Narzędzie AI jest na tyle skuteczne, że brytyjska rządowa agencja ds. zdrowia (NHS) dała zielone światło do pilotażu w pięciu szpitalach na Wyspach. Wykorzystanie AI może zapobiec konieczności operacji
Michał Duszczyk
Naukowcy już okrzyknęli technologię umożliwiającą identyfikację osób, u których w ciągu najbliższych 10 lat wystąpi ryzyko zawału serca, „przełomowym odkryciem”. Jak informuje BBC, specjalnie opracowany model sztucznej inteligencji wykrywa stany zapalne w sercu, których nie widać na tomografii komputerowej.
Jak sztuczna inteligencja wykrywa choroby
Narzędzie AI jest na tyle skuteczne, że brytyjska rządowa agencja ds. zdrowia (NHS) dała zielone światło do pilotażu w pięciu szpitalach na Wyspach. Projekt realizowany ma być w Oksfordzie, Liverpoolu, Milton Keynes, a także w Leicester oraz Wolverhampton. Jeśli te szeroko zakrojone testy zakończą się sukcesem zgoda NHS na wdrożenie takiej zaawansowanej diagnostyki AI w całym systemie zdrowia będzie formalnością (miałaby zostać podjęta w ciągu kilku miesięcy). Nie jest wykluczone, że technologia ta trafi też do innych krajów Europy i Australii. Nad jej dopuszczeniem pracują również w USA.
System AI to dzieło Caristo Diagnostics, start-upu związanego z Uniwersytetem Oksfordzkim. Poza badaniami kardiologicznymi opracowywana tam sztuczna inteligencja miałaby w niedalekiej przyszłości diagnozować również inne schorzenia. Naukowcy już mówią o dostosowaniu technologii do zapobiegania cukrzycy, a także udarom mózgu.
– Ta technologia jest rewolucyjna i zmienia zasady gry, ponieważ po raz pierwszy możemy wykryć procesy biologiczne niewidoczne dla ludzkiego oka – powiedział BBC prof. Keith Channon z Uniwersytetu Oksfordzkiego.
Ile osób choruje na serce
Brytyjska Fundacja Serca (BHF) szacuje, że w Wielkiej Brytanii na choroby serca cierpi około 7,6 mln osób, a co roku na tomografię komputerową serca kieruje się około 350 tys. z nich. Szacuje się, że u pacjentów ze stanem zapalnym tętnic wieńcowych ryzyko zgonu z powodu zawału w ciągu kolejnej dekady jest o 20-30 razy wyższe. System od Caristo Diagnostics pozwala lepiej ich zbadać i przeciwdziałać zagrożeniom. Nowatorskie rozwiązanie badane jest w ramach projektu Orfana (Oxford Risk Factors and Non-induced imaging). Szef tego projektu prof. Charalambos Antoniades, wskazuje, że dostępne dotąd narzędzia były prymitywne. – Mogły oceniać jedynie ogólne czynniki ryzyka, takie jak to, czy pacjent choruje na cukrzycę, pali papierosy lub jest otyły – wylicza w rozmowie z BBC.
Sytuację zmieniła sztuczna inteligencja. – Dzięki AI wiemy dokładnie, u którego pacjenta w tętnicach występuje aktywność choroby, zanim ta jeszcze się rozwinie – dodaje.