„Elektryki” zawiozą turystów do Morskiego Oka. Co z transportem konnym?

Elektryczne busy będą wozić turystów do Morskiego Oka. Chodzi o osoby z niepełnosprawnościami. Tatrzański Park Narodowy ogłosił przetarg na cztery takie elektryczne pojazdy. Busy mają kursować równolegle z tradycyjnym tnsportem konnym. Zdjęcie

Konie nie znikną z drogi do Morskiego Oka. Elektryczne busy będą na początek wozić turystów z niepełnosprawnościami. Zdj. ilustracyjne /Michal Wozniak /East News

Konie nie znikną z drogi do Morskiego Oka. Elektryczne busy będą na początek wozić turystów z niepełnosprawnościami. Zdj. ilustracyjne /Michal Wozniak /East News Reklama

Do końca roku mają zostać kupione cztery elektryczne busy, które będą wozić do Morskiego Oka osoby z niepełnosprawnościami – powiedziała Magdalena Zwijacz-Kozica z Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN). Finansowanie zapewnił resort klimatu. Zakup nie oznacza likwidacji transportu konnego.

„Finansowanie pojazdów elektrycznych zapewniło Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Ogłosiliśmy w tej sprawie przetarg nieograniczony. Z szacunków wynika, że będzie to koszt około 3,5 mln zł, ale ostateczną cenę poznamy po rozstrzygnięciu przetargu. Te pojazdy muszą być zakupione jeszcze w tym roku” – zaznaczyła Zwijacz-Kozica.

Reklama

Wymogiem przetargu jest, aby busy były w pełni elektryczne. Dwa z nich muszą posiadać minimum 15 miejsc siedzących, dziesięć stojących lub siedem na stojąco oraz miejsce dla osoby na wózku inwalidzkim. Kolejne dwa powinny być dostosowane do przewozu osób w dwóch konfiguracjach: minimum 19 miejsc siedzących i trzy osoby na stojąco lub minimum 16 miejsc siedzących, trzy stojące i jedno miejsce dla osoby na wózku inwalidzkim.

Pojazdy mają m.in. posiadać rampy ułatwiające wejście osobom niepełnosprawnym i muszą być klimatyzowane, a także wyposażone w tapicerkę z izolacją termiczną i dźwiękową. Na wyposażeniu busów powinny być także panele solarne do ładowania baterii. Pojazdy mają być wyprodukowane nie wcześniej niż w 2024 r.

Konie nie znikną z drogi do Morskiego Oka

Busy mają kursować równolegle z transportem konnym, ale szczegóły mają być dopiero opracowane.

„Docelowo będziemy ustalali, jak te przewozy będą wyglądały, ale chcemy w pierwszej kolejności zapewnić możliwość transportu osobom mającym trudności w poruszaniu się. Zakup elektryków nie oznacza likwidacji transportu konnego” – powiedziała Magdalena Zwijacz – Kozica.

Oferty można składać do 8 listopada.

Decyzja o zakupie pojazdów elektrycznych na trasę do Morskiego Oka to efekt majowego spotkania władz TPN z minister klimatu i środowiska Pauliną Hennig-Kloską oraz przedstawicielami wozaków organizujących konny przewóz na trasie i prozwierzęcymi aktywistami. Wypracowano wówczas 12-punktowe porozumienie, które m.in. zakładało rozpoczęcie testów elektrycznych busów na trasie do Morskiego Oka.

***

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Jakub Dwernicki, cyberFolks: Robimy wszystko, żeby być niedługo „jednorożcem” INTERIA.PL

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *