PKP Intercity jest w trakcie uruchamiania bezpośredniego, sezonowego połączenia kolejowego do Chorwacji. Plan ten został ujawniony przez prezesa PKP Intercity Janusza Malinowskiego. Minister infrastruktury Dariusz Klimczak również potwierdził tę informację w mediach społecznościowych. Wskazał, że trasa połączy Warszawę z Rijeką, miastem położonym nad wybrzeżem Adriatyku.
/ Izabela Grelowska / INTERIA.PL
Obecnie podróżowanie do Chorwacji pociągiem w sezonie letnim wymaga przesiadki w Bratysławie. „Staramy się o stworzenie bezpośredniego połączenia kolejowego do Chorwacji. Wstępny plan podróży wygląda następująco: kolacja w Warszawie, śniadanie w Rijece!” – oświadczył minister Dariusz Klimczak na platformie X.
Zwiększać
Zgodnie z proponowanym planem pociąg odjechałby z Warszawy o 14:05. Po kilku godzinach podróży przez Europę Środkową, w tym postojach w Ostrawie, Wiedniu i Lublanie, przybyłby do Rijeki w Chorwacji o 8:45. Podróż powrotna miałaby wyruszyć z Chorwacji o 19:00, docierając do celu o 13:50 następnego dnia. To połączenie miałoby charakter sezonowy, zaprojektowany tak, aby sprostać letniemu ruchowi turystycznemu.
Reklama
Projekt bez dodatkowych kosztów
Pociąg do Rijeki miałby bazować na pociągu Sobieskiego, który kursuje do Wiednia. – Biorąc to pod uwagę, strona polska nie poniesie dodatkowych kosztów przy uruchomieniu połączenia do Rijeki – podkreślił Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity, podczas posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury. Zaznaczył, że przewoźnik jest przygotowany pod kątem taboru.
Prezes PKP Intercity wskazał, że Czechy już uwzględniły ten pociąg w umowie ramowej dotyczącej świadczenia usług publicznych (PSC). Zapewnił, że nie ma problemów z odcinkiem prowadzącym do Wiednia. Wyzwania pojawiają się od Wiednia do granicy słoweńskiej i w samej Słowenii. „Oba kraje muszą uwzględnić ten pociąg w swoich umowach PSC w tym kierunku” – wyjaśnił Janusz Malinowski.
Brak zgody ze strony Austrii i Słowenii
Dodatkowe wyzwanie dla szybkiej realizacji bezpośredniego połączenia pojawia się ze strony Słowenii. Wynika ono z trwającej modernizacji. „To jest obecnie największa przeszkoda” – stwierdził w Sejmie Janusz Malinowski. Podkreślił, że przez cały okres realizacji projektu PKP Intercity nie ponosi żadnego ryzyka biznesowego. – Naszym jedynym zadaniem jest przekonanie strony austriackiej do odcinka z Wiednia przez Graz do granicy, a strony słoweńskiej do uwzględnienia tych pociągów w swoich umowach PSC – zapewnił prezydent.
Pojawił się również wniosek o dodanie Krakowa do mapy kolejowej nowego połączenia z Polski do Chorwacji. – Jako przedstawiciele Małopolski będziemy o to zabiegać – podkreślił poseł PiS Łukasz Kmita. Dodał, że kolejnym wnioskiem będzie przedłużenie trasy do Splitu – poinformował portal lovekrakow.pl.
Liczba polskich turystów wypoczywających w Chorwacji stale rośnie. W 2024 r. kraj ten przyjął 1 mln 170 tys. gości – wzrost o 8 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Zajęliśmy czwarte miejsce pod względem liczby ludności. Przed nami byli Niemcy, Słoweńcy i Austriacy. Według statystyk Chorwackiej Narodowej Organizacji Turystycznej w Polsce, polscy turyści wybierają przede wszystkim regiony Istrii, Zadaru, Splitu-Dalmacji, a ostatnio także region Dubrownika-Neretwy, który odnotował znaczny wzrost.
Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Wydarzenia 24