Firmy leasingowe udzieliły w I półroczu finansowania przedsiębiorstwom na kwotę 54,2 mld zł, co oznacza wzrost o 13,5 proc. w porównaniu z sześcioma miesiącami 2023 roku. To jednak głównie zasługa aut osobowych. Konsumpcja króluje, firmy transportowe popadły w kłopoty, a leasing maszyn i urządzeń, który świadczyłby o faktycznych inwestycjach w modernizację przedsiębiorstw, rośnie dość ślamazarnie.
/123RF/PICSEL
– Sfinansowaliśmy aktywa na ponad 54 mld zł. Choć II kwartał przyniósł mniejszą dynamikę wzrostu, nadal widzimy tendencję dwucyfrową. I półrocze zakończyliśmy wzrostem o 13,5 proc. – powiedziała na konferencji prasowej poświęconej prezentacji wyników leasingu po I półroczu Monika Constant, prezeska Związku Polskiego Leasingu.
– W świecie niejednoznacznych sygnałów branża leasingowa jest na dwucyfrowej ścieżce wzrostu (…) Główną siłą napędowa są pojazdy lekkie – dodał Marcin Balicki, przewodniczący Rady Związku Polskiego Leasingu.
Reklama
Popyt rośnie, ale na osobówki
Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w I półroczu Polacy kupili blisko 277 tys. aut, o 16 proc. więcej niż w I połowie zeszłego roku. Ten popyt ogarnął także firmy. Leasing aut osobowych i dostawczaków w tym okresie osiągnął wartość 29,7 mld zł, (dostawcami to niespełna 15 proc. aut z kategorii „pojazdy lekkie”), czyli niemal o jedną trzecią większą niż przed rokiem. Finansowanie „pojazdów lekkich” przekroczyły połowę całego finansowania leasingiem w Polsce i w jego strukturze osiągnęły niemal 55 proc. Przed rokiem było to 46,9 proc.
– Sprzedaż nowych samochodów w Polsce wróciła do poziomów sprzed pandemii, gdy duże rynki, jak Niemcy i Francja, są na poziomie minus 20 proc. (…) Główną dynamikę wygenerowały firmy małe, duża część z nich kupiła coraz lepiej sprzedające się marki premium – powiedział Daniel Trzaskowski, prezes Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów.
– Skąd taki popyt na auta osobowe? Nastąpił spadek bezrobocia, wzrost realnych wynagrodzeń, konsumenci oceniają przyszłość znacznie lepiej niż rok temu (…) Dobra koniunktura w handlu i usługach oznacza wzrost popytu na auta – dodał główny ekonomista ZPL Marcin Nieplowicz.
Ciężarówki ostro zahamowały
Zupełnie inaczej jest z ciężarówkami, a jak wiemy polskie firmy przewozowe mają ok. jednej trzeciej całego unijnego rynku. Dekoniunktura w strefie euro dała im mocno w kość. Branża transportowa ma wyraźne kłopoty. Finansowanie leasingiem aut ciężarowych obniżyło się w I półroczu do 9,65 mld zł, co oznacza spadek o 14 proc. w porównaniu z I półroczem zeszłego roku.
– Wartość finansowania pojazdów ciężkich się zmniejszyła (…) od trzech kwartałów finansowanie pojazdów ciężkich jest na wyraźnym minusie. Nie pomaga tu stagnacja gospodarcza w strefie euro i hamujący eksport – powiedziała Monika Constant.
/materiały prasowe
– Do tego branża transportowa zmaga się z wieloma wyzwaniami, co ma wpływ na inwestycje firm transportowych w nowe pojazdy. Liczymy jednak, że wraz z odbiciem eksportu nastroje w branży transportowej poprawią się i wzrośnie zapotrzebowanie na ciężkie środki transportu drogowego – dodała.
Udział ciężarówek w strukturze leasingu mocno się skurczył. W I półroczu stanowił zaledwie 17,8 proc. całego finansowania, gdy przed rokiem było to 23,3 proc.
