Lech Wałęsa o wyborach prezydenckich w USA i Antonim Macierewiczu. Co mówił?

Donaldowi Trumpowi w wyborach nie kibicuję, bo go znam. Moja wizja świata jest trochę inna – powiedział w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Lech Wałęsa. Ocenił, że były prezydent USA „to zarozumiały typ”, którego wygrana oznaczałaby „nieszczęście dla Stanów Zjednoczonych i dla świata”.
Lech Wałęsa o wyborach prezydenckich w USA i Antonim Macierewiczu. Co mówił? - INFBusiness

Lech Wałęsa

Foto: TV.RP.PL

Reklama

Były prezydent Polski Lech Wałęsa mówił w porannym programie Jacka Nizinkiewicza między innymi o wyborach prezydenckich w USA, które odbędą się 5 listopada. W wyścigu o Biały Dom zmierzą się kandydatka demokratów Kamala Harris oraz Donald Trump, kandydat republikanów.

Reklama

– Donaldowi Trumpowi nie kibicuję, bo go znam. Moja wizja świata jest trochę inna. Uważam, że musimy przedyskutować wszystko, ale musimy mieć warunki do dyskusji. Takie mocarstwo powinno sprawiać, byśmy mogli bezpiecznie dyskutować o rozwoju naszej przyszłości – powiedział Wałęsa. 

Lech Wałęsa o wyborach prezydenckich w USA i Antonim Macierewiczu. Co mówił? - INFBusiness Polityka Lech Wałęsa o orędziu Andrzeja Dudy: Bezczelny. Będzie za to sądzony

– Oglądałem orędzie częściowo, bo szkoda czasu na te wywody. Nie dało się tego słuchać – tak były prezydent Lech Wałęsa w rozmowie z „Wprost” skomentował sejmowe orędzie Andrzeja Dudy wygłoszone z okazji rocznicy wyborów do parlamentu z 15 października.

Lech Wałęsa: Wybory prezydenckie w USA? Wygrana Donalda Trumpa to nieszczęście dla Stanów Zjednoczonych i dla świata 

Były prezydent został zapytany także o to, czy Donald Trump nie jest gwarantem międzynarodowego bezpieczeństwa. – Nie jest. On jest starej daty i myśli po staremu. Ameryka jest dla niego najmądrzejsza i wszyscy muszą się do niej dostosować, to zarozumiały typ – ocenił Lech Wałęsa. – Myślałem, że poproszą mnie, żebym trochę porozmawiał z naszymi rodakami w USA i planowałem nawet wyjazd, ale to nie doszło do skutku. Ja uważam, że wygrana Donalda Trumpa to nieszczęście dla Stanów Zjednoczonych i dla świata – dodał. 

Reklama Reklama

Czy zdaniem Wałęsy Trump może zakończyć wojnę Rosji z Ukrainą? – To jest możliwe, ale bardzo niebezpieczne. Nie sztuką jest pokonać kogoś, bo on za dziesięć lat się podniesie i mnie pokona. Sztuką jest pokonać i zrobić go przyjacielem. My tak zrobiliśmy z Solidarnością. Byłem wielkim przyjacielem Rosji, dopóki nie zacząłem walczyć z Władimirem Putinem. To ważne, że sztuką jest pokonać kogoś i przekonać go, że to my mieliśmy rację – zaznaczył były prezydent.

Wałęsa: Antoni Macierewicz stanowi część kolumny rosyjskiej w Polsce

Wałęsa zapytany został także, jak Antoni Macierewicz zapisał się w historii najnowszej Polski. – W Polsce jest kolumna rosyjska. Rozszyfrowałem ich, ale nie miałem siły z nimi walczyć. Teraz zaczyna się z nimi walka. Podejrzewam, że może uda się wybrać tych najważniejszych z piątej kolumny – odsunąć ich i zabrać im możliwości. Ta kolumna zaczęła walkę ode mnie – zrobili mnie agentem – powiedział były prezydent. – Antoni Macierewicz stanowi część kolumny rosyjskiej w Polsce. On wywołał Bolka, prowadził to aż do teczek Kiszczaka. Ja nie miałem siły z nimi walczyć, wiedziałem, że prędzej czy później wpadną, więc czekałem, aż będą rozliczeni. To się teraz zaczęło dziać, więc nie narzucam się, to samo wyjdzie – dodał. – Gdyby mnie wtedy pokonano, to UE i NATO w Polsce nie byłyby niemożliwe. Nie można być w Układzie Warszawskim i NATO jednocześnie. Mówili mi, że mam nie podpisywać traktatu – gdybym był słaby i posłuchał, to byśmy dziś nie rozmawiali – stwierdził były prezydent. 

– Antoni Macierewicz powinien odpowiadać za zdradę stanu – ocenił Lech Wałęsa. – Trzeba to robić ostrożnie – wyłapać najpierw tych najważniejszych. Do nich należy Macierewicz. Temu wszystkiemu trzeba szczególnie się przyjrzeć, wyciągnąć wnioski i odebrać im możliwości wpływania na losy Polski – powiedział Wałęsa. – Jak oni się zachowywali, kiedy Polska dopiero się podnosiła, kiedy walczyła z Rosją, żeby się od niej wyrwać i skończyć z komuną? To on manipulował Olszewskim, prawdopodobnie to razem robili. To było zagrożenie dla naszej ojczyzny. Gdzie byśmy byli w wojnie z Rosją, gdyby nam się nie udało uciec do NATO i UE? Przecież to oczywiste działanie na szkodę Polski. Żeby ich rozliczyć potrzeba czasu i dowodów. To bardzo silna grupa – dobrze ustawiona i mająca wielkie zaplecze. Dlatego nie wiem, czy jesteśmy w stanie zabrać się za nich – dodał. 

Lech Wałęsa o wyborach prezydenckich w USA i Antonim Macierewiczu. Co mówił? - INFBusiness Polityka Lech Wałęsa: Najlepiej byłoby, gdyby paru pułkowników przejęło władzę

– Powinniśmy na kolanach do Częstochowy iść i dziękować, że mamy paru takich świetnych ludzi, którzy mimo wszystko radzą sobie – powiedział były prezydent Lech Wałęsa, pytany o działania rządu Koalicji 15 października.

Lech Wałęsa: Mamy szczęście, że mamy Donalda Tuska i Adama Bodnara

Wałęsa pytany był także o to, co Andrzej Duda powinien robić po prezydenturze. – Jego trzeba rozliczyć za to, co narobił złego – łamanie konstytucji, ukrywanie ludzi skazanych, przeszkadzanie w rozliczeniach. To trzeba zrobić, żeby żaden następny prezydent nie był podobny – powiedział Wałęsa. 

Były prezydent stwierdził także podczas rozmowy, iż mamy wybitne szczęście, „że mamy Tuska i Bodnara”. – Na te czasy los nam dał wspaniałych ludzi, tylko czy ich nie zagryziemy? Oni robią bardzo dobrą robotę – ocenił.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *