Górnicy protestowali. Przygotowali specjalną listę dla Donalda Tuska

Górnicy demonstrowali w Lublinie, wyrażając obawy, że pomimo zapewnień polityków kopalnia Bogdanka może zostać zamknięta. Delegacja związkowa z Bogdanki opracowała konkretną listę żądań dla Donalda Tuska. Ponadto górnicy domagają się rewizji ustawodawstwa regulującego przemysł górniczy.

Zdjęcie

Górnicy w Bogdance znów protestowali w obronie kopalni /Krzysztof Radzki/East News /East News

Górnicy z Bogdanki znów protestują w obronie kopalni / Krzysztof Radzki/East News / East News Reklama

Sytuacja górników z Bogdanki pozostaje niewystarczająco rozwiązana, aby zadowolić związki zawodowe. We wtorek (08.04) doszło do strajku na Placu Litewskim w Lublinie. Górnicy biorący udział w proteście wyraźnie wyrazili obawy, że kopalnia Bogdanka może zostać zamknięta .

Protest górników w obronie Bogdanki

Wtorek (08.04) charakteryzował się nie tylko reakcją rynku na cła Donalda Trumpa, ale także demonstracją górników w Lublinie . Domagali się oni zapewnień rządu o zachowaniu wydobycia i sprzedaży węgla z kopalni Bogdanka położonej w województwie lubelskim. Według szacunków policji w proteście wzięło udział około 1000 osób . Jednak dane związkowe wskazują na większą frekwencję, wskazując, że na placu zgromadziło się około 3000 demonstrantów .

Reklama

Jacek Świrszcz, szef Związku Górników, podkreślił, że kopalnia Bogdanka jest dobroczyńcą kultury i sportu oraz jedną z kluczowych firm utrzymujących region w dobrej kondycji gospodarczej. Mariusz Romańczuk, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w Bogdance, zauważył, że szacunki wskazują, że zamknięcie kopalni może doprowadzić do migracji około 32 000 osób z siedmiu do ośmiu powiatów w województwie lubelskim .

Po przemówieniach uczestnicy przemaszerowali do oddalonego o kilkaset metrów Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie, gdzie zakończyli pikietę. Wcześniej, za pośrednictwem wojewody Krzysztofa Komorskiego, złożono formalną petycję do Donalda Tuska .

Górnicy z Bogdanki składają petycję, domagając się gwarancji, a nie samych obietnic

W odpowiedzi na obawy zgłaszane przez protestujących górników , wojewoda lubelski zapewnił, że „ nie ma żadnych planów, nigdy nie było i nie będzie żadnych planów zamknięcia Lubelskiego Węgla „Bogdanka” . Krzysztof Komorski stwierdził ponadto, że „ żadne miejsca pracy nie zostaną utracone ”. Przypomniał, że górnicy otrzymali takie zapewnienia wcześniej, 27 marca, gdzie minister przemysłu Marzena Czarnecka i wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki potwierdzili to podczas spotkania w Łęcznej.

Delegacja związkowa z Bogdanki przedstawiła listę postulatów skierowaną do wojewody lubelskiego Krzysztofa Komorskiego i premiera Donalda Tuska . W liście do premiera górnicy domagają się „sprawiedliwej transformacji”, która może zostać osiągnięta jedynie „w oparciu o porozumienie” między zaangażowanymi stronami . Rząd miałby zapewnić wykonanie takiego planu i zabezpieczyć niezbędne środki finansowe na jego realizację.

Przedstawiciele związków zawodowych jasno stwierdzają, że oczekują od rządu zapewnienia „uczciwej konkurencji na rynku węgla ” . Jeśli taka deklaracja i późniejsze działania nie nadchodzą, domagają się , aby kopalnia otrzymała „państwowe gwarancje utrzymania wydobycia i sprzedaży na obecnym poziomie” . „W związku z tym Skarb Państwa przejmie większościowy udział w LW „Bogdanka” SA” – sformułowali w swoich żądaniach skierowanych do premiera. Wojewoda Komorski zapewnił protestujących, że przekaże nadesłany list Donaldowi Tuskowi .

Spotkanie jest na horyzoncie, ale dopiero po świętach

Wśród kwestii poruszanych przez protestujących górników znalazły się obawy dotyczące nowej strategii koncernu Enea, który zakłada, że zużycie węgla w jego aktywach wyniesie 4,5 mln ton do 2030 r. i 2,3 mln ton do 2035 r. „Wszystko to wskazuje na to, że przyszłość jest już bardzo bliska” – zauważył Jarosław Niemiec, przewodniczący Związku Zawodowego „Przeróbka” w Bogdance, powołując się na dane z listopada 2024 r.

Podobnego zdania był Artur Brzozowski, przewodniczący Związku Zawodowego „Kadra”. „ Strategia przedstawiona przez grupę kapitałową Enea nie jest zgodna z interesami Bogdanki ” – stwierdził lider związku, podkreślając, że wtorkowy protest był przede wszystkim obroną autonomii organizacyjnej i decyzyjnej kopalni .

Polska Agencja Prasowa podkreśla, że w skład grupy Enea wchodzą Enea Wytwarzanie i Enea Połaniec, które są głównymi odbiorcami węgla z Bogdanki. Wstępne wyniki finansowe kopalni opublikowane w styczniu 2025 r. wskazują, że produkcja węgla komercyjnego w 2024 r. wyniesie 7,9 mln ton, a sprzedaż

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *