Karol Butryn opuści co najmniej dwa pierwsze finałowe spotkania w PlusLidze. Napastnik Aluron CMC Warta Zawiercie pauzował z powodu kontuzji.
O kontuzjach Karola Butryna informowaliśmy już wcześniej w naszej relacji z meczu półfinałowego, w którym Jurajski Rycerze skutecznie wyeliminował PGE Projekt Warszawa. Wówczas mecz zakończył się zwycięstwem w pięciu setach, mimo że napastnik polskich wicemistrzów nie był w stanie dokończyć gry.
Kontuzja Karola Butryna: Poważne zmartwienie Aluronu CMC Warta Zawiercie
Butryn opuścił kort w trzecim secie. Kontuzja kostki okazała się na tyle poważna, że napastnik Jurajskiego Rycerza nie został uwzględniony w składzie na mecz finałowy, tym razem przeciwko Bogdanka LUK Lublin.
Jakby wyzwań związanych z kontuzją Butryna było mało, drużyna z Zawiercia zaczęła oceniać swój skład. PlusLiga przewiduje, że na boisku może przebywać maksymalnie trzech zagranicznych graczy jednocześnie. Stało się oczywiste, że jeśli na boisku będą rozgrywający Miguel Tavares (Portugalia) i libero Luke Perry (Australia) — wraz z problemem kontuzjowanego zmiennika Kyle'a Ensinga (USA) zastępującego Butryna — trener Michał Winiarski będzie musiał zmierzyć się z ograniczeniami.
W rezultacie ucierpiał Aaron Russell. Amerykanin jest kluczowym graczem Jurassic Knights. W półfinale w Warszawie, w którym wspomniano wcześniej, w trzecim meczu serii, nagrodę MVP otrzymał Patryk Łaba — rezerwowy Russella. Warto zauważyć, że z Łabą w składzie Jurassic Knights rozpoczęli finał w środę.
Jednak w meczu z Bogdanką LUK przegrali 0:3. Choć przegrali trzeciego seta 13:17, lubelskiej drużynie udało się odwrócić losy meczu. Duża w tym zasługa Wilfredo Leona, który wykonał imponującą serię serwisów. Dodatkowo, wyjątkowa gra MVP meczu, Mikołaja Sawickiego, który zdobył 20 punktów solo w trakcie meczu, również znacząco się przyczyniła.
Zespół z Lublina prowadzi teraz w serii 1-0 w formacie best-of-three. Jednak za kulisami coraz głośniej mówi się o potencjalnym transferze medycznym polskich wicemistrzów. W takim scenariuszu Butryn mógłby wrócić do zdrowia na czas na Final Four Ligi Mistrzów (odbywający się w dniach 16-18 maja w Atlas Arenie w Łodzi), a do składu dołączyłby polski siatkarz. Kto to mógłby być? Być może jedną z możliwości jest… Bartosz Kurek. Gdyby takie wzmocnienie faktycznie się zmaterializowało, byłoby to znaczące wydarzenie.
Komplikacją jest jednak to, że gdyby to miało obejmować transfer medyczny, jedyną opcją — ze względu na obawy regulacyjne — byłoby podpisanie kontraktu z graczem spoza PlusLigi. W związku z tym spekulacje dotyczące Kureka w tym kontekście mogą być bezpodstawne.
Mimo wszystko Jurassic Knights muszą szukać alternatyw, aby zachować szanse na rywalizację o mistrzostwo Polski.