Orlen kupił od spółki Pesa Bydgoszcz lokomotywę wodorową – pierwszy tego typu pojazd szynowy w Polsce i rozpoczął jej testy – poinformował koncern. W ramach prób pierwszy przejazd lokomotywy odbył się na trasie Gdynia – Hel.
/123RF.com/Materiały prasowe /
Reklama
Lokomotywa manewrowa z napędem wodorowym docelowo będzie pracowała na bocznicy Zakładu Produkcyjnego w Płocku. Zbiorniki lokomotywy mieszczą 175 kg wodoru, w skład systemu trakcyjnego wchodzą też dwa ogniwa paliwowe o mocy 85 kW każde, bateria oraz cztery silniki trakcyjne. Jak poinformował Orlen, umowa z Pesą obejmuje także 4-letni pakiet serwisowy, w ramach którego realizowane będą m.in. standardowe przeglądy i ewentualne naprawy.
„Zgodnie z założeniami, realizujemy zadania biznesowe, które zapewnią nam długofalowy rozwój i silną pozycję w Europie, a jednocześnie będą wpisywały się w strategię wzmacniania bezpieczeństwa energetycznego Polaków. Jednym z kluczowych elementów tego procesu jest rozwój paliw alternatywnych, w tym wodoru” – powiedział prezes Orlenu Daniel Obajtek, cytowany w komunikacie koncernu.
Decyzja Orlenu może być furtką dla upowszechnienia tego typu pojazdów
Jak dodał, zakup od Pesy pierwszej lokomotywy wodorowej to ważny krok w komercjalizacji tej technologii i umocnienie pozycji w obszarze, który jest przyszłością motoryzacji. „Dzięki tej inwestycji zdobędziemy kompetencje potrzebne do przygotowania kompleksowej oferty na dostawy paliwa wodorowego dla rynku kolejowego. Nasze działania realnie przyczyniają się do transformacji polskiej kolei z wykorzystaniem najnowocześniejszych technologii. Jednocześnie inwestujemy w rozwój zeroemisyjnego transportu publicznego, budując kolejne ogólnodostępne stacje tankowania wodoru w Polsce i za granicą” – podkreślił Obajtek.
Orlen i Lotos Kolej planują docelowo wodoryzację floty lokomotyw w Zakładzie Produkcyjnym w Płocku oraz w innych lokalizacjach. W dalszej perspektywie koncern stawia na rozwój rynku sprzedaży wodoru oraz budowę sieci stacji tankowania paliwem wodorowym pojazdów kolejowych – podkreślił Orlen.
Zgodnie ze strategią do 2030 r. Orlen ma przeznaczyć 7,4 mld zł na inwestycje w technologie wodorowe oparte o odnawialne źródła energii i technologię przetwarzania odpadów komunalnych do wodoru. Rozwija swoją sieć ogólnodostępnych, całodobowych stacji tankowania wodoru w Polsce i za granicą.
Stacje tankowania wodorem niedługo będą normą. Docelowo kilkadziesiąt w Polsce
Jak przypomniał Orlen, w 2021 r. uruchomił pierwszy w Polsce hub produkcji wodoru jakości automotive, z którego od ponad roku dostarczane jest paliwo wodorowe do pilotażowej stacji tankowania wodoru w Krakowie, gdzie testowane są autobusy wodorowe różnych producentów.
W 2023 r. koncern planuje uruchomić stacje tankowania wodoru w Poznaniu i Katowicach. Kolejne, w Bielsku-Białej, Gorzowie Wielkopolskim, Wałbrzychu, Krakowie, Włocławku, Gdyni, Pile i Warszawie zostaną oddane do użytku do połowy 2025 r. W Czechach wodór można już zatankować na stacjach Orlen Benzina w Pradze i Litvinovie. Koncern przewiduje, że w ciągu najbliższych 7 lat sieć będzie obejmowała ponad 100 stacji tankowania wodoru, w planach jest 57 stacji w Polsce, 26 na Słowacji i 28 w Czechach.
Orlen objął rolę lidera dwóch Dolin Wodorowych – Mazowieckiej, która powstała w 2022 r. i Bursztynowej, obejmującej województwo pomorskie, która została utworzona w tym roku przez międzynarodowe konsorcjum 11 podmiotów. W ramach Bursztynowej Doliny Wodorowej planowane jest m.in. uruchomienie kilku źródeł produkcji wodoru odnawialnego, budowa stacji tankowania wodorem w porcie w Gdyni, a także publicznie dostępnych stacji w kluczowych miastach na Pomorzu. Projekt obejmuje również powstanie pierwszej na świecie floty portowych pojazdów wodorowych. Będzie ona obsługiwała port w Gdyni.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce.