Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało, że pod Sochaczewem znajdują się ogromne złoża gorącej, słodkiej wody, która może być wykorzystana nie tylko do ogrzania miasta, ale także do zapatrywania mieszkańców w wodę pitną. Wykonany odwiert badawczy potwierdził, że występują tam odpowiednie warunki do budowy zakładu geotermalnego.
/PATRICK PLEUL / DPA / dpa Picture-Alliance via AFP /
Reklama
– Pod Sochaczewem istnieją ogromne złoża słodkiej i ciepłej wody, w związku z czym chcemy wybudować tam zakład geotermalny – zapowiedział prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) Przemysław Ligenza na specjalnej konferencji prasowej.
Według Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Sochaczew (województwo mazowieckie) to dobre miejsce na wybudowanie w Polsce nowej geotermii.
Miałaby ona zaopatrywać mieszkańców Mazowsza nie tylko w ciepłą wodę w kaloryferach, ale także dostarczać wodę nadającą się do picia.
Czas trwania realizacji projektu wstępnie szacowany jest na 3 lata. – Plan jest taki, żeby do końca 2026 roku ta inwestycja powstała – powiedział Ligenza.
Geotermia w Sochaczewie. Wykonano odwiert, planują inwestycję. Podano koszt budowy
Badacze na terenach pod Sochaczewem wykonali już potrzebne odwierty w głąb ziemi, które miały potwierdzić, że znajduje się tam gorąca woda.
Całkowity koszt budowy zakładu geotermalnego w Sochaczewie ma wynieść 76,2 mln zł. Z NFOŚiGW miałoby na ten cel pójść 62 mln zł. 33,4 mln zł to dotacje, a ponad 28,6 mln zł – pożyczki.
Powstać ma nie tylko zakład geotermalny, ale do gruntownej modernizacji ma pójść także cały system dostaw ciepła na terenie miasta. Inwestycja ma przystosować układ ciepłowniczy do nowych warunków.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska w środę (11 października) przekazało „symboliczne czeki” na dofinansowanie budowy zakładu geotermalnego.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL