Właściciel nowojorskiej restauracji ujawnia historię „śmieciowych talerzy”
Fran Basile, właścicielka Dogtown w Rochester w stanie Nowy Jork, opowiada, dlaczego talerze wypełnione sałatką makaronową, sosem mięsnym i hot dogami są popularną pozycją w menu.
NOWOŚĆTeraz możesz słuchać artykułów Fox News!
Ponieważ inflacja uciska portfele, niektórzy właściciele lokali gastronomicznych oszczędzają trochę za dużo na stoiskach z przyprawami – trend ten nazywany jest obecnie „pakowaniem do kieszeni” – co odczuwają również właściciele restauracji.
Goście restauracji i barów typu fast-food, którzy „pakują się do kieszeni”, zabierają ze sobą nadmierną ilość plastikowych sztućców, słomek, serwetek i przypraw, łącznie z saszetkami cukru i ketchupu.
Victor Carvalho, właściciel pierwszego lokalu Dunkin' Donuts w Massachusetts, powiedział niedawno bostońskiej stacji telewizyjnej WCVB, że widział, jak ludzie codziennie brali mnóstwo rzeczy.
„Ludzie są ludźmi. Ich nawyki nie zmieniają się ze względu na to, gdzie się znajdują” – powiedział Carvalho stacji.
Carvalho stwierdził, że nie ma ustalonych zasad, które ograniczałyby ilość, jaką ludzie mogą przyjąć, ale dodał, że ostatecznie płaci za to firma.
W ramach trendu „pakowania do kieszeni” goście restauracji gromadzą darmowe gadżety, takie jak saszetki ketchupu i słomki. (Peter Burke/Fox News Digital)
Carvalho powiedział, że widział kiedyś kobietę, która wyjęła z torebki saszetkę cukru Dunkin', mówiąc, że to „na wypadek nagłego wypadku”.
Mężczyzna z Maryland, który poprosił o zachowanie anonimowości, powiedział w wywiadzie dla Fox News Digital, że lubi kupować dodatkowe serwetki do samochodu, a także, że zdarza mu się kupować dodatkowe sosy Chick-fil-A.
Według Rosalindy Randall, kalifornijskiej ekspertki od etykiety, większość właścicieli firm chce wierzyć, że klienci ich nie wykorzystają, choć niektórym się to zdarza.
Niektórzy posuwają się za daleko.
„Właściciel firmy musi wierzyć w ludzi, aby móc realizować politykę brania tego, czego potrzebujesz – wierzyć, że tylko nieliczni wezmą więcej, niż potrzebują” – powiedział Randall w wywiadzie dla Fox News Digital.
Jako klient i członek społeczności, pamiętaj, że nic nie jest za darmo, tak jak koszyk zakupowy. To uprzejmość ze strony firmy, która ma na celu uprzyjemnienie Ci zakupów.
„Właściciel firmy musi mieć zaufanie do ludzi, aby utrzymać politykę „bierz, ile potrzebujesz” – powiedział ekspert od etykiety w wywiadzie dla Fox News Digital. (Peter Burke/Fox News Digital)
Niektórzy posuwają się za daleko, powiedziała Randall. Przytoczyła przykłady osób napełniających osobisty termos o pojemności 16 uncji śmietanką do kawy lub zabierających cały pojemnik patyczków do mieszania na szkolny projekt dziecka.
Dodała, że firmy mogłyby podjąć kroki mające na celu zniechęcenie do pakowania rzeczy do kieszeni, umieszczając tabliczki z napisem: „Zabierz, ile potrzebujesz”.
Zdaniem eksperta od etykiety, niektórzy ludzie przesadzają z pakowaniem rzeczy do kieszeni. (iStock)
Placówki mogłyby również wydawać produkty, umożliwiając klientom zamawianie większej ilości, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Randall odpowiedziała, że tym, którzy pakują rzeczy do kieszeni w sposób ekstremalny, zada pytanie: „Jak zareagowalibyście, gdyby goście wyszli z domu z kilkoma rolkami papieru toaletowego i butelką wina na później?”
Sourse: www.foxnews.com
