Mateusz Morawiecki powołał nowy rząd – w poniedziałek popołudniu odbyło się zaprzysiężenie ministrów. Teraz premier ma dwa tygodnie na uzyskanie większości w Sejmie.
W poniedziałek o godz. 16.30 w Sali Kolumnowej Pałacu Prezydenckiego prezydent Andrzej Duda dokonał zaprzysiężenia rządu Mateusza Morawieckiego.
Jak przekazał wcześniej rzecznik rządu, "premier Mateusz Morawiecki skierował do prezydenta RP Andrzeja Dudy wniosek o powołanie nowej Rady Ministrów. Zgodnie z zapowiedzią w jego skład wejdą eksperci, zarówno osoby, które do tej pory nie pełniły funkcji politycznych, jak i politycy specjalizujący się w swoich obszarach". Wskazał ponadto, że w składzie nowego rządu ponad połowę będą stanowiły kobiety.
Kilka stanowisk – w porównaniu z poprzednim rządem Mateusza Morawieckiego – zostanie utrzymanych. Na czele Ministerstwa Obrony Narodowej pozostanie Mariusz Błaszczak. Marlena Maląg będzie natomiast szefową Ministerstwa Rozwoju i Technologii.
Przeczytaj także
Średnio kilkanaście tys. zł. Takie odprawy dostanie "nowy" rząd Mateusza Morawieckiego
Nowy rząd Mateusza Morawieckiego prezentuje się następująco:
Ministerstwo Aktywów Państwowych – Marzena Małek
Ministerstwo Edukacji i Nauki – Krzysztof Szczucki
Ministerstwo Finansów – Aandrzej Kosztowniak
Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej – Małgorzata Jarosińska-Jedynak
Ministerstwo Infrastruktury – Alvin Gajadhur
Ministerstwo Klimatu i Środowiska – Anna Łukaszewska-Trzeciakowska
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Dominika Chorosińska
Ministerstwo Obrony Narodowej – Mariusz Błaszczak
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej – Dorota Bojemska
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Anna Gembicka
Ministerstwo Rozwoju i Technologii – Marlena Maląg
Ministerstwo Sportu i Turystyki – Danuta Dmowska-Andrzejuk
Ministerstwo Sprawiedliwości – Marcin Warchoł
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji – Paweł Szefernaker
Ministerstwo Spraw Zagranicznych – Szymon Szynkowski vel Sęk
Ministerstwo Zdrowia – Ewa Krajewska
Szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zostanie natomiast Izabela Antos. Jacek Ozdoba, który dotychczas był sekretarzem stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, zostanie ministrem-członkiem Rady Ministrów.
13 listopada prezydent Andrzej Duda przyjął dymisję Rady Ministrów, która do czasu powołania nowego rządu będzie nadal sprawować obowiązki, a następnie – zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami – desygnował Mateusza Morawieckiego na premiera.
W ciągu 14 dni od powołania premier przedstawia Sejmowi program działania rządu wraz z wnioskiem o udzielenie wotum zaufania. Wotum zaufania Sejm uchwala bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Prezydent Duda: Jestem zbudowany ogromną reprezentacją kobiet w nowym gabinecie
"Dopełniamy politycznego i historycznego, konstytucyjnego zwyczaju, powołując po wyborach parlamentarnych rząd RP, który jest formowany przez kandydata przedstawionego przez ugrupowanie, obóz polityczny, który wygrał wybory parlamentarne" – powiedział prezydent.
"Patrzę na pana premiera i na obecnych tutaj panie i panów ministrów z radością. Są ku temu dwa powody. Po pierwsze w większości państwa znam, ale nie znam większości państwa jako ministrów, znam państwa jako ekspertów, jako ludzi, którzy do tej pory w drugiej linii pracowali, merytorycznie, wykonując powierzone im zadania, a dzisiaj podejmujecie państwo obok zakresu merytorycznego także i niezwykle odpowiedzialne, polityczne funkcje prowadzenia polskich spraw" – dodał prezydent.
"Ogromnie się ucieszyłem tą propozycją pana premiera, kiedy mi ją przekazał, że tyle kobiet, rekord w dotychczasowej historii Rzeczypospolitej po 1989 roku, będzie stanowiło rząd RP i zajmie tak niezwykle odpowiedzialne i ważne stanowiska" – zaznaczył prezydent Duda.
Jak podkreślił: "Wierzę w to, że to jest przełom". "Bardzo często słyszeliśmy do tej pory, że w wielu miejscach naszego kraju na odpowiedzialnych stanowiskach jest niedoreprezentacja kobiet, że jest ich za mało". "Nie ukrywam, że zawsze podzielałem to stanowisko" – dodał.
"Uważam, że panie ze względu na swoje umiejętności i zdolności są predystynowane do tego, aby zajmować najwyższe i najbardziej odpowiedzialne stanowiska. Cieszę się, że teraz tak jest" – mówił prezydent.
Podczas uroczystości prezydent wskazał, że nowy rząd czekają wielkie wyzwania, "które powinny być podjęte przez ludzi energicznych, dynamicznych, którzy młodymi oczyma patrzą na rzeczywistość, nie boją się podejmować wyzwań, a jednocześnie mają doświadczenie".
Wśród wyzwań wymienił m.in. sytuację geopolityczną, w tym wojnę na Ukrainie, zmiany traktatów UE i transformację energetyczną. "Rozpoczyna się w naszym kraju nowa era w polskiej energetyce, jaką jest energetyka atomowa. Także potężny rozwój infrastrukturalny Polski, który rozpoczęliście państwo przed kilkoma laty, a który w tej chwili trwa i się rozpędza. To są wyzwania, którym trzeba podołać, które trzeba nadal realizować, ale które wymagają nowego napędu" – wskazał Andrzej Duda.
Dodał, że te wyzwania, jak m.in. budowa elektrowni atomowych w Polsce i budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, mają wymiar historyczny, wyznaczają Polsce nową pozycję na arenie międzynarodowej.
"Potrzebujemy nowych impulsów. One są realizowane. Wiemy, jakie są ambicje naszego społeczeństwa. Ludzie chcą być dynamiczni, chcą żyć wygodnie, lepiej zarabiać. To są zrozumiałe i oczywiste oczekiwania. Trzeba im sprostać, a jednocześnie w sposób zrównoważony rozwijać kraj" – zaznaczył prezydent.
Życzył nowo zaprzysiężonym ministrom powodzenia w realizacji zadań, a premierowi Mateuszowi Morawieckiemu powodzenia w negocjacjach związanych z poparciem dla rządu.
pap/bpl