Najnowsze dane o bezrobociu. „Tak słabego sierpnia nie było od 2012 roku”

Stopa bezrobocia rejestrowanego w sierpniu wyniosła 5 proc. – poinformowało we wpisie na platformie X Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Resort podkreślił, że niższą stopę bezrobocia w tym miesiącu zanotowano po raz ostatni w 1990 r. Ale eksperci studzą entuzjazm. Ekonomiści Banku Pekao wskazują, że niewiele brakowało, a stopa bezrobocia wzrosłaby – bowiem, zamiast sezonowego spadku liczby bezrobotnych, byliśmy świadkami jej wzrostu o 8 tys. w porównaniu lipcem. „Tak słabego sierpnia nie było od 2012 roku” – alarmują. Zdjęcie

Stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła 5,0 proc., ale ekonomiści widzą powody do niepokoju /Michał Żebrowski /Reporter

Stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła 5,0 proc., ale ekonomiści widzą powody do niepokoju /Michał Żebrowski /Reporter Reklama

Stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce utrzymała się w sierpniu na poziomie z lipca, tj. 5 proc. – podał resort pracy, powołując się na własne szacunki.

Stopa bezrobocia pozostała na poziomie 5 proc. Ale jest coś, co niepokoi ekonomistów

„Niższą stopę bezrobocia w tym miesiącu zanotowano po raz ostatni w 1990 r.” – czytamy we wpisie ministerstwa. Jak dodano, w końcu sierpnia w urzędach pracy w całej Polsce zarejestrowanych było 773,7 tys. bezrobotnych. „Niższą sierpniową liczbę osób bez pracy zanotowano 34 lata temu” – skomentował z satysfakcją resort.

Rozwiń

Ale ekonomiści studzą entuzjazm ministerstwa Agnieszki Dziemianowicz-Bąk. Eksperci z Banku Pekao wskazują, że niewiele brakowało, a stopa bezrobocia by wzrosła – i to w okresie, w którym tradycyjnie mają miejsce sezonowe spadki liczby bezrobotnych.

Reklama

Wzrosła liczba bezrobotnych. „Ewidentnie coś zaczyna się psuć”

„Stopa bezrobocia w sierpniu utrzymała się na poziomie 5,0 proc., ALE… niewiele brakowało do jej wzrostu. Zamiast sezonowego spadku liczby bezrobotnych zobaczyliśmy wzrost o 8 tys. m/m. Tak słabego sierpnia nie było od 2012 roku, a biorąc pod uwagę lipiec oraz sierpień – od 2009 roku” – napisali na platformie X.

Rozwiń

Czy to powód do niepokoju? „To oczywiście żaden kryzys, ale ewidentnie coś na rynku pracy zaczyna się psuć” – piszą ekonomiści. „Liczymy, że takie odchylenie od wzorca sezonowego nie powinno potrwać dłużej niż 3 miesiące” – dodają. A jeśli nie? „Jeśli się mylimy, to będzie można zacząć się martwić„.

Wzorzec sezonowy oznacza w tym przypadku to, że w Polsce latem jest więcej prac sezonowych – czy to w rolnictwie (w sierpniu przypada czas żniw i zbiorów wielu owoców w sadach), czy w usługach związanych z obsługą ruchu turystycznego. Letnia pogoda tradycyjnie sprzyja też wzrostowi zapotrzebowania na pracowników budowlanych. Liczba bezrobotnych powinna więc raczej spadać w letnich miesiącach w ujęciu mdm.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Prezes ZUS o podwyższeniu wieku emerytalnego: Decyzja była zasadna INTERIA.PL

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *