Zagraniczne media poinformowały o zawrotnym wyniku aukcji, która miała miejsce kilka dni temu w Londynie. Pod młotek poszła słynna whisky. Kupiono ją za rekordową kwotę.
Całkiem niedawno wspominaliśmy o wielkiej aukcji, którą zaplanowano na 18 listopada. Dziś głośno jest o whisky wartej fortunę. Macallan z 1926 roku single malt została sprzedana w Londynie za 2,7 miliona dolarów, czyli około 10,5 mln złotych.
Whisky warta fortunę. Na aukcji padł rekord
Aukcja miała miejsce w domu Sotheby’s. Mowa tu o wielkim wydarzeniu, bowiem kwota, za jaką sprzedano butelkę Macallan zaskoczyła nawet koneserów i organizatorów. Kupiec zapłacił dwa razy więcej, niż szacowano. Czy to dobre wieści? Oczywiście, że tak, w końcu to dowód na to jak dużą wartość mają dla nas historyczne trunki.
W Anglii mówi się teraz o pobiciu rekordu jeśli chodzi o najdroższą butelkę alkoholu kupionego na aukcji. Dlaczego butelka Macallan z 1926 single malt uchodzi za tak wyjątkową? Okazuje się, że to jedna z najbardziej poszukiwanych szkockich whisky – jest trudno dostępna, przez co ogromnie cenna. Zwykle im trudniej zdobyć dany towar, tym jego cena może być wyższa, a na zakup mogą sobie pozwolić jedynie najbogatsi.
Wcześniej, gdy którakolwiek z butelek była wystawiana na aukcji, też uzyskiwano niezwykłe wyniki, nigdy jednak aż tak dobre. Podobny alkohol został sprzedany w 2019 roku za 1,5 miliona funtów, czyli około 7,5 mln złotych.
Zdradzili, jak smakuje cenna Macallan. Skosztował przed licytacją
Jak podaje portal BBC szef działu whisky wspomnianego domu akcyjnego Jonny Fowle miał okazję skosztować malutkiej kropli drogiego trunku. Zdradził on, że Macallan jest bardzo bogata w smaku, posiada aromat suszonych owoców i posmak drewna. By móc spróbować cennego alkoholu trzeba mieć niezwykłe szczęście. Reszta trafiła w ręce kupca.
Zanim wspomniana whisky została rozlana do 40 butelek, wcześniej aż 60 lat spędziła, dojrzewając w beczkach po sherry z ciemnego dębu. Rekordowa butelka Macallan sprzedana w sobotę w Londynie została zaprojektowana przez włoskiego malarza Valerio Adami. Na rynku było takich jeszcze tylko 11. Wszystkie pozostałe zostały oznakowanych na różne inne sposoby.