Andrzej Duda zatrudnia tuż przed wyborami. Planuje rekordowe wydatki na 2025 r.

Rekordowe wydatki zaplanowano w budżecie Kancelarii Prezydenta na 2025 rok. Sięgną one ponad 300 mln zł w przyszłym roku. Ponadto, prezydent zatrudni nowych urzędników – część osób zyska umowy jedynie na kilka miesięcy. Zdjęcie

Kancelaria Prezydenta planuje rekordowe wydatki /Jacek Domiński /Reporter

Kancelaria Prezydenta planuje rekordowe wydatki /Jacek Domiński /Reporter Reklama

Kancelaria Prezydenta w budżecie na 2025 roku uwzględnia wybory, które nas czekają. W planie jest m.in. zwiększenie zatrudnienia. Pracę na jedynie pół roku ma zyskać dodatkowych 10 urzędników. 

Wydatki wyższe o 13 proc.

Rekordowe wydatki zaplanowano w budżecie Kancelarii Prezydenta na przyszły rok. W 2025 roku sięgną łącznie 312 mln zł i będą wyższe o 13 proc. w stosunku do stanu z 2024 roku. „Fakt” w szczegółach planu finansowego Andrzej Dudy wymienia m.in.: 

Reklama

  • podwyżki wydatków związane z 5-procentowymi podwyżkami w sferze budżetowej – 3,1 mln zł;
  • wyższe wydatki na dodatkowe płace w postaci trzynastek – 746 tys. zł;
  • pieniądze na odprawy po zmianie kadencji – 310 tys. zł.

Łącznie to wzrost wydatków o ponad 4 mln zł

Nowe etaty u prezydenta

Sejmowa Komisja Regulaminowa Spraw Poselskich i Immunitetowa w czwartek zajęła się projektem budżetu Kancelarii Prezydenta. Najwięcej pytań dotyczyło planowanego zwiększenia zatrudnienia. W pałacu prezydenckim pracę ma znaleźć 10 osób. 

„To rzecz, która mniej najbardziej zaskoczyła, nigdy się z tym nie spotkałem. W budżecie jest uwzględniona kwota 840 tys. zł wynikająca z okresowym wzrostem zatrudnienia o 10 etatów” – mówił Tomasz Głogowski z KO, wiceprzewodniczący komisji. 

Kancelaria Prezydenta tłumaczyła, że to nie osoby zatrudnione dla Andrzeja Dudy, a etaty dla prezydenta elekta, który swoją pracę ma rozpocząć dokładnie 6 sierpnia 2025 roku. 

„Jednak po wyborach (czyli od maja — red.) jako prezydent dostaje jakąś powierzchnię i część etatów, by mógł już odbywać pierwsze spotkania. I to jest praktyka, która każdorazowo, przy zmianie prezydenta się dzieje” – mówił Piotr Ćwik wiceszef kancelarii. 

Praca tylko na chwilę?

Tłumaczy on, że podobna sytuacja miała miejsce, gdy Andrzej Duda obejmował swój urząd. Różnica polega jednak na tym, że wówczas nowo zatrudnione osoby otrzymały umowy o pracę, teraz mają to być etaty, które będą mogły zostać rozwiązane po objęciu urzędu przez nowego prezydenta.

Kancelaria Prezydenta obecnie liczy 365 etatów, a pracownikom rocznie wypłaca 59 mln zł. W przyszłym roku ta kwota wzrośnie do 63 mln zł. 

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. „Szczerze o pieniądzach”: Polacy i alkohol Szczerze o pieniądzach

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *