Prokuratura potwierdziła ustalenia „Rzeczpospolitej”, że Barbara Skrzypek była przesłuchiwana bez przerwy, bez chwili na odpoczynek. Jednak dlaczego w protokole występują dwie różne czcionki, pozostaje niejasne.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie
Grażyna Zawadka
Wieloletnia współpracownica prezesa PiS, Barbara Skrzypek, zmarła na zawał serca 15 marca, zaledwie trzy dni po złożeniu zeznań w charakterze świadka w sprawie dotyczącej „dwóch wież”. Prowadząca przesłuchanie prokurator Ewa Wrzosek zapewniała, że przebiegło ono w spokojnej atmosferze, zgodnie z procedurami, a świadek otrzymał kilkunastominutową przerwę na odpoczynek. Teraz prokuratura potwierdziła ustalenia „Rz”, że w trakcie przesłuchania nie było żadnej przerwy (co zresztą nie zostało odnotowane w protokole).
„Na podstawie informacji uzyskanych od referenta sprawy, informuję, że przerwa miała miejsce po zakończeniu czynności przesłuchania, tj. swobodnej wypowiedzi oraz odpowiedzi na pytania, a jej celem było dokonanie korekty literówek w treści protokołu przed jego odczytaniem i podpisaniem przez wszystkich uczestników czynności” – odpowiedział „Rz” prok. Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Podobnie twierdził dwa tygodnie temu mec. Jacek Dubois, zaznaczając, że „przerwa miała miejsce po około trzech godzinach, gdy pani Skrzypek zakończyła składanie zeznań, a prokurator Wrzosek musiała przygotować protokół przed jego odczytaniem”. – Wszyscy: ja, pani Skrzypek i drugi adwokat, wyszliśmy na korytarz, spędziliśmy tam około 20 minut rozmawiając – relacjonował nam mec. Dubois.
Przesłuchanie trwało 4 godziny i 40 minut (od 10.00 do 14.40). Czy około trzygodzinne zeznania składane bez przerwy były obciążające dla świadka – otoczenie Barbary Skrzypek ocenia, że tak.
W protokołach prok. Wrzosek używa dwóch różnych czcionek: Times New Roman 12 oraz Constancja 11
Protokół przesłuchania, opublikowany kilka dni po jej śmierci, zawiera zagadkę.
Liczy on 9 stron. W około połowie szóstej strony zauważalna jest zmiana czcionki na inną niż ta używana do tego momentu. I bez specjalisty można to dostrzec.
Po zdaniu: „Na pytanie adwokata Jacka Dubois” pojawia się odpowiedź Barbary Skrzypek, która zaczyna się od słów: „Jako udziałowiec spółki Srebrna sp. z o.o. posiadam dwa udziały..(…) – od tego fragmentu, do końca protokołu używana jest już inna czcionka.
Pytany przez „Rz”, rzecznik prokuratury uzyskał takie wyjaśnienie od referentki sprawy:
– Prokurator Ewa Wrzosek w używanych protokołach stosuje dwie różne czcionki: Times New Roman 12 oraz Constancja 11. Są to czcionki standardowo używane w dokumentach przygotowywanych przez referenta. Zamienne użycie obu czcionek było spowodowane niesformatowaniem czcionki w całym tekście przed wydrukiem protokołu oraz jego odczytaniem i podpisaniem – wyjaśnia prok. Skiba, przytaczając tłumaczenie prok. Wrzosek.
To jednak nie rozwiewa wątpliwości. Użycie dwóch różnych czcionek sugeruje, że np. przy sporządzaniu jednego protokołu prok. Wrzosek wybiera czcionkę Times Roman, a w innym – czcionkę Constancję. Po otwarciu pliku tekstowego i wybraniu konkretnej czcionki, powinna ona pozostać taka sama do końca całego tekstu – czcionka sama się nie zmienia, trzeba ręcznie dokonać takiego wyboru.
Co się wydarzyło podczas przesłuchania Barbary Skrzypek
Czy w przypadku protokołu zeznań Barbary Skrzypek miało to miejsce, a jeśli tak, to dlaczego? Dopytujemy o to, ale prok. Wrzosek obecnie przebywa na urlopie.>
Źródło