Ekspertka ostrzega. Nigdy nie łącz tych produktów z lekami

Czosnek na desce do krojenia Składniki bioaktywne zawarte w ziołach i warzywach mogą wchodzić w interakcje z lekami. To prawda znana nie od dziś. Ale czego rzeczywiście powinniśmy się wystrzegać? Na zakazane połączenia w diecie zwraca uwaga dr Angelika Kargulewicz.

Interakcje leków ze składnikami codziennej diety mogą nieść za sobą bardzo poważne konsekwencje. Nierzadko prowadzą do zmian właściwości stosowanych środków. W efekcie te – zamiast wspomagać funkcjonowanie organizmu – szkodzą, wywołując wiele groźnych powikłań. Na kwestie wzajemnego oddziaływania farmaceutyków z innymi produktami zwraca uwagę dr Angelika Kargulewicz, doświadczony dietetyk kliniczny i wykładowca akademicki. Ekspertka opowiada o nich w jednym z nagrań udostępnionych w sieci. Sprawdź, czego dokładnie się wystrzegać.

Z czym lepiej nie łączyć czosnku?

Czosnek ma wiele cennych właściwości. Nie bez powodu bywa nazywany naturalnym antybiotykiem. Jednak nawet tak zdrowy produkt bywa bardzo niebezpieczny, zwłaszcza w zestawieniu z paracetamolem. To substancja czynna wykorzystywana w preparatach o działaniu przeciwbólowym oraz przeciwgorączkowym. Znajduje zastosowanie w leczeniu różnego rodzaju infekcji. Połączenie wymienionych składników może – jak zauważa doktor Angelika Kargulewicz – doprowadzić nawet do poważnego uszkodzenia wątroby.

Preparaty z czosnkiem w składzie nie powinny być też stosowane jednocześnie z lekami przeciwzakrzepowymi, czyli środkami zmniejszającymi krzepliwość krwi, takimi jak acenokumarol oraz warfaryna. „Czosnek intensyfikuje (zwiększa) siłę działania leków przeciwzakrzepowych i efektem tego może być występowanie spontanicznych krwawień” – wyjaśnia specjalistka.

Niebezpieczny miłorząb japoński i żeń-szeń

Nie tylko czosnek może być niebezpieczny w połączeniu z lekami. Zagrożenie dla zdrowia stwarza również jednoczesne przyjmowanie miłorzębu japońskiego i leków przeciwzakrzepowych. Stosowanie ich w tym samym czasie może hamować płytkowy czynnik krzepnięcia i zwiększać prawdopodobieństwo spontanicznych krwawień. Nie zaleca się też zażywania miłorzębu razem ze środkami o działaniu przeciwzapalnym i przeciwgorączkowym. Takie połączenie może skutkować uszkodzeniem błony śluzowej przewodu pokarmowego.

Doktor Angelika Kargulewicz radzi, by uważać na żeń-szeń. Nie należy go stosować w połączeniu z lekami przeciwzakrzepowymi ze względu na zwiększone ryzyko krwawień. Roślina tworzy również wybuchowy „duet” z preparatami wykorzystywanymi w terapii cukrzycy. Może on doprowadzić do drastycznego spadku stężenie glukozy we krwi i wystąpienia tak zwanych epizodów hipoglikemicznych, które zagrażają zdrowiu i życiu. Niebezpieczne jest też przyjmowanie żeń-szenia razem ze środkami na nadciśnienie. Ich połączenie zwiększa ryzyko „skoków” ciśnienia.

Uważaj na dziurawiec zwyczajny i kozłek lekarski

Z kolei dziurawiec zwyczajny często wchodzi w interakcje z antybiotykami, a zwłaszcza tetracyklinami. Stosowanie ich w „duecie” może skutkować fotouczeleniem. Towarzyszą mu takie objawy jak na przykład pieczenie oczu czy zmiany skórne (wysypki, przebarwienia itp.). Zioła nie należy również łączyć z lekami:

  • przeciwzakrzepowymi – ze względu na zwiększone ryzyko powstawania zakrzepicy,
  • hormonalnymi – dziurawiec osłabia ich działanie,
  • przeciwdepresyjnymi i uspokajającymi – roślina wzmaga działanie tych środków, co może doprowadzić do wystąpienia nieprzewidzianych reakcji ze strony organizmu.

Przywołanych wyżej preparatów nie należy przyjmować także razem z innym popularnym ziołem. Chodzi o kozłek lekarski. Ich połączenie zwiększa bowiem ryzyko wystąpienia różnych działań niepożądanych.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *