Rosyjski atak dronów na fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy na Ukrainie wywołał reakcję Rady Przedsiębiorczości. W wydanym oświadczeniu organizacja apeluje o pilną pomoc finansową i kompleksowe działania w celu ochrony polskich firm inwestujących na Ukrainie.
/ STR / NurPhoto / NurPhoto via AFP / AFP
Rosyjski atak na zakład Grupy Barlinek na Ukrainie wywołał szybką reakcję polskiego sektora biznesowego. Rada Przedsiębiorczości wydała oświadczenie, w którym apeluje do rządu o natychmiastowe wdrożenie środków pomocowych . Podkreśla ona nie tylko konieczność wspierania konkretnych przedsiębiorstw , ale także brak systemowych rozwiązań chroniących polskie firmy inwestujące za wschodnią granicą. Rada twierdzi, że zagrożenia, z jakimi borykają się polskie przedsiębiorstwa w tym regionie, będą się nasilać – i że natychmiastowe działania są niezbędne.
Reklama
Barlinek na celowniku Rosji. PRP wzywa do natychmiastowych działań
Apel koncentruje się na Grupie Barlinek, producencie podłóg drewnianych, którego zakład w Winnicy został zaatakowany przez rosyjskie drony. Rada Przedsiębiorczości domaga się natychmiastowego wsparcia ze strony państwa i podkreśla, że firma obecnie nie dysponuje środkami na rekompensatę strat poniesionych w wyniku konfliktu .
„W związku z atakiem rosyjskich dronów na fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy, wzywamy polskie władze do podjęcia szybkich działań w celu udzielenia pomocy poszkodowanej firmie ” – czytamy w komunikacie.
Wnioski Rady obejmują bezpośrednią pomoc finansową, odszkodowania za szkody oraz wsparcie w przywracaniu zdolności produkcyjnych . Zasugerowano również możliwość sfinansowania niektórych inicjatyw z wykorzystaniem zamrożonych aktywów rosyjskich w Unii Europejskiej – temat ten był już poruszany podczas szczytu UE-Ukraina.
Rosyjskie ataki zagrażają polskim firmom na Ukrainie
Apel wyraźnie wskazuje, że atak na Barlinka może nie być odosobnionym zdarzeniem. Rada Przedsiębiorczości ostrzega przed realnym ryzykiem dalszych ataków na podmioty działające na Ukrainie, zwłaszcza te z krajów, które udzielają temu krajowi wsparcia militarnego i gospodarczego. „Atak rosyjski był celowy i możemy zasadnie oczekiwać, że podobne działania się powtórzą” – zauważono.
Zagrożenie to obejmuje szerokie spektrum podmiotów. Według Centrum Studiów Wschodnich, wartość polskich inwestycji na Ukrainie osiągnęła 780 milionów dolarów do końca 2023 roku. Rada podkreśla, że polskie firmy odgrywają kluczową rolę w odbudowie ukraińskiej gospodarki, co ma zarówno znaczenie ekonomiczne, jak i strategiczne. „Polscy przedsiębiorcy odgrywają kluczową rolę w rozwoju ukraińskiej gospodarki, która jest niezbędna dla stabilności kraju i bezpieczeństwa Polski” – czytamy w apelu opublikowanym na stronie internetowej PRP.
Potrzebujemy trwałych rozwiązań i jednoznacznego sygnału od rządu.
W swoim stanowisku Rada Przedsiębiorczości nie ogranicza się do reprezentowania interesów jednej firmy. Podkreśla wagę stworzenia zrównoważonych, systemowych ram reagowania na straty poniesione przez przedsiębiorstwa w wyniku wojny . Rada podkreśla, że obecnie nie ma odpowiednich procedur ani mechanizmów umożliwiających skuteczną i szybką pomoc firmom narażonym na podobne zagrożenia.
„Niezbędne jest szybkie opracowanie i wdrożenie systemowego modelu reagowania na takie sytuacje – obejmującego utworzenie funduszy, gwarancji, szybką wypłatę odszkodowań oraz współpracę z władzami Ukrainy”. Organizacja wyraźnie podkreśla , że rząd powinien wziąć na siebie odpowiedzialność za bezpieczeństwo polskich inwestycji zagranicznych i jasno przekazać przedsiębiorcom, że mogą liczyć na wsparcie nawet w sytuacjach kryzysowych. „ W przypadku opóźnień ciężar finansowy powinien spaść na władze państwowe, których działania jasno pokażą, że polskie firmy na Ukrainie mogą liczyć na pomoc w trudnych czasach ” – apeluje PRP.
Podsumowując swoje oświadczenie, Rada podkreśla, że skala zagrożenia wymaga podjęcia działań zarówno na szczeblu krajowym, jak i unijnym . „Te inicjatywy są nie tylko niezbędne, ale mają również strategiczne znaczenie w obliczu eskalacji rosyjskiej agresji. Wierzymy, że wspólnie możemy wypracować skuteczne rozwiązania, które pozwolą polskim przedsiębiorstwom kontynuować działalność na Ukrainie bez obaw o swoje bezpieczeństwo i przyszłość”.
Rosyjskie drony atakują polską fabrykę. Sikorski: Zbrodnicza wojna Putina wkracza na nasze granice.
W nocy z 15 na 16 lipca siły rosyjskie przeprowadziły zmasowaną ofensywę dronów na Ukrainę, wykorzystując ponad 400 dronów i pocisk balistyczny. Wśród celów znalazła się fabryka Grupy Barlinek w Winnicy – kluczowy zakład polskiego producenta podłóg. Dyrektor zakładu, potwierdzony przez ministra Radosława Sikorskiego , oświadczył, że atak był celowy i skoordynowany, przeprowadzony z trzech różnych kierunków. W ataku rannych zostało co najmniej sześć osób, w tym dwie ciężko. Żadna z rannych osób nie była obywatelką polską. W rozmowie z Bankier.pl prezes Barlinka Wojciech Michałowski wskazał, że skala strat jest znaczna. „ Na chwilę obecną nie przewidujemy wznowienia produkcji przez co najmniej sześć miesięcy. Straty są znaczne i wciąż je szacujemy”.