W Sejmie o zakazie handlu w niedzielę. Ryszard Petru mówi o wolności

– Dzisiejsza debata o uwolnieniu handlu w niedzielę to debata o tym jakim krajem ma być Polska – mówił w Sejmie poseł Polski 2050 Ryszard Petru.
W Sejmie o zakazie handlu w niedzielę. Ryszard Petru mówi o wolności - INFBusiness

Ryszard Petru

Foto: PAP/Paweł Supernak

Petru przedstawiał w Sejmie poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy Kodeks pracy.

– Dzisiejsza debata o uwolnieniu handlu w niedzielę to debata o tym jakim krajem ma być Polska. Czy krajem wolności, świeckiego państwa, państwem zaufania, wzrostu gospodarczego i dobrobytu, czy też krajem zakazów, kar, krajem promującym kombinowanie. krajem, w którym w imię ideologii ogranicza się możliwości zarobkowe i wolność Polaków — mówił Petru.

Ryszard Petru: 10 tys. sklepów korzysta z wyjątków i handluje w niedzielę

– To debata o tym jak głęboko państwo powinno regulować nasze życie. To jest debata o wolności, o wolności jednostki, która w ostatnich ośmiu latach została zastąpiona omnipotencją państwa — dodał.

– Polacy kupują w niedzielę: kupują w Żabce, kupują w Lewiatanie, kupują w Carrefourze. Ustawodawca miał świadomość, że nie można zupełnie zakazać handlu w niedzielę. Dlatego wprowadził 32 wyjątki — a Polak wiadomo, wie jak kombinować – kontynuował wskazując jak omijana jest ustawa.

Petru wymieniał miejsca, w których zakaz handlu nie obowiązuje, po czym dodał, że „z tych wyjątków korzysta 10 tys. sklepów w Polsce”, a „Polacy za te same produkty płacą znacznie więcej w niedzielę niż w ciągu tygodnia”. Na dowód przedstawił porównanie kosztu zakupów kilku produktów spożywczych, które w tygodniu kosztowały 96 zł, a w niedzielę – 140 zł. – W niedzielę płacimy o 40 proc. więcej za te same produkty. To jest wymierna cena zakazu handlu w niedzielę – dodał.

Ryszard Petru: Gdyby zwolennicy handlu w niedzielę mieli dobre intencje zakazaliby go wszystkim

– Zaraz ktoś powie, że nie trzeba kupować w niedzielę, że można robić zakupy na zapas. To po co te wyjątki? – pytał. – Pomyślmy jak bardzo potrzebny jest handel w niedzielę, skoro Polacy są skłonni robić te zakupy znacznie droższe — dodał.

– O co tak naprawdę chodzi w zakazie handlu w niedzielę? Chodzi o to, by ktoś zarobił na tym, że Polacy płacą w niedzielę więcej niż w inne dni. Że na Polakach można w niedzielę więcej zarobić – mówił Petru. 

– Gdyby zwolennicy handlu w niedzielę mieli dobre intencje to zakazaliby handlu w niedzielę bez wyjątków. A tak nie jest — dodał.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *