Kończą działalność po blisko 80 latach. Prawie 170 osób może stracić pracę w GE Power

Firma GE Power z Elbląga zawiadomiła właśnie miejscowy urząd pracy o planach przeprowadzenia zwolnień grupowych w swojej odlewni staliwa. W ciągu najbliższego roku zwolnionych może zostać blisko 170 osób – podał serwis tvn24.pl.

Kończą działalność po blisko 80 latach. Prawie 170 osób może stracić pracę

fot. Carsten Reisinger / / Shutterstock

Zawiadomienie od GE Power o zamiarze zwolnień grupowych wpłynęło do Powiatowego Urzędu Pracy w Elblągu 10 kwietnia br. Podano w nim, że pracę może stracić nawet 166 osób.  Zwolnienia mają rozpocząć się na początku lipca i potrwają do końca marca 2025 roku.

Jako powód redukcji zatrudnienia podano „konieczność całkowitego zakończenia przez GE Power Sp. z o.o. działalności Odlewni Staliwa w Elblągu ze względu na malejącą produkcję".

Przedsiębiorstwo nie przeprowadziło dotychczas uzgodnień ze związkami zawodowymi. Natomiast zamierza na bieżąco informować o ustaleniach dotyczących liczby zwalnianych osób.

Zwolnienia planowano już na początku roku

Jak się okazuje, spółka sygnalizowała zamiar zamknięcia odlewni staliwa już w styczniu 2024 r. "Ze względu na istniejące wyzwania, opracowano projekt zamknięcia Odlewni w Elblągu i rozpoczęto proces informacyjno-konsultacyjny z przedstawicielami pracowników, zgodnie z wymogami prawnymi. Projekt ten nie dotyczy pozostałej części Zakładu Produkcji Turbin ani innych obszarów działalności firmy w Elblągu" – podano w komunikacie cytowanym przez lokalny serwis portel.pl.

Spółka GE Power jest częścią amerykańskiego giganta General Electric. Jej odlewnia stali działała w Elblągu od 1948 r. 

Coraz więcej zwolnień grupowych

GE Power to kolejna firma, która w ostatnich tygodniach ogłosiła zamiar zwolnień grupowych. Takie plany ma również Poczta Polska, Fabryka LM Wind Power Blades produkująca łopaty do turbin wiatrowych w Goleniowe  czy też firma TE Connectivity Industrial, która podjęła decyzję o likwidacji zakładu i przeniesieniu produkcji do Maroka.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *