Wideo Pasażer samolotu narusza przestrzeń osobistą pasażera, aby robić zdjęcia chmur podczas lotu
Pewna kobieta zdenerwowała się podczas niedawnego lotu do Niemiec, gdy pasażer siedzący obok niej nieustannie wyciągał rękę, aby robić zdjęcia przy oknie. Film stał się viralem na TikToku.
Dołącz do Fox News, aby uzyskać dostęp do tej treści. Ponadto specjalny dostęp do wybranych artykułów i innych treści premium z Twoim kontem — bezpłatnie. Podając swój adres e-mail i naciskając przycisk kontynuuj, zgadzasz się z Warunkami korzystania z usługi i Polityką prywatności Fox News, które obejmują nasze Powiadomienie o zachętach finansowych. Wprowadź prawidłowy adres e-mail. Podając swój adres e-mail i naciskając przycisk kontynuuj, zgadzasz się z Warunkami korzystania z usługi i Polityką prywatności Fox News, które obejmują nasze Powiadomienie o zachętach finansowych. Masz problem? Kliknij tutaj.
Niezależnie od tego, czy to przyjaciel, czy wróg, pasażerowie mogą nie być pewni, komu mogą zaufać, jeśli chodzi o kradzież miejsca w samolocie.
Jeden z pasażerów lecących z Chicago do Nowego Jorku podzielił się na Reddicie historią o „złodzieju miejsc”.
Na forum „r/delta” użytkownik napisał, że poszedł do irlandzkiego baru na lotnisku Chicago Midway International, żeby napić się drinka i zaczął rozmawiać z innym klientem.
„Żartowałem z facetem obok mnie o jego słabo wyglądającym staromodnym drinku, na co on przewrócił oczami i przyznał mi rację, pokazując również swój rachunek na 30 dolarów za wspomnianego kiepskiego drinka. Wyszedł do salonu po otrzymaniu [powiadomienia]” – napisała osoba.
Użytkownik poinformował, że jemu i jego małżonce przyznano awans do pierwszej klasy.
„Wsiadłem do samolotu, a mój kumpel z baru siedział na naszym miejscu. Pokazałem mu bilet i odsunął się. Powiedziałem, nieee, przepraszamy, mamy oba miejsca. Mruknął i wrócił do pierwszego rzędu Comfort Plus” – napisał użytkownik w poście.
Użytkownik Reddita (niewidoczny na zdjęciu) podzielił się informacją, że „kolega z baru” próbował usiąść w pierwszej klasie po wzięciu drinków w lotniskowym barze przed lotem. (iStock)
„Nie był niegrzeczny, ale było to takie niezręczne. Pomyślałem sobie, stary, myślałem, że jesteśmy przyjaciółmi” – zakończył post.
Użytkownicy Reddita omówili to zdarzenie w sekcji komentarzy.
„Nie jesteście przyjaciółmi. On jest złodziejem miejsc. Nie nazywaj złodzieja miejsc przyjacielem” – skomentował jeden z bezpośrednich użytkowników.
Inny użytkownik dodał: „Zadziwiają mnie ludzie, którzy myślą, że mogą sobie pozwolić na wkradanie się do zupełnie innej klasy usług”.
„Nie jesteście przyjaciółmi. On jest złodziejem miejsc. Nie nazywaj złodzieja miejsc przyjacielem” – skomentował jeden z bezpośrednich użytkowników. (iStock)
„Założę się, że to nie był jego pierwszy raz. Ludzie robią to, bo wiedzą, że mogą sobie na to pozwolić lub w najgorszym wypadku muszą siedzieć na przydzielonym im miejscu” — powiedział jeden z użytkowników Reddita.
„Brzmi, jakby ziomek był trochę podchmielony. Zdziwiło mnie, że udało mu się wejść na pokład” – napisała inna osoba.
„Świat jest mały” – skomentował jeden z użytkowników.
„Kto kradnie miejsca, wiedząc, że można mu po prostu pokazać, że to nie jego miejsce i kazać mu się przesunąć. To szaleństwo” – dodał użytkownik.
„Nie rozumiem, dlaczego ci ludzie myślą, że stewardesy nie zauważą osoby siedzącej na fotelu FC, która nie powinna tam być” – powiedział inny.
Określenie „osoby zajmujące miejsca w samolocie” używane jest w odniesieniu do osób, które kradną miejsca wybrane i opłacone przez innych podróżnych. (iStock)
Brandon Blewett, autor książki „Jak unikać nieznajomych w samolotach” z Teksasu, powiedział w wywiadzie dla Fox News Digital, że coraz częściej spotyka się z osobami zajmującymi miejsca w samolotach.
„Niech stewardesa się tym zajmie. Nikt nie chce stać się viralem w filmie zatytułowanym „Załamanie nerwowe pasażerów na wysokości 30 000 stóp” – radził Blewett.
Dodał, że siedzenie na czyimś siedzeniu może zakłócić cały lot.
„Spotkania [z nielegalną bazą] często prowadzą do opóźnień, które z czasem narastają, powodując utratę połączeń i frustrację pasażerów w całym przedziale pasażerskim” – dodał Blewett.
Sourse: www.foxnews.com
