Labubu bije rekordy popularności. To absolutny hit sprzedażowy.

Lalki Labubu, z zębami przypominającymi rekiny i spiczastymi uszami, stały się prawdziwą sensacją sprzedażową. Zyski chińskiego producenta zabawek Pop Mart wzrosły o co najmniej 350 procent w pierwszej połowie 2025 roku. W Stanach Zjednoczonych sprzedaż Labubu wzrosła w tym samym okresie o 5000 procent.

Zdjęcie

Maskotka Labubu jest hitem na światowym rynku zabawek /Chen Yang / CFoto / CFOTO via AFP /AFP

Maskotka Labubu to hit na światowym rynku zabawek / Chen Yang / CFoto / CFOTO via AFP / Reklama AFP

Figurki Labubu sprzedawane są głównie w zamkniętych pudełkach, czyli zapieczętowanych opakowaniach, które ukrywają zawartość do momentu otwarcia. Ten sposób sprzedaży – choć krytykowany za podobieństwo do hazardu – przyciąga tłumy i wzbudza duże zainteresowanie kolekcjonerów .

Labubu cieszy się ogromną popularnością. Sprzedaż w USA wzrosła o 5000 procent.

W wielu krajach, w tym w Chinach, sprzedaż pudełek w ciemno dzieciom poniżej ósmego roku życia jest zakazana, mimo to Labubu cieszy się wciąż dużą popularnością – nosząc tę charakterystyczną maskotkę, zauważono wiele gwiazd, w tym amerykańską gwiazdę Kim Kardashian, Lisę z południowokoreańskiej grupy Blackpink i kanadyjskiego koszykarza Dillona Brooksa.

Reklama

Przychody Pop Mart w 2024 roku przekroczyły 1,8 miliarda dolarów, z czego prawie jedną czwartą przypisano sprzedaży pluszowych zabawek. Firma, której akcje są notowane w Hongkongu, zwiększyła swoją wartość rynkową do ponad 42 miliardów dolarów , przewyższając firmy takie jak Mattel, znany z lalek Barbie.

W pierwszej połowie 2025 roku sprzedaż Labubu w USA wzrosła o 5000%, co doprowadziło do ogromnego popytu, który skłonił niektórych sprzedawców detalicznych do tymczasowego wstrzymania sprzedaży. Jednocześnie kwitnie rynek wtórny, a ceny najrzadszych modeli szybują do setek tysięcy dolarów . W czerwcu kolosalny Labubu osiągnął w Pekinie cenę 150 000 dolarów.

Chińskie władze dostrzegają potencjał miękkiej siły w sukcesie Labubu. Państwowe media nazwały markę „symbolem oryginalnego eksportu kulturowego”, podkreślając rosnący status Chin jako globalnego trendsettera. Postać ta stała się symbolem rosnącego znaczenia kulturowego Chin. Jednocześnie wyrażane są obawy dotyczące marketingu skierowanego do dzieci i promowania zachowań kompulsywnych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Chiny nie odpuszczą Trumpowi, grożąc zablokowaniem sprzedaży portu w Panamie

Globalna ekspansja Pop Mart: „Labubu to zjawisko społeczne”

Pochodzący z Hongkongu i Belgii twórca Labubu, Kasing Lung, wychował się w Holandii . Jego projekty czerpią inspirację z mitologii nordyckiej i własnej serii ilustrowanych książek z 2015 roku, przedstawiających magiczne istoty z baśni. Pomimo groźnego wyglądu, Labubu był początkowo postrzegany jako dobrotliwe stworzenie, którego wysiłki często przynoszą odwrotny skutek.

Globalna ekspansja Pop Mart trwa – w Stanach Zjednoczonych działa około 40 sklepów tej marki, a w Europie i Azji (z wyłączeniem Chin) działa kilkaset automatów sprzedających te lalki (działające jak automaty z przekąskami). Firma współpracuje z dużymi markami, takimi jak Coca-Cola , a zainteresowanie lalką Labubu rośnie również w regionie Beneluksu, gdzie lalka jest czasami nazywana „holenderskim wkładem w globalną popkulturę”.

Choć eksperci ostrzegają przed potencjalnym przegrzaniem rynku, popyt pozostaje silny. Według brytyjskiego banku HSBC, nowy styl konsumpcji w Chinach – skoncentrowany na emocjach i indywidualności – może trwale zmienić dynamikę rynku.

„Labubu to coś więcej niż tylko zabawka – to zjawisko społeczne” – stwierdził analityk Carlton Lai, cytowany przez The Wall Street Journal.

Odtwarzacz wideo: Twoja przeglądarka wymaga obsługi JavaScript. Bądź szczery w kwestii pieniędzy: czas zacząć inwestować. Polsat News

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *