Kontrowersyjna atrakcja w Zakopanem. Działa od roku bez zezwolenia

45-metrowe koło widokowe na Wielkiej Krokwi w Zakopanem zostało zbudowane w kwietniu 2024 r. bez wymaganego zezwolenia. Mimo to pozostaje nierozebrane i nieuregulowane. Jak stwierdził Jan Kęsek, szef nadzoru budowlanego w Zakopanem, inwestor ma dostarczyć wymagane dokumenty do legalizacji do końca kwietnia. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie to możliwe.

Zdjęcie

45-metrowe koło widokowe przy Wielkiej Krokwi w Zakopanem zostało postawione w 2024 roku bez zezwolenia. Zdjęcie ilustracyjne /123RF/PICSEL

45-metrowe koło widokowe na Wielkiej Krokwi w Zakopanem zostało zbudowane w 2024 roku bez zezwolenia. Zdjęcie ilustracyjne / 123RF/PICSEL Reklama

Koło widokowe powstało w kwietniu 2024 roku przy drodze prowadzącej do Wielkiej Krokwi , bez obowiązkowego zgłoszenia do starostwa. Mimo braku zgody na budowę koło funkcjonuje od roku, a przejazdy widokowe cieszą się szczególną popularnością w okresach świątecznych i weekendowych.

Koło Obserwacyjne w Zakopanem. „Wszystkie oznaki wskazują, że legalizacja nie będzie możliwa”

W listopadzie 2024 r. Małopolski Wojewódzki Inspektorat Budownictwa (MWINB) podjął decyzję o wstrzymaniu prac budowlanych. Odwołanie od tego orzeczenia zostało odrzucone przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w marcu tego roku. Sprawa znajduje się obecnie w jurysdykcji Powiatowego Inspektoratu Budownictwa (PINB) w Zakopanem.

Reklama

– Zgodnie z przepisami, nawet jeśli projekt początkowo był niezgodny z planem zagospodarowania, musimy pozwolić inwestorowi na przeprowadzenie procesu legalizacji. Dopiero po zapoznaniu się z projektem zostanie podjęta decyzja. Wszystko jednak wskazuje na to, że legalizacja nie będzie możliwa – stwierdził Jan Kęsek.

Na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na tym obszarze obowiązuje zakaz wznoszenia nowych budynków, w tym tymczasowych konstrukcji. Ponadto teren jest objęty ochroną krajobrazową jako część Parku Kulturowego Doliny Zakopanego. Powiadomienie o budowie zostało złożone do PINB w kwietniu poprzedniego roku przez urzędników miejskich i zaniepokojonych mieszkańców.

Budowa wzbudziła kontrowersje nie tylko ze względu na brak odpowiednich pozwoleń, ale również z powodu bliskości siedziby Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. „Wydarzenia”: Rekordy kilometrów. Rekordzista przejechał 55 tysięcy złotych Polsat News

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *