Reprezentacja Polski po raz kolejny negatywnie zaskoczyła kibiców. Zawodnicy Fernando Santosa przegrali z Albanią 0:2 w ramach eliminacji EURO 2024. Po spotkaniu słów krytyki w kierunku kapitana nie ukrywali sympatycy Biało-Czerwonych. Głośno prosili kapitana Biało-Czerwonych o wyjaśnienia.
Polscy piłkarze znów zanotowali rozczarowującą porażkę. Biało-Czerwoni przegrali z Albanią 0:2 w ramach kwalifikacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Zawodnicy Fernando Santosa prezentowali słaby styl, co objawiło się m.in. zaledwie jednym celnym strzałem oddanym na bramkę rywali. Kibice po spotkaniu w Tiranie nie ukrywali wściekłości.
Polscy kibice bez litości dla Roberta Lewandowskiego
Największe słowa krytyki spadają na najważniejsze osoby w zespole – Fernando Santosa czy Roberta Lewandowskiego. O tym drugim w ostatnich kilkunastu dniach mówiono nadzwyczaj dużo nie tylko ze względu na sprawy sportowe. Po głośnym wywiadzie kapitana reprezentacji Polski na nowo wybucha dyskusja dotyczącą ubiegłorocznej afery premiowej. Piłkarz FC Barcelony cierpliwie i dokładnie wypowiadał się również na wiele innych tematów, np. tych dotyczących gry kadry.
W spotkaniu z Albanią napastnik podobnie jak inni zawodnicy zaprezentował się słabo. Mocno podpadli kibicom, których cierpliwość w ostatnich miesiącach została poddana na wielką próbę. Można zastanawiać się, czy po meczu z Albanią coś w nich już nie pękło. Po zakończeniu starcia z drużyną Sylvinho kibice zgromadzeni w polskim sektorze chcieli porozmawiać z Lewandowskim. Ten podobnie jak reszta składu nie kwapił się do konfrontacji z sympatykami. Gdy udał się do szatni, fani dostrzegli Jakuba Wawrzyniaka, byłego reprezentanta pracującego w Tiranie jako ekspert TVP.
Grupa kibiców szybko zebrała się i zaczęła śpiewać: „Idź po Roberta, Wawrzyniak idź po Roberta”. Nagranie Sebastiana Staszewskiego z TVP Sport szybko rozeszło się po mediach społecznościowych. Ostatecznie kapitan nie wyszedł do kibiców, lecz po prysznicu porozmawiał z mediami w mixzone.
Polska walczy w eliminacjach EURO 2024
Oprócz wspomnianej przyśpiewki w Tiranie można było usłyszeć również hasła „Gdzie jest Kapitan?” czy niecenzuralne, lecz bardzo popularne „Je*** PZPN”.
Po pięciu meczach grupy E eliminacji mistrzostw Europy 2024, Polska zajmuje przedostatnie miejsce.