Kto może rozstrzygnąć wątpliwości w sprawie wyborów, czyli na progu katastrofy

Największym problemem nie jest żądanie ponownego przeliczenia głosów. Prawdziwym dramatem jest brak jakiejkolwiek instytucji, której decyzja zadowoliłaby obie strony konfliktu politycznego.
Kto może rozstrzygnąć wątpliwości w sprawie wyborów, czyli na progu katastrofy - INFBusiness

„Uczciwi nie mają się czego bać” – oznajmił na platformie X premier Donald Tusk

Foto: REUTERS/Kacper Pempel/File Photo

Michał Szułdrzyński

Po sobotnich publikacjach obecnego premiera i ustępującego prezydenta, które ujawniają, jak bardzo różnią się ich poglądy, jedno jest pewne: zmierzamy w kierunku ogromnego kryzysu politycznego, jakiego polska demokracja jeszcze nie doświadczyła.

Jakie zdanie na temat ważności wyborów prezydenckich ma premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk w pół żartobliwy sposób zaatakował prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, Andrzeja Dudę oraz Karola Nawrockiego, sugerując, że nie interesuje ich poznanie prawdziwego wyniku głosowania. „Uczciwi nie mają się czego bać” – podsumował premier.

W ciągu zaledwie kilku godzin wpis zdobył aż 2 miliony wyświetleń, a sugestia premiera, choć nieco zakamuflowana, szybko się rozprzestrzeniła. Skoro politycy PiS nie są zainteresowani „prawdziwym” wynikiem głosowania, to ten, który znamy z uchwały PKW, ogłaszającej zwycięstwo Karola Nawrockiego, jest fałszywy. Kaczyński, Duda i Nawrocki ponoszą odpowiedzialność za tę „nieuczciwość”.

Oznacza to, że po dwóch tygodniach niejednoznaczności Donald Tusk dołączył do grona tych, którzy na różne sposoby kwestionują wyniki ostatnich wyborów prezydenckich w Polsce. Choć jeszcze niedawno podkreślał, że tego wyniku nie należy podważać i ostrzegał przed podkopywaniem zaufania do instytucji państwowych, najwyraźniej zmienił zdanie.

Jeśli wybory były ukradzione, Rafał Trzaskowski nie mógł ich przegrać

Dlaczego premier podejmuje takie działania? Powodów może być kilka. Może Tusk doszedł do wniosku, że podważanie legalności wyboru Karola Nawrockiego może mu przynieść korzyści? Nawet jeśli wynik wyborów nie zostanie ostatecznie unieważniony, poważne wątpliwości będą wciąż unosić się w powietrzu, a wyborcy Tuska wciąż będą je pielęgnować. To osłabi legitymację Nawrockiego. Już na samym początku ustawi go w całkowitej opozycji do obozu władzy. To spowoduje, że o żadnej kohabitacji nie będzie mowy – będziemy mieć pełną wojnę na szczycie. A dla rządu taka sytuacja jest wygodniejsza niż próby współpracy – wszystko można będzie zrzucać na prezydenta, którego część zwolenników partii rządzącej nie uzna za prezydenta. To źle wróży państwu polskiemu, ale znakomicie sprzyja polaryzacji i utrzymywaniu duopolu dwóch obozów.

Przy okazji nikt nie będzie rozliczał premiera za przegraną Rafała Trzaskowskiego w wyborach, ponieważ skoro wybory nie były uczciwe, to żadnej przegranej nie było. Im bardziej zaostrzony będzie konflikt polityczny, tym lepiej dla premiera, ponieważ zwiększa to szanse na mobilizację wyborców w 2027 roku. I tak jak Andrzej Duda, powierzając po wyborach 2023 roku misję tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu, odebrał Tuskowi smak zwycięstwa, tak teraz Tusk, podważając wynik wyborów, zatruwa goryczą smak zwycięstwa, którego – według wielu zwolenników premiera – w ogóle nie było.

To PiS zniszczył system wyborczy i umożliwił obecny chaos

Jednak ruch premiera jest możliwy wyłącznie dlatego, że to PiS całkowicie zdewastował system instytucjonalny w Polsce. Ustawy przyjmowane przez PiS, z ochotą podpisywane przez Andrzeja Dudę, doprowadziły do sytuacji, w której nie ma obecnie w Polsce osoby, ciała ani instytucji, która mogłaby rozstrzygać wątpliwości którejkolwiek ze stron. Po prostu – nie ma.

Zgodnie z aktualnym prawem to Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego powinna stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, lecz zarówno ona, jak i część składu SN, nie są uznawane przez międzynarodowe trybunały, dużą część środowiska prawniczego

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *