Wilfredo Leon bohaterem sensacyjnego transferu. Szok w PlusLidze prosto z Krakowa – Siatkówka

Wilfredo Leon Tauron Arena w Krakowie po raz kolejny gości finałowy mecz Tauron Polish Cup. Co ciekawe, rok wcześniej wiadomość o transferze Wilfredo Leona wywołała spore poruszenie.

Istnieje wiele podobieństw do wydarzeń, które miały miejsce w stolicy Małopolski w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, szczególnie w odniesieniu do siatkówki. Cztery najlepsze drużyny spotkają się ponownie na Tauron Arenie na krajowym pucharze. Ponadto w półfinale ponownie zmierzy się klub z Lublina obok Jastrzębia-Zdroju. Jednak tuż przed rozpoczęciem meczu 2 marca 2024 r. „Prawda Siatka” ujawniła szokujący transfer.

Transfer Wilfredo Leona. Ten dzień wywołał poruszenie w PlusLidze

Nagle okazało się, że MVP finałów Mistrzostw Europy 2023, który przywiózł złoto dla Polski, Wilfredo Leon, może dołączyć do PlusLigi. Niezaprzeczalna gwiazda międzynarodowej siatkówki, zawodnik, którego wyróżnień jest tak wiele, że nie sposób wymienić ich w jednym tekście.

Wcześniej pojawiły się niepotwierdzone spekulacje sugerujące, że odbiorca może przejść z włoskiej ligi do Zawiercia lub Warszawy. Krótkie wzmianki o Rzeszowie również miały miejsce, ale były postrzegane głównie przez pryzmat tradycyjnego, dużego budżetu Asseco Resovii.

Jednak dziennikarze Polsatu Sport, prezentujący „Prawdę Siatki”, ujawnili, że Leon miał trafić do Lublina. I tak się ostatecznie okazało.

Będąc wówczas w Krakowie, szukaliśmy informacji u źródła. Po półfinale Pucharu Polski Marcin Komenda, rozgrywający lubelskiej drużyny, odpowiedział na wiadomość o transferze.

– Nie zadzwonił; nie odezwał się do mnie do tej pory, poza momentami, kiedy byłem na boisku (śmiech). Oczywiście, żartuję. Gdyby zdarzyło się, że dołączy do klubu z Lublina, byłbym niezmiernie zadowolony i starałbym się pokazać z jak najlepszej strony u jego boku – kapitan Bogdanki LUK podzielił się z „Wprost” uśmiechem.

Leon dołączył do PlusLigi i faktycznie okazał się idealnym kandydatem do klubu z Lublina.

Czy zbliżający się turniej finałowy w Krakowie przyniesie kolejny transferowy hit?

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle z rekordem. Kto zatriumfuje w PP w 2025 roku?

Rozmyślając o historii, najwięcej zwycięstw w rozgrywkach rozgrywanych od 1932 roku – konsekwentnie od sezonu 1980/81 (z roczną przerwą spowodowaną pandemią COVID-19) – odnieśli siatkarze z Kędzierzyna-Koźla dziesięć razy. W ubiegłym roku (2024) ZAKSA cieszyła się imponującą passą pięciu zwycięstw (i czterech z rzędu) w sześciu edycjach, sięgającą sezonu 2018/19.

Łącznie ZAKSA może pochwalić się 13 medalami, w tym dziesięcioma złotymi i trzema srebrnymi. W klasyfikacji medalowej wszech czasów PP dołączają do nich AZS Olsztyn (siedem złotych, pięć srebrnych) na drugim miejscu i Skra Bełchatów (siedem złotych, trzy srebrne).

Co ciekawe, w pierwszej dziesiątce znalazł się również klub z Krakowa. To Hutnik Kraków, który świętował zwycięstwo trzykrotnie. Obecnie kibice na Tauron Arenie nie zobaczą „gospodarza”, a omawiając zwycięstwa Krakowa, odwołują się do przeszłości. Siatkarze Hutnika triumfowali w latach: 1974 (wówczas Hutnik Nowa Huta),

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *