Pięć kolejnych stacji tankowania wodoru zostanie wybudowanych przez Grupę Polsat Plus i ZE PAK. Na inwestycje firmy pozyskały dofinansowania, które przyznała Europejska Agencja Wykonawcza ds. Klimatu, Infrastruktury i Środowiska. Wynosi ono ok. 64 mln zł. „Założeniem inwestycji jest zarówno ułatwienie tankowania pojazdów, jak i poprawa jakości powietrza” – podkreśliły spółki w komunikacie.
/materiały prasowe
W Gdyni, Wrocławiu i Lublinie już wkrótce ruszą kolejne stacje tankowania wodoru NESO. Będą mogli z nich skorzystać kierowcy autobusów, samochodów osobowych i ciężarówek napędzanych wodorem. Nowe placówki dołączą do rozwijającej się sieci, w którą zainwestowała Grupa Polsat Plus i ZE PAK. Takie stacje działają już w Warszawie, Gdańsku i Rybniku, a ich budowa była możliwa także przy wsparciu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Para wodna zamiast szkodliwych gazów
Budowa nowych pięciu stacji będzie możliwa również dzięki dofinansowaniu, tym razem ze środków unijnych. Europejska Agencja Wykonawcza ds. Klimatu, Infrastruktury i Środowiska podpisała umowę grantową ze spółkami: PAK-PCE Biopaliwa i Wodór oraz PAK-PCE Stacje H2 z Grupy Polsat Plus, która obejmuje realizację projektu w zakresie wodoru. Stacje do tankowania będą usytuowane przy drogach sieci TEN-T (transeuropejska sieć transportowa). Inwestycja zakłada też budowę instalacji do produkcji zielonego wodoru o łącznej mocy 5 MW.
Reklama
Łączne dofinansowanie przyznane w ramach programu CEF Transport – Alternative Fuels Infrastructure Facility wynosi ok. 64 mln zł. Program ten ma przyczynić się do dekarbonizacji transportu wzdłuż transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T, bazując na rozwoju sieci paliw alternatywnych.
Założeniem inwestycji jest zarówno ułatwienie tankowania pojazdów, jak i poprawa jakości powietrza. W przeciwieństwie do tradycyjnych paliw wodór nie przyczynia się do emisji szkodliwych gazów, jak dwutlenek węgla, pyły czy tlenki azotu. Produktem ubocznym spalania wodoru przez auta jest natomiast „destylowana” para wodna.
Tankowanie wodoru przypomina tankowanie benzyny
Budowa wodorowych stacji paliw wpisuje się w strategię Grupy Polsat Plus, której założeniem jest budowa zero- i niskoemisyjnych źródeł wytwarzania energii elektrycznej oraz pełnego łańcucha wartości gospodarki wodorowej. Po słońcu i wietrze wodór jest kolejnym źródłem zielonej energii. Rozwój sieci tankowania wodorem ma także na celu zachęcić klientów instytucjonalnych, jak np. miejskie zakłady transportu publicznego do poszerzania swojej floty o pojazdy ekologiczne.
Stacje NESO („Nie Emituję Spalin, Oczyszczam”) budowane przez Grupę Polsat Plus i ZE PAK należą do najnowocześniejszych stacji wodorowych w Europie. Są zasilane panelami słonecznymi o mocy 19 kW. Posiadają magazyny energii, gdzie przechowywane są jej nadwyżki; ich pojemność to 60 kWh. Co więcej, stacje te są w pełni samoobsługowe, zaś tankowanie nie zajmuje dużo czasu. Przykładowo, 3-4-minutowe tankowanie samochodu zapewnia zasięg ok. 650 km. W przypadku autobusu proces trwa kilkanaście minut i pozwala na przejechanie ok. 450 km. Samo tankowanie przypomina to, które jest już znane – po zdjęciu pistoletu z dystrybutora i wprowadzeniu go do otworu baku następuje napełnianie wodorem.
Stacje wodorowe to niejedyny projekt Grupy Polsat Plus i Grupy ZE PAK. Spółki prowadzą także w Świdniku produkcję NesoBusów, a więc własnych autobusów wodorowych, które już wożą pasażerów w Rybniku i Gdańsku, a wkrótce – będą w Chełmie. Ponadto trwa realizacja budowy elektrolizerni produkującej wodór z wykorzystaniem elektrolizerów alkalicznych oraz typu PEM.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News