„Gospodarka jest nakręcona wydatkami konsumentów”
Finansowanie leasingiem jest uważane przez ekonomistów jako wskaźnik wyprzedzający koniunktury w gospodarce. Po strukturze finansowania leasingiem widać, że jedynym jej silnikiem jest – i prawdopodobnie pozostanie jeszcze przez pewien czas – konsumpcja. Bo zakup aut osobowych przez firmy to ostatecznie konsumpcja prywatna ich właścicieli, pracowników, jednoosobowych działalności gospodarczych. A ta – jak widać – przesuwa się wyraźnie ku klasie „premium”.
– Gospodarka jest nakręcona wydatkami konsumentów – powiedział Daniel Trzaskowski.
Kłopoty firm transportowych odzwierciedlają problemy eksportu i slaby popyt na polskie towary w strefie euro. Spadek finansowania o 14 proc. rok do roku jest naprawdę głęboki.
– Dwie trzecie przychodów polska branża transportowa ma ze strefy euro. Wzrost oparty jest tam na usługach, ale z tych wydatków branża transportowa nie korzysta – powiedział Marcin Nieplowicz.
A jak mają się faktyczne inwestycje w modernizację polskiej gospodarki, czyli leasing maszyn i urządzeń? Nieco wzrósł w minionym półroczu, zaledwie o 5 proc. do niespełna 12,6 mld zł. Bardzo szybki był wzrost leasingu maszyn budowlanych. Wyniósł on w skali roku 33,1 proc. do 2,6 mld zł. Spadł natomiast leasing maszyn rolniczych. Eksperci ZPL liczą, że trend w branży budowlanej się utrzyma.
– Nastąpił niesamowity wzrost finansowania maszyn budowlanych w związku z budową infrastruktury. Mamy też wzrost liczby nowych, rozpoczynanych budów mieszkań o 68 proc. w I półroczu. 80 proc. firm budowlanych utrzymuje, że nie ma najmniejszych problemów z popytem – powiedział Marcin Nieplowicz.
– Zamówienia (w przemyśle) wyraźnie spadały (…) ale teraz jest już stabilizacja. Kiedy wzrosną – przy obecnym wykorzystaniu mocy produkcyjnych 82 proc. – firmy będą musiały inwestować w maszyny – dodał.
W poszukiwaniu zielonych aktywów
Według danych za I półroczne mikrofirmy (o obrotach do 5 mln zł) stanowiły 53,4 proc. klientów firm leasingowych. Małe firmy uważają, że jest to najbardziej wygodna i najbardziej dostępna forma finansowania. Firmy o obrotach od 5 do 20 mln zł to prawie 19 proc. klientów firm leasingowych, a 26 proc. udziału w strukturze klientów firm leasingowych miały firmy o obrotach powyżej 20 mln zł.
Branża leasingowa przygotowuje się do finansowania „zielonych aktywów”. Liczy na to, że od września dźwignią będzie możliwość skorzystania z dotacji na fotowoltaikę wraz z magazynem energii. Kłopot z tym, że nie ma jeszcze powszechnie obowiązujących definicji „zielonych aktywów”. Liczy też na możliwość finansowania rowerów elektrycznych.
Obecnie w ramach „pakietu regulacyjnego” trwają prace, których efektem ma być umożliwienie zawierania umowy leasingu w formie elektronicznej, co znacznie ułatwi firmom leasingowym działalność i będzie wygodne dla przedsiębiorców.
– Czekamy teraz na rozpoczęcie prac w Sejmie nad pierwszym pakietem deregulacyjnym, w którym znalazły się m.in. zapisy o formie dokumentowej – powiedziała Monika Constant.
Przedstawiciele branży prognozują, że rynek wzrośnie w tym roku do ponad 115 mld zł udzielonego finansowania, czyli o ponad 12 proc. Całkowita wartość aktywnego portfela firm leasingowych wynosi 212 mld zł co oznacza wzrost o 8 proc. rok do roku.
Jacek Ramotowski
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News