Mentzen, Konfederacja i kult młodości. Dlaczego uwierzyliśmy, że jesteśmy dziadersami?

Wiele wskazuje na to, że młode pokolenie wyborców zaczyna mieć coraz większy wpływ na politykę w Polsce. I niekoniecznie oznacza to coś pozytywnego. Tak, 15 października 2023 roku z polityki odszedł Jarosław Kaczyński, ale młodzi mogą już tej wiosny wynieść Sławomira Mentzena na czołową pozycję w wyścigu o urząd prezydenta, a w 2027 roku umożliwić Konfederacji zdobycie władzy.
Mentzen, Konfederacja i kult młodości. Dlaczego uwierzyliśmy, że jesteśmy dziadersami? - INFBusiness

Młodzi uczestnicy spotkania z kandydatem Konfederacji w nadchodzących wyborach na prezydenta RP, Sławomirem Mentzenem.

Foto: PAP/Tytus Żmijewski

Marek Migalski

O sukcesie koalicji 15 października nie zdecydowały kobiety, jak powszechnie i mylnie się sądzi. Już wielokrotnie poruszałem ten temat, ale ten mit na stałe zagościł w umysłach wielu komentatorów i trudno go stamtąd usunąć. Przypomnę zatem – różnica w frekwencji wyborczej wśród kobiet (w porównaniu do wyborów z 2019 roku) była zaledwie o 0,9 pkt proc. wyższa niż wśród mężczyzn. Obie płcie masowo uczestniczyły w starciu sprzed dwóch lat, co sprawiło, że frekwencja wzrosła do prawie 75 proc. Notabene, gdyby jedynie kobiety głosowały, także PiS odniósłby zwycięstwo.

Młodzi wkroczyli do polityki i odsunięli PiS od władzy, a teraz mogą wynieść Sławomira Mentzena

Kto zatem przyniósł tę zmianę? Młodzi. To oni udali się do lokali wyborczych i przyczynili się do odsunięcia Zjednoczonej Prawicy od władzy. Wśród nich frekwencja była niemal na tym samym poziomie co w całej populacji, co stanowiło ewenement, ponieważ zazwyczaj ich udział w wyborach parlamentarnych wynosił połowę tego, co w innych grupach wyborców. Mówiąc obrazowo – gdy po 1989 roku frekwencja w jakichś wyborach wynosiła 50 proc., można było się spodziewać, że w grupie wiekowej 18–29 lat wahała się wokół 25 proc. Różne teorie próbowały wyjaśnić ten fenomen, ale pozostawał on w zasadzie niezmienny.

Aż do ostatnich wyborów w 2023 roku. To właśnie masowy napływ młodego elektoratu zdecydował o zmianie władzy i wiele wskazuje na to, że młodzi nadal będą krocząc w kierunku polityki. Czy to dobrze? Niekoniecznie.

Dla liberalnych i lewicowych czytelników może to brzmieć dziwnie – wszak, jak wspomniałem, to właśnie młodzi odesłali na (przynajmniej czasową) emeryturę Jarosława Kaczyńskiego. Zgadza się, ale także młodzi (choć nieco różni od tych sprzed niemal dwóch lat) mogą już tej wiosny wynieść Sławomira Mentzena na wysoką pozycję w wyścigu prezydenckim, a w 2027 roku dać Konfederacji tyle głosów, że bez niej rządzenie stanie się niemożliwe. Bo „młodzi” to nie tylko uczestnicy parady równości, to również uczestnicy Marszu Niepodległości. Taki jest ich charakter. Przez wiele lat zachęcano młodych do angażowania się w politykę. W końcu wzięli te apele do serca i na naszych oczach realizują marzenie starszego pokolenia. Z wszystkimi tego konsekwencjami. Nie zawsze miłymi i przyjemnymi.

Kult młodości. Jak staliśmy się dziadersami?

Dorośli są sami sobie winni – przez dekady hołubiono każdą młodą osobę, która potrafiła się dobrze wysłowić i miała odwagę krytykować starszych. Magicznie wierzono, że młodzi mają w sobie jakąś tajemnicę, siłę i mądrość, dzięki którym znają odpowiedzi na pytania i wątpliwości dręczące nas wszystkich. Jakby sprawne posługiwanie się internetem dawało dostęp do źródła prawdy, a spędzanie czasu w mediach społecznościowych dawało prawo do wydawania autorytatywnych opinii na wszelkie tematy.

Wystarczy zapoznać się z pierwszym lepszym opracowaniem naukowym, by zrozumieć, jakie problemy psychiczne, a także kłopoty poznawcze, heurystyczne i kognitywne, występują w młodym wieku

Przez lata zapraszano do programów telewizyjnych młode działaczki i takichż działaczy, którzy pouczali społeczeństwo, jak ma wyglądać świat za kilka dekad. I w zachwycie słuchano ich rad oraz wskazówek. Zapominając, że wszystko, co mądre

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *