisją CO2, dlatego informujemy klientów, że naszą ofertę mogą sprawdzić w łatwy, wygodny i szybki sposób w aplikacji Lidl Plus oraz na stronie internetowej.

LIDL

Mobilne gazetki mają pomóc także w ochronie zasobów leśnych. 

Los gazetek wydaje się przesądzony także w innych dyskontach, a korzystanie jedynie z promocji dostępnych online i brak gazetek przy kasach już wkrótce nie będzie nikogo dziwić – podobnie, jak inne rozwiązania, które wcześniej wprowadzały dyskonty. 

Tylko w zeszłym roku liczba wydawanych gazetek z promocjami w największych sklepach działających w Polsce, spadła o 7 proc. – wynika ze statystyk. 

Gazetki z promocjami znikają, promocje nie. Polacy polują na tańsze produkty

Nie tylko oferty z promocjami cieszą się w Polsce dużą popularnością. W dobie wysokiej inflacji Polacy wręcz polują na niskie ceny.

Ponad 90 proc. Polaków regularnie kupuje żywność i inne produkty po promocyjnych cenach – wnika z sondażu UCE RESEARCH i SYNO Poland. Jest to wzrost o 30 proc. od czasu pandemii (wtedy po promocyjną żywność sięgało 59 proc. Polaków). Raptem ponad 3 lata temu było to tylko 49 proc. klientów. 

Polacy coraz chętniej sięgają po promocje, ale jest ich coraz mniej. Z badania wynika, że w I półroczu 2023 roku największe sklepy w Polsce zmniejszył liczbę promocji o 12 proc.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Węgry otwierają się na migrację zarobkową Deutsche Welle

Źródło